Podobno Djerba została przed wiekami wybrana nawet przez Odyseusza, który zawitał tam wraz ze swą świtą podczas powrotu ze zwycięskiej wojny trojańskiej. Podobno, bo tak głosi legenda, a – jak wiadomo – w przypadku takich przypowieści prawda leży zapewne gdzieś pośrodku.
Djerba to idealny kierunek dla tych, którzy hołdują biernemu wypoczynkowi na piaszczystych plażach z widokiem na turkusową wodę. Warunków do takiego leniuchowania tam nie brakuje. Kolorytu dodadzą mu poruszające się leniwie po plaży wielbłądy oraz występy artystyczne miejscowej ludności.
Jednym z idealnych do tego miejsc jest tzw. wyspa piratów, czyli półwysep Ras Rmel. To wyludniony kawałek Tunezji, na którym znajdziemy wymarzony spokój. Dostać się tam można specjalnymi pirackimi łódkami, które czekają w porcie, z daleka przyciągając uwagę turystów i wywołując na ich twarzach promienny uśmiech jako oznakę czekającej ich przygody.
Djerba to jednak nie tylko plaże, słońce, drinki z palemkami i taniec, czyli to co kojarzy się z udanym wypoczynkiem. To także bogaty historycznie i kulturalnie rejon, zresztą jak i pozostała część Tunezji.
To właśnie tam znajduje się najważniejsza synagoga w całej Afryce – La Ghriba, a w niej jedna z najstarszych Tor świata. La Ghriba dla Żydów to jak Jasna Góra dla Polaków. To tam wiosną każdego roku przyjeżdżają Żydzi z całego świata, aby w barwny sposób uczcić swoje święto Lag BaOmer. Zebranym na dziedzińcu synagogi pielgrzymom przygrywają grajkowie. Jest wodzirej, który donośnym głosem wyśpiewuje po hebrajsku mniej i bardziej radosne pieśni. Są tańce, stragany z biżuterią i lokalnymi wyrobami. Kulminacyjny moment tego święta to uroczysta procesja z ogromnym świecznikiem.
Ten pluralizm chcą promować władze Tunezji. Ich celem jest pokazanie, że Tunezja to nie tylko piękne krajobrazy i plaże, lecz także bogactwo kulturalne i historyczne. W planach mają budowę muzeum Żydów tunezyjskich. Jego planowana lokalizacja to właśnie Djerba. Dzięki tej znaczącej instytucji wyspa będzie jeszcze bardziej atrakcyjna dla turystów.
Fot. Justyna Franczuk (19), materiały prasowe (5)
Dodaj komentarz