Podczas Air Show Radom 2015, na uwagę zasługiwali: kpt. Adrian Rojek z 23. Bazy Lotnictwa Taktycznego, który „dosiadał” egzemplarz „Fulcruma”, ozdobiony wielkim godłem eskadry kościuszkowskiej na grzbiecie i podobizną kapitana Eugeniusza Horbaczewskiego, Tom „Gizmo” De Moortel, pilotujący belgijskiego F16 AM, kpt. Federico Petrarca, siedzący za sterami francuskiego myśliwca wielozadaniowego Dassault Rafale i włoskiego Eurofightera, Gica Stancu – pilot rumuńskiego MiGa 21 LanceR.
Jak zwykle nie zawiodły polskie „Biało-Czerwone Iskry” i „Orliki”, ciekawy pokaz dali Hiszpanie z zespołu Patrulla Aguila na samolotach CASA C-101 oraz śmigłowcowa grupa Patrulla Aspa.
Szwajcarzy z Patrouille de Suisse na F5 Tiger II pokazali przysłowiową szwajcarską precyzję. Niekwestionowaną gwiazdą tegorocznego Air Show byli jednak dobrze znani polskiej publiczności Włosi z grupy Frecce Tricolori, których fenomenalny pokaz był komentowany po polsku przez Andrea Solo. Włoch, ku uciesze tysięcy widzów, dzielnie stawił czoła zawiłościom naszego ojczystego języka i wyszedł z tego obronną ręką.
04-09-2015
Fot. Foto Poork, Piotr Dudek
Dodaj komentarz