Nieskazitelna, gładka, świetlista cera Azjatek to dla wielu kobiet marzenie. Znamy jej sekret! To koreańska pielęgnacja w 10 kroków, na której punkcie oszalał cały świat. Już dziś poznaj jej tajniki.
Możesz myśleć, że twoja cera jest problematyczna i nic nie możesz z tym zrobić. Prawda jest jednak taka, że wcale nie potrzebujesz pomocy specjalistów i kosztownych zabiegów, żeby to zmienić. Sekret nieskazitelnie pięknej cery tkwi w codziennej pielęgnacji. Zmień ją na taką, dzięki której zadbasz o skórę holistycznie i zachowasz jej młody wygląd na dłużej.
Koreańska pielęgnacja w 10 krokach to sposób dbania o cerę, który pokochały kobiety na całym świecie. Dlaczego? Bo możesz wprowadzić go do swojej codziennej rutyny pielęgnacyjnej i osiągnąć zaskakujące efekty, jeśli tylko zrobisz to systematycznie.
Podstawa to jak zwykle demakijaż. Koreanki polecają zacząć od oczyszczania cery produktem na bazie oleju lub naturalnym olejkiem. Świetnie w tej roli sprawdza się mieszanka oleju rycynowego z olejem arganowym (lub podobnym). Co ciekawe, oleiste formuły doskonale radzą sobie z makijażem wodoodpornym i tłustymi zabrudzeniami.
Następnie przychodzi czas na produkt, którego bazą jest woda. Może to być żel lub pianka do mycia twarzy, a także płyn micelarny. Z jego pomocą łatwo zmyjemy pozostałe zabrudzenia i oczyszczanie będzie skuteczniejsze.
Azjatki dużą uwagę przykładają do tego, żeby ich skóra była nieskazitelnie czysta, dlatego regularnie wykonują peeling. On wspomaga naturalny proces złuszczania martwego naskórka i oczyszcza cerę z tego, z czym dwa poprzednie kosmetyki sobie nie poradziły.
Nie wolno zapominać, że wieloetapowe oczyszczanie twarzy może zaburzać jej naturalną równowagę kwasowo-zasadową. Dlatego tak ważne jest używanie toniku, którego zadaniem jest właśnie przywrócenie prawidłowe pH skóry, ale również jej nawilżenie i złagodzenie ewentualnych podrażnień.
Produktem, po które sięgają Koreanki w następnym kroku, jest esencja – niestety rzadko spotykana w innych częściach kraju, dlatego można ją pominąć. Choć warto sięgnąć po taką oleistą i wspomagającą odnowę komórkową esencję, jeśli tylko uda nam się ją kupić.
Bardzo ważny krok w pielęgnacji cery według Koreanek to zaaplikowanie na dobrze oczyszczoną skórę serum. Ma ono o wiele silniejsze działanie niż krem do twarzy i pomaga zachować młody wygląd skóry na dłużej, bo z reguły jest bogate w antyutleniacze i cenne witaminy. Jakie jest najlepsze serum do twarzy? Oczywiście to o naturalnym składzie, lekkiej i skoncentrowanej formule, która działa anti-age i wspomaga likwidowanie problemów takich jak np. zmarszczki, przebarwienia, trądzik.
Po serum czas na maskę w płachcie, nasączoną dobrymi składnikami, które wspierają rewitalizację skóry od środka. Po nałożeniu maski mamy czas na chwilę relaksu, co warto docenić i wykorzystać.
Na koniec pozostaje zabezpieczenie skóry kremem. Zaczynamy od najcieńszej skóry w okolicach oczu, która potrzebuje lekkiego, wodnistego kremu o działaniu rozjaśniającym i zmniejszającym opuchliznę. Dzięki niemu kolejnego dnia wstaniemy bez worków i cieni pod oczami.
Cała twarz też warto zabezpieczyć lekkim kremem o działaniu nawilżającym, dzięki czemu zapobiegniemy szybkiej utracie nawilżenia. Warstwa okluzyjna, jaką na skórze tworzy krem, ma jedno ważne zadanie – zapobiega uciekaniu ze skóry tego wszystkiego, co dostarczone zostało jej we wszystkich poprzednich krokach: witamin, minerałów, antyoksydantów itp.
Koreanki nie zapominają też o tym, jak ważna jest ochrona przed słońcem. Podkreślają, że nałożenie na koniec filtra UV (w formie kremu lub mgiełki) to najprostszy sposób, żeby uchronić skórę przed fotostarzeniem się.
Dodaj komentarz