Zenon Waldemar Dudek – Od kilkunastu lat obserwuję, że po pomoc terapeutyczną i psychologiczną zgłaszają się coraz częściej osoby na średnich i wyższych stanowiskach w biznesie, posiadające bezpieczny lub wysoki status majątkowy. Wiele w nich to ofiary choroby cywilizacyjnej, jaką jest pogoń za sukcesem, uleganie presji czasu oraz niezwykłego wyniku finansowego, z totalnym lekceważeniem praw życia psychicznego. Choroba ta dotyka coraz częściej nie ludzi niedojrzałych i zaburzonych, jak to było w latach 90., w pierwszym okresie od wejścia Polski na drogę liberalnych przemian, ale osoby inteligentne, wykształcone, „normalne”, które dały się wciągnąć w wir rytuałów religii sukcesu i konsumpcji. Dla nich przygotowałem program szkoleniowy o nazwie linia życia, który ma im pomóc znaleźć alternatywę dla niezdrowego wyścigu po sukces.
Zenon Waldemar Dudek – To całościowe psychologiczne spojrzenie na dorosłego człowieka, którego korzenie są w dzieciństwie, teraźniejszość jest w jego świadomości i najbliższym otoczeniu, a przyszłość w świecie wartości, wzorców i w kulturze. Kiedy człowiek marnuje swoje emocje, gubi się we własnych problemach, staje się osobą nieszczęśliwą. W dorosłym życiu powinniśmy sobie uświadomić nasze miejsce w życiu i zrozumieć wyzwania epoki. Zamiast egoistą, lepiej być szczęśliwym altruistą, ale nie męczennikiem. Czasem te odkrycia są banalne, ale obejmują całe życie i warto temu poświęcić nieco czasu i uwagi.
Kiedy będzie elastyczna jak nitka, zostanie zgnieciona, porwana na strzępy lub wdeptana w grunt w bezdusznym świecie. Kiedy stanie się równym kółkiem, będzie wyglądać pięknie, ale będzie oderwana od realiów. Próba ustawienia linii życia w kierunku pionowym to pomysł imponujący, ale bardzo trzeba się natrudzić, aby jej konstrukcja nie runęła przy silniejszym podmuchu wiatru. A gdy linię ustawimy na poziomej płaszczyźnie, będzie ona nudna i pozbawiona perspektyw.
Zenon Waldemar Dudek – Powyższe metafory kierują uwagę na najważniejszą zasadę, która, moim zdaniem, steruje życiem psychicznym, czyli zasadę kreatywności. Linię życia trzeba umieć sobie wyobrazić i w dorosłym życiu zrealizować, ale najpierw w centrum ustawić to, co stanowi życiowy skarb. Kiedy w centrum postawimy karierę, to ona stanie się bogiem.
Zenon Waldemar Dudek – Adresuję mój projekt do osób decyzyjnych i z dużymi osiągnięciami w biznesie, które mają lepsze lub gorsze wyniki finansowe i doświadczenie w kierowaniu projektami, ale brakuje im ważnych elementów życiowej psychologii. Myślę o nich z dwu głównych powodów. Po pierwsze, mają one wpływ za zarządzanie w swoich firmach i w podległych sobie sektorach. W bieżącej współpracy kontaktują się z zarządem, centralą i z podległymi im kadrami.
Biznesowe grupy nacisku nie liczą się z kosztami psychicznymi sukcesu ekonomicznego, stresem pracowników, depresjami, bezsennością, a nawet myśleniem samobójczym, które musi się pojawić, kiedy myślący życzeniowo ludzie wkręcają się w pułapkę zastawioną na nich przez media, rynki finansowe oraz światowe i lokalne korporacje.
Po drugie, to liderzy znają globalne i długoterminowe skutki choroby cywilizacyjnej, która pogrąża w niezdrowej pogoni za ekonomicznymi mirażami całe pokolenie młodych mężczyzn i kobiet już na starcie w dorosłe życie. Już teraz brakuje zdrowych kadr do pracy, a niebawem nie będzie zdrowych psychicznie i odpowiedzialnych liderów. Zostaną wyeliminowani przez sprytnych graczy rynkowych, oszustów i przestępców, którzy dla „sukcesu” są gotowi działać metodami barbarzyńskimi.
Zenon Waldemar Dudek – Dwadzieścia kilka lat obserwacji rynku szkoleniowego wskazuje, że szkolenia w biznesie, a zwłaszcza w korporacjach, są też częścią biznesu. Człowiek nie jest ważny w głównym nurcie biznesu, lecz ważne są kariera, władza i pieniądze. Wielcy guru psychologii biznesu i coachingu pokazują fragmenty wiedzy psychologicznej, ucząc, jak ludźmi sterować, jak zbudować wizerunek za pomocą PR, jak zademonstrować władzę i wprowadzić w błąd osoby naiwne. Takie szkolenia nie służą często ludziom, pracownikom i firmie w długoterminowej perspektywie, ale uczą wyższe kadry i pracowników, jak manipulować i jak bezwzględnie wykorzystać swoją przewagę. Skłaniają do intensywnej pracy i poświęcenia najlepszych lat swego życia dla firmy z pominięciem własnego wszechstronnego rozwoju i życia osobistego.
Zenon Waldemar Dudek – Coaching stał się popularną niby-psychologią, jak fitness i bieganie ma służyć w sferze ciała. Bez zmiany stylu życia i umysłu fitness to nic więcej niż młodzieńcza fascynacja ruchem. Tak samo coaching pomija głębsze problemy wewnętrzne, jakimi zajmuje się psychoterapia. Ma na celu głównie wsparcie kariery i sukcesu – tzw. bycie mocnym i zapomnienie o tym „co słabe”. To tak, jakbyśmy inwestowali w wyposażenie salonu w domu czy sali konferencyjnej w firmie, zamiast wymienić złamany stół lub zepsutą lodówkę w kuchni.
Wprowadzanie tzw. life coachingu, obejmującego życie prywatne, to dobry kierunek, a jednak jest to próba uczenia czegoś z zewnątrz, co może być rozpoznane tylko w sobie. Mój program linia życia jest alternatywą dla coachingu. To coś więcej niż coaching, gdzie liczą się psychologiczne chwyty. Życie psychiczne nie jest taśmą produkcyjną. Do życia trzeba dojrzeć i stać się odpowiedzialnym. Człowiek zmanipulowany i manipulujący stanie się doskonałą maszyną, ale nigdy nie będzie odpowiedzialny, jeśli utraci duszę.
Zenon Waldemar Dudek – Program potrzebuje środków inwestycyjnych i zainteresowania ze strony środowisk biznesowych, które wyżej cenią człowieka niż zysk. Jest on bazą dla projektów długofalowych. Swego rodzaju ofertą innowacyjną, która powinna zainteresować młode kadry dużych firm i korporacji, działy HR. Program wyzwala potencjał innowacyjnego i kreatywnego myślenia, które ma pomagać korporacjom i systemom zbiurokratyzowanym w przekształceniu zużytego modelu. Doświadczeni menadżerowie i działy HR to wiedzą. Trzeba odejść od przedmiotowego, antyhumanistycznego i zewnątrzsterownego zarządzania do modelu wewnątrzsterownego, humanistycznego i podmiotowego. W zasadzie to nie jest schemat czy model, lecz elastyczny trening umysłu, który potrafi myśleć „pionowo”, rozwojowo, i „poziomo”, horyzontalnie, wspólnotowo, pod kątem integracji. Umie w praktyce i rozumie to w teorii.
Zenon Waldemar Dudek – Wielu idealistów w to wierzy, samej idei nie potępiam. Ale to konserwuje starą formułę biznesową, by zarabiać jak najwięcej nawet kosztem zdrowia człowieka. A jest to niezdrowa zasada życia zbiorowego. Walczymy propagandowo o odpowiedzialność biznesu, a co było do tej pory? Biznes był nieodpowiedzialny i nikt tego nie krytykował? Wielcy menadżerowie, stratedzy ekonomiczni czy psychologowie biznesu i wspomniani coachowie milczeli? Prowadzenie psychoterapii po to, aby ludzie biznesu po kryzysie wracali na swoje dotychczasowe stanowiska do „chorych” firm i środowisk oraz marnowali swoje życie nie ma głębszego sensu.
Zenon Waldemar Dudek – Psychologia linii życia jest kierowana do ludzi, którzy świadomie nie chcą pracować dla skostniałych korporacji, rządzonych przez „wielkiego brata” i wolny rynek. Nikt go nie zna, ale wielu w niego wierzy.
Badając zjawiska kultury i problemy psychiczne zwykłych ludzi oraz menadżerów i liderów biznesu, widzę upadek wielkich korporacji i systemów korporacyjnych. To systemy biurokratyczne, działające jak partie polityczne, dla których nie liczy się człowiek, lecz ideologia.
Zenon Waldemar Dudek – Program trenuje umysł „delta”, który myśli indywidualnie i kreatywnie. Linia życia to kreatywna odpowiedź na wyzwania nastawionej na sukces cywilizacji, która interesuje się człowiekiem, aby go uwieść reklamą w domu i na ulicy, a w pracy steruje nim tak, aby wypracował dla biznesu jak najwięcej. Najlepszym biznesem jest dobre, szczęśliwe życie, które odnajduje złoty środek między biedą a bezmyślnym i próżnym bogactwem.
Dodaj komentarz