Święta Bożego Narodzenia to magiczny czas radości i niepowtarzalnej atmosfery. Czas oczekiwania na prezenty, które święty Mikołaj przywozi swoim zaprzęgiem reniferów, oraz strojenia choinki ozdobami, wśród których królują bombki
Na przestrzeni lat bombki podlegają modowym trendom. Dawniej zdobiono choinki, wieszając na nich papierowe łańcuchy, cukierki, malowane pierniczki, jabłka czy suszone śliwki. Zwieńczeniem choinki jest gwiazda, umieszczana na czubku, która nawiązuje do Gwiazdy Betlejemskiej. Ozdoby te od wieków były przygotowywane przez całe rodzinny, co wzmagało poczucie bycia razem w tej jedynej w roku bożonarodzeniowej atmosferze. Dawniej ozdoby świąteczne miały głębsze znaczenie. Według niemieckiej tradycji powieszenie ogórka na choince przynosiło szczęście na cały rok, a bombka w tym kształcie zapewnia dobrobyt. Słodycze miały symbolizować radość, łańcuchy, które oplatały choinkę, symbolizowały więzi rodzinne, jabłka − dostatek, urodzaj i zdrowie, a świeczki chroniły przed złem.
Pierwsze bombki pojawiły się w 1848 roku, w niemieckiej hucie szkła w Lauscha w Turyngii. Hans Greiner, pracownik huty, nie miał możliwości udekorowania choinki dekoracjami świątecznymi, postanowił więc zrobić szklane wydmuszki kształtem przypominające jabłko, co przyniosło dzieciom wiele radości. Bombki z Lausch w 1880 roku trafiły do Ameryki i do Europy. Obecnie w miasteczku odbywa się świąteczny Jarmark Bombek Choinkowych, który cieszy się wielką popularnością, a w Muzeum Szkła Kolorowego jest wiele pięknych kolekcji ozdób choinkowych. Największa szklana bombka powstała w 2011 roku w hucie „Joska Kristall” w Niemczech. Jej waga wynosiła 5 kg, a średnica 60 cm.
W Polsce do lat 50. XX wieku na choinkach wieszano ozdoby wykonane ręcznie, głównie z papieru i ze słomy, a także robione na szydełku, z materiału i koronki. Natomiast zwyczaj ozdabiania domów na święta sięga czasów średniowiecza.
Wyjątkową świąteczną atmosferę można poczuć w pierwszym prywatnym Muzeum Bombki Choinkowej, które powstało w 2012 roku w Nowej Dębie. Właścicielem jest Janusz Biliński, który wytwarza ręcznie malowane ozdoby choinkowe tradycyjnymi metodami. Zgromadzony zbiór obejmuje kilka tysięcy ozdób, które częściowo są na choinkach. Drzewka ubrane są tematycznie, prezentując m.in. styl amerykański, z jaskrawymi akcentami kolorystycznym, lub styl wiktoriański, wyróżniający się bogactwem zdobień, kolorów purpury i złota. Style francuski czy norweski preferują kolory spokojne i eleganckie. Można podziwiać też kolekcję kwiatową, malowaną na specjalne zamówienie dla firmy z USA, kolekcję serc dla duńskiej firmy, na dwusetną rocznicę urodzin Andersena.
Milickie Muzeum Bombki w Dolinie Baryczy to kolejne wyjątkowe miejsce, które mieści się w budynku dawnej fabryki szklanych ozdób choinkowych, założonej na przełomie lat 50. i 60. XX wieku. Działała ona do 2008 roku, produkując około miliona bombek rocznie. Bombki stąd, znane i cenione na całym świecie, trafiały do Japonii, USA. Wśród odbiorców był nawet Walt Disney. Muzeum prezentuje ok 6 tys. bombek ze wzorcowni fabryki − były odkładane po jednym egzemplarzu z każdego produkowanego wzoru. W Kreatywnym Obiekcie Multifunkcyjnym w 2013 roku została wyprodukowana bombka choinkowa metodą druku 3D, w limitowanym nakładzie trzech sztuk.
Współcześnie zapanowała moda na ubieranie choinek, która nie nawiązuje już tak mocno do tradycji i symboli. Dużą popularnością cieszą się nowoczesne choinki, np. białe, bez ozdób tylko z lampkami, choinki sztuczne w różnych kolorach zieleni, reprezentujące różne gatunki drzew. Każdego roku pojawią się też nowe trendy w dekorowaniu choinki. W tym roku w kolorystyce przeważają ciemny fiolet, szmaragdowa zieleń, pudrowy róż oraz ponadczasowe metaliczne ozdoby w barwach złota i purpury. Pojawiają się też elementy inspirowane naturą, suszone owoce, szyszki i orzechy, co oznacza powrót do tradycji.
Niezależnie od stylu i aktualnej mody święta Bożego Narodzenia zawsze są pełne radości, rodzinnego ciepła i nadziei, że spełnią się wszystkie najskrytsze życzenia.
Anna Arwaniti
Dodaj komentarz