Niebawem posiadacze BMW będą mogli zapomnieć o noszeniu kluczyków, za to będą musieli pamiętać o tym, aby ich smartfon był naładowany.
Programiści BMW od dawna szukają sposobu na zmianę tradycyjnego nudnego kluczyka w nowoczesny gadżet. Efektem tych poszukiwań jest Digital Key, czyli kluczyk w smartfonie.
Dlaczego nie do końca można go nazwać kluczykiem? Tak na prawdę jest to mini tablet, którego funkcje nie ograniczają się do otwierania i zamykania pojazdu. Rozwiązanie jest dostępne np. w BMW serii 7. To małe urządzenie z ekranem dotykowym o przekątnej 2,2 cala oraz rozdzielczości 320×240 pozwala na odczytanie danych o samochodzie, takich jak zasięg czy spalanie. Najciekawszą możliwością tego gadżetu jest jednak zdalne sterowanie pojazdem spoza kabiny. Ma to ułatwiać parkowanie, ale żeby system zadziałał, muszą być spełnione pewne warunki. Osoba, która chce sterować pojazdem, nie może znaleźć się dalej niż w odległości 7,5 m od pojazdu. Parkowanie może odbywać się jedynie prostopadle do miejsca, w którym ma stanąć samochód, robienie koperty jest w tym przypadku niemożliwe.
Tym razem bawarscy inżynierowie postanowili zaszaleć i pozbyć się zupełnie kluczyków. Na największych targach urządzeń mobilnych – Barcelona MWC 2018 – BMW zapowiedziało erę technologii Digital Key, która ma całkowicie wyeliminować znane do tej pory kluczyki. Do otwarcia i uruchomienia pojazdu potrzebny będzie smartfon z zainstalowaną aplikacją BMW Connected. Pojazd odpali dopiero po położeniu urządzenia z zainstalowaną aplikacją na bezprzewodowej ładowarce. Nowa funkcja będzie jednak niedostępna dla starszych modeli. Będą mogli z niej korzystać jedynie posiadacze nowych aut posiadający urządzenia Samsunga. Uruchomienie programu ma nastąpić w lipcu tego roku.
Nie będzie to jednak pierwsza tego typu aplikacja w świecie motoryzacji. Obecnie już Range Rover posiada taką aplikację zdolną do sterowania autem, a 2 lata temu na targach w Barcelonie podobne rozwiązanie zaprezentowało Volvo.
zdj. materiały prasowe
Dodaj komentarz