Body shaming jest zjawiskiem, które pojawiło się w naszym słowniku niedawno. Obecnie jest jednym z najbardziej krytykowanych zjawisk w Internecie. Dotyczy wyśmiewania oraz obrażania innych, skupiając się na ich wyglądzie. Dlaczego tak sie dzieje?
Nie da się jednoznacznie, za pomocą jednego słowa określić danego zjawiska. Zdaniem wielu językoznawców termin ten dotyczy poniżenia, ośmieszenia oraz skrytykowania drugiej osoby ze względu na jej wygląd. Istotne jest to, iż wyśmiewanie czyjegoś wyglądu jest bardzo negatywnym zjawiskiem, które prowadzi do hejtu. Body shaming w rezultacie może prowadzić do: depresji, zaburzenia poczucia własnej wartości, wykluczenia społecznego czy też problemów z samoakceptacją. Wyśmiewanie czyjegoś wyglądu sprowadza się do dążenia do ideału, który nie istnieje. Body shaming przybiera różne formy.
Postrzeganie sylwetki, w której w dużej mierze wstępuje tłuszcz to obecnie coś negatywnego. Taki model ciała budzi niezadowolenie. Uważane jest za brzydkie i niezdrowe. Wiąże się to również z dążeniem do kanonu piękna, którego nie ma. Bardzo często kobiety patrząc na swoje odbicie w lustrze czują się nieatrakcyjnie, ponieważ posiadają troszkę więcej tłuszczu w budowie swojego ciała. W realnym świecie mało kto wpisuje się w tak zwany “ideał”. Możliwe jest to jedynie w zakrzywiających rzeczywistość mediach społecznościowych.
To kolejny stereotyp, który mówi o tym, że niektóre osoby mogą spożywać niezliczoną ilość kalorii i nie przybywają na wadze. Takie postrzeganie związane jest z tym, że każdy ma inne zapotrzebowanie energetyczne, potrzeby żywieniowe czy też poziom uprawianej aktywności fizycznej. Obecnie wiele produktów dzieli się na “dobre” oraz “złe”. W praktyce bardzo ważne jest to, aby dobrać odpowiednią dietę do konkretnej osoby. Każdy organizm jest inny.
Wiele kobiet uważa, że posiadanie trądziku to oznaka nieatrakcyjności. Nic bardziej mylnego. Negatywne komentarze odnośnie każdej części ciała kobiety są obraźliwe i nie powinny mieć miejsca. Trądzik jest to choroba skóry, której leczenie to długotrwały proces. Często kosztowne i skomplikowane. Kobieta borykająca się z danym problemem wie o wyglądzie swojej skóry i nie jest to dla niej komfortowe. Dodatkowe, negatywne komentarze ze strony otoczenia moją jedynie pogorszyć jej stan psychiczny.
Na podstawie cech fizycznych nasi przodkowie oceniali czy kobieta jest zdrowa i zdolna do tego, by rodzić potomstwo. Uroda od zawsze miała duże znaczenie. Kanon piękna ewoluował podczas wielu lat. Ocena wyglądu zewnętrznego to złożony proces trwający od wieków. Zawsze odgrywała ona duże znaczenie. Różnimy się preferencjami dotyczącymi wyglądu zewnętrznego, piękno postrzegane jest w różny sposób. Do najczęstszych cech podawanych jako ideał piękna zalicza się: lśniące włosy, szczupłą sylwetkę, gładką cerę, wysportowane ciało, krągłości w niektórych miejscach, itp. W jaki sposób możemy walczyć
z negatywnymi komentarzami i czy da się zatrzymać body shaming? Naukowcy twierdzą, iż można wyciszyć odpowiednią część mózgu odpowiedzialną za negatywne postrzeganie drugiej osoby.
Możemy zrobić kilka rzeczy, aby nie włączać się aktywnie w proces dotyczący body shaming. Między innymi poprzez unikanie komentowania wyglądu drugiej osoby. Jeśli widzimy, że ktoś wypowiada się negatywnie na temat wyglądu swojego ciała możemy w sposób kulturalny oznajmić, iż nie chcemy brać udziału w takiej wymianie zdań. Wchodzenie w jakąkolwiek polemikę oraz przekonywanie drugą osobą do przedstawionych przez siebie argumentów mogłoby wywołać zupełnie odwrotny, negatywny skutek.
Należy pamiętać, iż nasze ciała nie zostały stworzone do tego, by je podziwiać ale po to by spełniać określone zadania. Zamiast skupiać się na swoich niedoskonałościach i komentowaniu ich, należy postrzegać ciało w zupełnie inny sposób. Ciało pozwala nam na spełnianie wielu życiowych funkcji, rozwijać się, okazywać emocje, brać udział w wielu niezbędnych dla nas procesach fizycznych oraz umysłowych. Należy o nie właściwie dbać, niezależnie od wyglądu. Wszelkie kanony przemijają, natomiast piękno jest pojęciem względnym i dla każdego z nas oznacza coś innego.
Karolina Solińska
Dodaj komentarz