Dacia Spring może stać się kamieniem milowym w rozwoju polskiej i europejskiej elektromobilności. Wynika to przede wszystkim z niskiej ceny tego pojazdu, dzięki której auto rumuńskiej marki może stać się dość częstym widokiem na ulicach. Co poza atrakcyjną ceną ma do zaoferowania Dacia Spring?
Dacia Spring to kolejny crossover na rynku. Pojazdowi nadano nieco terenowego charakteru, jednakże z całą pewnością nie jest to samochód, który nadaje się do jazdy po bezdrożach. Zapewni on za to możliwość pokonywania nieco wyższych krawężników. Ogólny wygląd samochodu utrzymany jest w typowym dla Dacii języku stylistycznym. Na uwagę zasługują duże światła umieszczone w przednim zderzaku oraz zamknięty wlot powietrza z przodu. Relingi dachowe pozwalają natomiast na montaż dodatkowego bagażnika, który może zwiększyć funkcjonalność crossovera.
Rumuński elektryk mierzy 373,4 cm długości, 177 cm szerokości (przy uwzględnieniu lusterek) i 151,6 cm wysokości. Rozstaw osi to 242,3 cm, a standardowa pojemność bagażnika wynosi 290 l. Istnieje jednak możliwość powiększenia przestrzeni bagażowej poprzez złożenie tylnej kanapy. Wówczas pojemność rośnie do 620 l.
Wnętrze pojazdu jest dość obszerne, biorąc pod uwagę jego wymiary. Kierowcy, którzy z dużą ostrożnością podchodzą do nowych technologii, zaewne docenią fakt, iż konstruktorzy zdecydowali, że deska rozdzielcza nie wygląda futurystycznie. Tradycyjne sterowanie funkcjami zapewnia większe bezpieczeństwo podczas jazdy. Poza tym nie wszyscy odnajdują się w sterowaniu wieloma funkcjami za pośrednictwem ekranu dotykowego.
Za napęd Dacii Spring odpowiada silnik elektryczny o niewielkiej mocy 44 KM. W całości trafia ona na przednie koła. Samochód wyposażono w jednobiegową przekładnię. Moment obrotowy to 125 Nm.
Producent nie ukrywa, że auto najlepiej czuje się w warunkach typowo miejskich, o czym najlepiej świadczą jego osiągi. Spring przyspiesza od 0 do 50 km/h w 5,8 s, z kolei sprint od 0 do 100 km/h zajmuje 19,1 s. Prędkość maksymalna wynosi 125 km/h. Jak prezentuje się zasięg rumuńskiego auta? Otóż, pojemność akumulatora wynosi 27,4 kWh, co przekłada się na deklarowany przez producenta zasięg w cyklu mieszanym na poziomie 230 km oraz 305 km w warunkach miejskich.
Jeżeli zaś chodzi o ładowanie, to w domowych warunkach, a więc przy korzystaniu ze standardowego gniazdka, zajmuje około 14 h. Ładowanie przy pomocy wallboxa o mocy 7,4 kW to niecałe 5 h, a jeśli moc urządzenia wynosi 3,7 kW − prawie 8,5 h. Najszybciej można naładować auta, korzystając z terminala DC 30 kW. W takim przypadku uzupełnienie prądu od 0 do 80 proc. zajmuje niecałą godzinę.
Dacia Spring to najtańsze auto elektryczne na polskim rynku. Jego katalogowa cena to 76 900 zł za wersję Comfort. W wyposażeniu standardowym można znaleźć m.in. manualną klimatyzację, tapicerkę z ekologicznej skóry i materiału oraz światła do jazdy dziennej wykonane w technologii LED. Bogatsza odmiana Comfort Plus kosztuje 83 400 zł. W jej wyposażeniu można wyróżnić np. lakier metalizowany, pomarańczowy pakiet kolorystyczny oraz Pakiet High Tech, obejmujący system Media Nav z 7-calowym ekranem dotykowym, funkcję duplikowania ekranu smartfona, USB, kamerę cofania, a także system wspomagania parkowania tyłem.
Dacia Spring z pewnością stanowi interesującą propozycję w coraz liczniejszym segmencie pojazdów elektrycznych. Oczywiście nie jest to auto, które może stawać w szranki z pojazdami z Niemiec, Japonii czy Wielkiej Brytanii, niemniej jednak wiele osób korzystających dotychczas z samochodów spalinowych może się nim zainteresować. Można się spodziewać, że rumuński crossover przyczyni się do szybszego rozwoju elektromobilności na Starym Kontynencie.
AutoVIPek
Dodaj komentarz