10 twórców pop-artu, których wypada znać

Opublikowano: 5 lutego 2021

Andy Warhol – to nazwisko zazwyczaj pada w zestawieniu z terminem pop-art. Tymczasem okazuje się, że cień Warhola zasłonił wielu innych, zdolnych i ciekawych artystów…

Pop-art to prąd artystyczny w sztuce, który rozwinął się tuż po II wojnie światowej. Wywodzi się z ekspresjonizmu abstrakcyjnego. Jego przedstawiciele czerpali m.in. z surrealizmu i naturalizmu, których wpływy widać w pracach twórców pop-artu. Jako termin po raz pierwszy pojawił się w 1952 r. w tekście krytyka sztuki Lawrence’a Allowaya opublikowanym na łamach „Przeglądu Architektonicznego”. Autor określił nim obrazy, które ilustrowały powojenny wybuch konsumpcjonizmu.

Pop-art jest przede wszystkim kreatywną odpowiedzią na kulturę masową i konsumpcjonizm. W pracach tego nurtu widać m.in. wpływy reklam czy komiksów. Wykorzystywane są przedmioty użytkowe, a sama sztuka często odbiega od malarstwa i przybiera formę instalacji i form przestrzennych, wykorzystujących różne środki plastyczne.

Gdy przeciętny człowiek słyszy „pop-art”, od razu kojarzy ten termin z Andym Warholem. I słusznie. Właśnie ten twórca uchodzi bowiem za najwybitniejszego przedstawiciela tego nurtu sztuki współczesnej. Z kolei kiedy hasło „pop-art” słyszy osoba interesująca się sztuką, myśli: Andy Warhol, Roy Lichtenstein, Jasper Johns. I też ma rację. Lichtenstein i Johns to równie wybitni przedstawiciele pop-artu w Stanach Zjednoczonych. Podobnie jak w przypadku Warhola, za ich prace kolekcjonerzy i inwestorzy płacą krocie.

Równolegle można wyróżnić nurt brytyjski pop-artu, reprezentowany przez takich twórców, jak Richard Hamilton i Eduardo Paolozzi, lansujący nowy, eklektyczny kierunek w sztuce, z widocznymi odniesieniami do wielkomiejskiego świata, a także David Hockney czy Peter Thomas Blake.

Jednocześnie istniało (lub wciąż istnieje) wielu artystów, którzy co prawda pozostają w cieniu pionierów i wiodących nazwisk nurtu, alee również mają do zaproponowania ciekawe pomysły opakowane w oryginalną formę.

Portal ArtNet News opracował na bazie wystawy The Walker Art Center w Minneapolis listę 10 najbardziej niedocenianych i najciekawszych reprezentantów pop-artu. Oto artyści, którzy się na niej znaleźli:

1. Antônio Henrique Amaral (1935–2015)

Niedawno zmarły Amaral przez wiele lat miał na pieńku z władzami swojego ojczystego kraju: Brazylii. Gdyby chcieć jednym zdaniem – i z przymrużeniem oka – opisać jego twórczość, trzeba by napisać: Warhol malował zupki w puszkach, a on banany. Oczywiście, byłoby to zbyt daleko idące uproszczenie jego artystycznej twórczości, niemniej to właśnie jego seria obrazów przedstawiająca banany okaleczone widelcami i linami przyniosła mu największą sławę.

2. Evelyne Axell (1936–1972)

Belgijska feministka, która chwyciła za pędzel. W jej twórczości częstym motywem są odważne kobiece akty i obrazy o podłożu erotycznym, odnoszące się do kultury pop lat 60. Ubiegłego wieku. Artystka znana jest głównie z wielokrotnie cenzurowanego obrazu przedstawiającego dziewczynę w niezwykle sugestywny sposób liżącą loda.

3. Rosalyn Drexler (1926–)

Artystka z Nowego Jorku, związana z Bronksem, która umie w niezwykle oryginalny sposób ująć ludzkie postaci na płótnie. Tworzyła kolaże zaczerpnięte z tabloidów, filmów klasy B i literatury niskich lotów. Jej życie jest równie wielotorowe i barwne jak prace artystyczne. Drexler spełnia się także w innych dziedzinach sztuki popularnej, m.in. jako pisarka oraz scenarzystka filmowa i serialowa. W 1973 r. otrzymała nagrodę Emmy za scenariusz do serialu komediowego „Lily”. Co ciekawe, jest również zawodową zapaśniczką.

4. Erró (1932–)

Przedstawiciel sztuk wizualnych, związany z pop-artem. Ma w dorobku głównie prace wykorzystujące komiks i reklamę. „Malowanie to tworzenie swojej prywatnej utopii, dlatego je uwielbiam” – napisał kiedyś ten pochodzący z Islandii rysownik, mieszkający we Francji i w Hiszpani. Jego prawdziwe nazwisko brzmi Guðmundur Guðmundsson – nic dziwnego, że używa tak prostego pseudonimu… Wiele jego komiksowych plansz zachwyca znawców nurtu kompozycją i złożonością.

5. Jirí Kolár (1914–2002)

Poeta. Pisarz. Tłumacz. Rysownik. Człowiek renesansu. Dawna Czechosłowacja dała pop-artowi nie tylko Warhola… Chociaż znany był przede wszystkim ze swej literackiej twórczości (i za nią przede wszystkim ceniony, czego wyrazem jest choćby przyznana mu w 1992 r. Nagroda Jaroslava Seiferta), to warto zerknąć na jego surrealistyczne kolaże. Jego pierwsza wystawa miała miejsce w Pradze w 1937 r. Kolejne prace zaczął znowu pokazywać publiczności w latach 60. XX w. Tworzył używając autorskich technik, które opisał w „Słowniku metod”, który doczekał się kilku wersji językowych.

6. Anna Maria Maiolino (1942–)

Brazylijska artystka pochodzenia włoskiego, dla której prawdziwa kariera zaczęła się w 1967 r. Przełomowa okazała się wystawa pt. „Nowy brazylijski obiektywizm”, która dała początek globalnemu ruchowi o tej samej nazwie. Twórczość Maiolino pasowała jak ulał do psychodelicznej kultury przełomu lat 60. i 70. XX w. W dorobku oprócz grafik i obrazów ma rzeźby i liczne instalacje, idealnie wpisujące się w nurt sztuki współczesnej.

7. Kojima Nobuaki (1935–)

Nobuaki to niezwykle oryginalny artysta z Japonii. Niektóre z jego rysunków i rzeźb mogą bulwersować. Jego prace zdobyły tak duże uznanie, że twórca ma swoją stałą ekspozycję w nowojorskim Museum of Modern Art, a do jego prac pozował sam Jasper Johns, który dla potrzeb sztuki dał się owinąć Japończykowi we flagę przypominającą Gwiaździsty Sztandar.

8. Dalila Puzzovio (1945–)

Latynoamerykańska artystka, która wsławiła się w latach 60. ub. wieku pracami wizualnymi. Zarabiała na życie projektując również odzież i obuwie. Nic dziwnego, że jej najbardziej znane dzieło to po prostu dwa wielkie sandałki na platformach („Dalila doble plataforma”). Dzięki niemu wygrała w cuglach drugą w historii edycję konkursu Di Tella Prize. Jest też performerską znaną z happeningów i sztuki konceptualnej.

9. Yokoo Tadanori (1936–)

Co by było, gdyby ktoś spróbował skrzyżować tradycyjny japoński rysunek ze szkołą amerykańskiego plakatu, dorzucił indyjskie klimaty i okrasił to wszystko krzyczącymi kolorami? Odpowiedź znajduje się na barwnych, charakterystycznych grafikach autorstwa Tadanori’ego. Artysta – malarz, grafik i ilustrator – jest jednym z niewielu japońskich twórców, którzy mogą się poszczycić indywidualną wystawą w słynnym nowojorskim Museum of Modern Art.

10. Jana Želibská (1941–)

Rodaczka Warhola, która po skończeniu Akademii Sztuk Pięknych w Bratysławie, w latach 60., wkroczyła do świata sztuki i dała się poznać jako płodna artystka pop-artu, choć jak sama utrzymuje, nie należy jej klasyfikować jako artystkę z nurtu pop-artu, bo jedynie z niego czerpała. Bardzo często sięga po pokrewne formy wizualne, w tym fotografię i performance. Jej sztuka jest bardzo hermetyczna i trudna w odbiorze. Od końca lat 60. Želibská mieszka w Paryżu.

 

Tagi: ,

Udostępnij ten post:



  • Michał Pająk pisze:

    Niedawno zmarły Amaral przez wiele lat miał na pieńku z władzami swojego ojczystego kraju: Brazylii. Gdyby chcieć jednym zdaniem – i z przymrużeniem oka – opisać jego twórczość, trzeba by napisać: Warhol malował zupki w puszkach, a on banany. Oczywiście, byłoby to zbyt daleko idące uproszczenie jego artystycznej twórczości.

  • Julek pisze:

    Pop-art może nie przemawia do każdego, ale ja jestem fanem. Niesamowite, jak z kultury masowej można robić sztukę.

  • Klaudia pisze:

    A ja sie zastanawiam co ludzie widzą w pop-arcie. Jak to się dzieje, że obraz z puszką zupy Campbell’s zrobił taką furorę.

  • Gość niedzielny pisze:

    A kto z polskich artystów jest do tego gatunku zaliczany?

  • dorotka pisze:

    zupa w puszce – wymiata

  • Lashay pisze:

    Czy można odzyskać pieniądze od firmy która ogłosiła upadłość?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Powiązane treści
Jan Sabiniarz
16 marca 2024 r. w hotelu Aubrecht w Koprzywnicy mia...
Wielkanocny Festiwal Ludwiga van Beethovena
17 marca  br. rozpoczął się 28. Wie...
Jerzy Hoffman
17 marca w reprezentacyjnych salach MCC Mazurkas w r...
Ciocia Tunia
Dawanie radości dzieciom oraz ich wdzięczność za to...
Festiwal Ludwiga van Beethovena
„Beethoven i filozofowie” – to motto 28. edycji Wiel...