Air Fair po raz dziesiąty w Bydgoszczy

Opublikowano: 16 maja 2016

Wystawa Air Fair, która w tym roku będzie miała dziesiątą edycję, jest już znakiem firmowym Wojskowych Zakładów Lotniczych Nr 2 S.A., a zarazem marką, która ma stałe miejsce w kalendarzu wydarzeń poświęconych branży

Wojskowe Zakłady Lotnicze Nr 2 S.A. organizują Air Fair od 10 lat. Tegoroczny jubileusz ma szczególną rangę nie tylko ze względu na okrągłą rocznicę corocznej wystawy, lecz także 70-lecie jej organizatora i 100-lecie lotniska w Bydgoszczy. Dodatkowo obchody zbiegają się z 70-leciem Aeroklubu Bydgoskiego. Okazji do świętowania jest zatem bez liku.

Mimo że główne obchody wspomnianych rocznic odbędą się we wrześniu, już w maju podczas Air Fair w Bydgoszczy zajmą należne im miejsce. Tym bardziej, że jak zaznacza rzecznik Wojskowych Zakładów Lotniczych Nr 2 S.A. Daniel Cichalski: Bydgoszcz to lotnictwo, centrum wszystkiego, co będzie się działo wokół szeroko pojętego lotnictwa. To my mamy kompetencje, kapitał ludzki, potencjał, narzędzia i – co bardzo ważne – pomysły.

Dobre lepszego początki

Pierwsza wystawa, jaka odbyła się w 2006 r., miała na celu przede wszystkim otwarcie się WZL na lokalną społeczność i zmianę wizerunku zakładów. Idea była trafiona, ze względu na termin organizacji impreza jest dobrą okazją, by spotkać się z partnerami przed Międzynarodowym Salonem Przemysłu Obronnego.

Wszyscy są zdania, że warto być w Bydgoszczy przed Kielcami – przekonuje Daniel Cichalski, a prezes WZL Nr 2 S.A. Leszek Walczak argumentuje: Nie ma drugiej takiej imprezy jak Air Fair. Traktujemy ją mniej jako pokaz statków powietrznych, a bardziej jako spotkanie ludzi z branży, którzy wymieniają swoje doświadczenia i szukają nowych rozwiązań. Bydgoszcz jest miejscem, gdzie uzgadniają oni swój rozwój na najbliższe lata. Znaczący wzrost liczby wystawców w ostatnich latach mówi sam za siebie. Ponieważ pierwszy dzień imprezy jest zamknięty dla publiczności, można przeprowadzić negocjacje w spokojniejszej oprawie. Zaproszenia do udziału przyjmuje też sporo osób z kręgów władz. Dzięki temu pomiędzy wystawcami dochodzi nawet do podpisania kontraktów i zapoczątkowania owocnej współpracy.

Biznesowo i rozrywkowo

Wystawa w Bydgoszczy nie ma jednak charakteru czysto biznesowego, a jej nieformalna atmosfera ma być szczególnie odczuwalna właśnie podczas jubileuszowej edycji. Charakter pikniku będzie miała zwłaszcza wystawa otwarta dla szerszej publiczności, zaplanowana na drugi dzień imprezy.

W sobotę na targi jest wstęp wolny i wtedy wszyscy mają możliwość zobaczenia samolotów, jak również zwiedzenia zakładów. Dzięki temu można zaspokoić ciekawość i osobiście sprawdzić, jak tu się pracuje, zaobserwować cykl produkcyjny, a nawet porozmawiać z personelem – zachęca prezes Walczak. Chociaż organizatorzy wydarzenia nie chcą zdradzać szczegółów, pewne jest, że goście jubileuszu mogą liczyć na wyjątkowe niespodzianki. Jedną z ujawnionych atrakcji jest spotkanie z Sebastianem Kawą, szybowcowym mistrzem świata.

Dzień wcześniej branża będzie miała doskonałą okazję do rozmów na temat sytuacji w lotnictwie i odczuwanych problemów.

Znakomitym pretekstem do dyskusji może być konferencja poświęcona zagadnieniom związanym z bezpieczeństwem w lotnictwie. Naszym zamiarem jest utrzymanie charakteru przedsięwzięcia, czyli wystawy dla szeroko pojętego lotnictwa. Zamierzamy skupić się na awiacji i to nie tylko na samolotach i śmigłowcach, lecz także na sprzęcie, który znajduje się na lotnisku i w otoczeniu samolotu. Z roku na rok w imprezie bierze udział coraz więcej firm z sektora lotnictwa cywilnego – mówi Leszek Walczak i zapowiada: W tym roku obchodzimy 100-lecie miejscowego lotniska, więc nasza impreza zostaje wpisana w kalendarz całorocznych uroczystości z tym związanych.

Cywile mile widziani

Specjaliści z WZL w Bydgoszczy pomyśleli o różnorodności spotkań dla przedstawicieli branży, reprezentujących wąskie specjalizacje. Warto dodać, że wśród potwierdzonych gości 10. edycji Air Fair są także przedstawiciele firm niezwiązanych z lotnictwem. Co ważne, wystawa Air Fair z każdą edycją ewoluuje i zdobywa zainteresowanie nowych odbiorców z kręgów lotnictwa cywilnego.

Oczywiście Wojskowe Zakłady Lotnicze kojarzą się głównie z wojskiem, ale rozbudowujemy także lotniczą działalność cywilną. Rozpoczęliśmy od małych samolotów, czyli general aviation, i tutaj taką naszą perełką jest serwis Cirrusa, natomiast w tym roku chcemy wejść m.in. w segment dużych samolotów. Na naszym terenie powstał nowy hangar, gdzie będzie realizowana jedna z naszych nowych specjalizacji, czyli malowanie dużych konstrukcji typu Airbus i Boeing. Przewidujemy, że pierwsze statki powietrzne pojawią się tam w czerwcu lub na początku lipca – zdradza plany firmy prezes Walczak.

Już w maju podczas znanej i cenionej wystawy w Bydgoszczy, która w tym roku ma szczególny wymiar, nie zabraknie atrakcji.

Oprócz wspomnianego spotkania z gościem specjalnym Sebastianem Kawą, odwiedzający wystawę mogą liczyć na ekspozycje samolotów i szybowców.

Cirrus Aircraft Poland & Baltics po raz pierwszy pokaże w Polsce pełnowymiarową replikę najnowszego produktu marki – Cirrus Aircraft SF50 Vision®Jet, reprezentującego nową kategorię samolotu odrzutowego, tzw. personal jet, czyli osobisty odrzutowiec, zaprojektowany tak, by mógł go pilotować właściciel.

Makieta, będąca całkowitym odwzorowaniem samolotu, pozwoli klientom zapoznać się zarówno z zewnętrznymi uwarunkowaniami oraz wyglądem maszyny, jak i z wielkością wnętrza.

Pierwszy egzemplarz tego samolotu, który wypełnia lukę między bardzo zaawansowanymi samolotami tłokowymi a lekkimi dwusilnikowymi jetami. Ponadto będzie można obejrzeć model Boeinga Stearmanna. Obszernie zaprezentuje się również Polska Grupa Zbrojeniowa ze zróżnicowanymi stoiskami, w tym domeną powietrzną.

Wystawa będzie okazja, by uświadomić sobie role Bydgoszczy, bliżej przyjrzeć się firmie, która od lat jest związana z naprawą samolotów.

Od wielu lat staramy się zmienić wizerunek naszej firmy, by nie była postrzegana jako zakład remontowy, ale jako innowacyjne przedsiębiorstwo, gdzie nowe technologie odgrywają coraz ważniejszą rolę. Tutaj jest taka synergia, że rozwijamy działalność i wojskową, i cywilną. Utrzymujemy wysoką jakość usług zgłoszonych przez wojsko, ale to segment cywilny powoduje, że dużo szybciej się rozwijamy – podkreśla Leszek Walczak.

foto: archiwum Wojskowych Zakładów Lotniczych Nr 2 S.A.

 

Udostępnij ten post:



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Powiązane treści
Michał Wieczorek
Kiedy siada za sterami niewielkiej Cessny, świat doo...
Marcin Bruske
Chociaż może się wydawać, że czasami trudno połączyć...
Andrzej Mochoń
Branża targowa jest jedną z najbardziej poszkodowany...
Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego
Przygotowania do Międzynarodowego Salonu Przemysłu O...
Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego
Andrzej Duda, Prezydent RP, objął patronatem honorow...