Formuła wymiany barterowej wywodzi się ze Szwajcarii, gdzie waluta barterowa jest drugą oficjalnie obowiązującą. Na polskim rynku ta forma transakcji nie jest zbyt popularna. Jest kilka organizacji, które stawiają na barter, ale tylko my oferujemy i system do barteru wielostronnego, i klub biznesowy. Moim zdaniem idealnie się to dopełnia – mówi Rafał Matuszczyk, prezes Barter Klub Polska S.A.
Rafał Matuszczyk : Główne założenia są dwa i wynikają one z nazwy. Po pierwsze Klub, czyli networking, relacje i wzajemne zaufanie. Po drugie Barter, czyli wymiana produktów i usług w oparciu o nasz wewnętrzny system rozliczeń barteru wielostronnego. Każdy przychodzi do klubu z innych powodów, w poszukiwaniu czegoś innego: klientów, podwykonawców, wspólników, wiedzy, towarzystwa, wsparcia − to te czynniki najczęściej decydują o dołączeniu do Klubu.
Ci, którzy korzystają i z części klubowej, i z wymiany, najczęściej zostają z nami na długie lata. Niestety wielu na początku nie jest przekonanych. O ile do nawiązywania relacji łatwo jest przekonać, to już do profesjonalnego networkingu i wymiany barterowej nie bardzo. Zwykle jest to proces rozłożony w czasie. Rekordziści dostrzegają wartość połączenia barteru z klubem dopiero po paru latach.
Rafał Matuszczyk : To zależy, jak spojrzymy na rynek. Jeśli mówimy o rynku światowym, to jest wiele bardzo prężnie działających platform barterowych, zrzeszonych między innymi w Stowarzyszeniu IRTA. W 2024 r. mamy szansę zostać członkami tego stowarzyszenia − jesteśmy już na takim etapie rozwoju, że mogliśmy złożyć aplikację.
Formuła wymiany barterowej wywodzi się ze Szwajcarii, gdzie waluta barterowa jest drugą oficjalnie obowiązującą. Na polskim rynku ta forma transakcji nie jest zbyt popularna. Jest kilka organizacji, które stawiają na barter, ale tylko my oferujemy i system do barteru wielostronnego, i klub biznesowy. Moim zdaniem idealnie się to dopełnia.
Rafał Matuszczyk : Ta forma transakcji ma kilka zalet. Po pierwsze bezpieczeństwo, bowiem transakcje wykonywane są w systemie w czasie rzeczywistym. Co więcej, transakcje, płatne w barterze, można przeprowadzać tylko między uczestnikami Klubu. To oznacza, że wiemy dokładnie, kto jest po drugiej stronie, a jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości, możemy się dopytać innych klubowiczów, sprawdzić certyfikat „Wiarygodny Partner”, który posiadają zweryfikowani klubowicze, porozmawiać z brokerem, co wie o danym klubowiczu albo kogo najlepiej o niego pytać. Tworzy się przy tym wewnętrzny rynek napędzający koniunkturę wśród członków klubu, ponieważ każdy klubowicz w pierwszej kolejności szuka partnera wśród innych klubowiczów. To, że weryfikujemy partnerów, jest bardzo ważne. Oczywiście zawsze może się coś wydarzyć, ale prawdopodobieństwo takich incydentów jest znacznie niższe niż w przypadku innych transakcji.
Rafał Matuszczyk : Barter Klub powstał w 2015 r., a dziś mamy około 80 aktywnych uczestników. Ich liczba z każdym miesiącem wzrasta. Stawiamy na różnorodność, mamy w swoim gronie firmy małe i średnie, usługowe i produkcyjne, jednoosobowe i spółki. Klubowiczem może zostać tylko przedsiębiorca, przy czym większość ma przynajmniej kilka lat doświadczenia w biznesie. Jeśli ktoś dopiero zaczyna, może to robić pod skrzydłami jednego z klubowiczów – tzw. inkubatora przedsiębiorczości.
Rafał Matuszczyk : Tak. W grupie, do której należy Barter Klub, mamy też Kancelarię doradztwa prawnego Lex Capitalis. Spory między uczestnikami, które pojawiają się sporadycznie, rozwiązujemy na etapie mediacji. Jeśli ktoś jawnie łamie regulamin i zasady współżycia społecznego, opuszcza klub.
Każdy z klubowiczów został przez kogoś zaproszony, zaś przez nas jako klub zweryfikowany. Mniej więcej wiemy, czego po kim możemy się spodziewać. Jeśli ktoś ma kłopoty, staramy się mu pomóc i jako ludzie, i jako klub, a czasami jako specjaliści od prawa gospodarczego.
Rafał Matuszczyk : W 2024 r. koncentrujemy się na utrzymaniu dobrej energii we Wrocławiu i intensywnym rozwoju grup w Warszawie, gdzie działamy niecały rok, i w Katowicach – tu pierwsze spotkanie odbyło się w lutym 2024 r. Chcemy też integrować klubowiczów z całej Polski. Stawiamy na ewolucję i spokojny rozwój. Na początku mieliśmy do czynienia z bardzo gwałtownym wzrostem liczby uczestników. Organizacja nie była do tego przygotowana, podobnie jak nie byliśmy przygotowani na pandemię. Dziś z całą odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że jesteśmy gotowi na rozwój i wyzwania, które się z nim wiążą.
Rozmawiał: Mariusz Gryżewski
Dodaj komentarz