W tym roku na polski rynek trafiła nowa, lepsza, szczepionka przeciw grypie. Jest złożona z czterech, a nie trzech fragmentów typu wirusa, jak było do tej pory. Aby zapewnić sobie maksymalną ochronę, najlepiej szczepić się od września do grudnia. Między styczniem a marcem panuje szczyt zachorowań w Polsce.
Grypa jest najczęściej występującą chorobą zakaźną. Przenosi się drogą kropelkową. W początkowej fazie może przebiegać bezobjawowo – w takim przypadku chory zakaża nieświadomie innych. Co roku na świecie zakaża się do 10 proc. dorosłych i 30 proc. dzieci. Chorobie najczęściej towarzyszą jej takie objawy, jak: dreszcze, osłabienie, bóle mięśni, głowy, gardła, nagła gorączka, suchy kaszel i nieżyt nosa.
Na efekty długo nie trzeba było czekać zachorowało 4 mln 807 osób! Do szpitala trafiło 16 tys. 866 osób, a oficjalnie z powodu powikłań pogrypowych zmarło 25. Oficjalnie, ponieważ z powodu grypy umierają najczęściej osoby cierpiące na choroby przewlekłe. W takim przypadku, lekarz jako przyczynę zgonu podaje zaostrzenie choroby przewlekłej i w kartotece nie jest to związane z zaostrzeniem spowodowanym zachorowaniem na grypę. Dlatego nie ma wiarygodnych danych, jakie żniwo zbierają powikłania pogrypowe.
Zalecenia dotyczące składu szczepionek, wydaje WHO. Co roku są one inne, bo wirus grypy mutuje. Nie zawsze WHO trafnie dobierała skład antygenowy szczepionek. W tym roku ryzyko pomyłki maleje, ponieważ nowa szczepionka zawiera dwa szczepy typu wirusa A i dwa typu B. W sezonach grypowych 2014/2015 i 2015/2016 więcej było w Polsce wirusów grypy typu B.
Szczepienia polecane są wszystkim, bez względu na wiek, ale i w tym przypadku są grupy szczególnego ryzyka: to kobiety w ciąży, u których grypa może prowadzić do poważnych powikłań; dzieci – u których grypa mylona jest z innymi chorobami oraz osoby starsze, obarczone chorobami przewlekłymi.
Astma, Przewlekła Obturacyjna Chorób Płuc (POChP), choroby układu krążenia, cukrzyca – osoby obarczone tymi przewlekłymi chorobami dużo gorzej znoszą grypę. W przypadku chorób układu krążenia każdy stan zapalny może doprowadzić do zaburzeń rytmu serca. Dlaczego? Ponieważ serce bije 60 razy na minutę, natomiast przy gorączce dwa razy szybciej!
Równie groźne jest zapalenie mięśnia sercowego, objawiające się dusznością, sinieniem i płytkim oddechem.
Osoby zaszczepione, nawet, jeśli zachorują, znoszą grypę łagodniej. No tak, zaraz ktoś zapyta: szczepił się i zachorował? Tak. Skuteczność szczepionki u 100 latka jest słabsza, niż u 30 latka.
Szczepionka mobilizuje układ odpornościowy, osoby unikające szczepień, jeśli zachorują na grypę, często borykają się z powikłaniami bakteryjnymi. Dzieje się tak, ponieważ drobnoustroje, które człowiek ma w jamie ustnej, drogach oddechowych i moczowych uaktywniają się w okresie obniżonej odporności i atakują organizm. Zdarza się, że ktoś się zaszczepi, a kilka dni później pojawiają się u niego objawy podobne do tych grypowych. Epidemiolodzy takie przypadki tłumaczą tym, że szczepienie odbyło się w złym okresie, kiedy wirus grypy był już na błonach śluzowych, ale jeszcze nie dawał objawów.
Z raportu „Grypa i jej koszty” firmy Ernst & Young i Państwowego Zakładu Higieny wynika, że NFZ na bezpośrednie koszty leczenia grypy wydaje rocznie 40-50 mln zł. Natomiast pośrednie koszty związane z nieobecnością w pracy, czy niższą wydajnością szacowane są na 900 mln zł.
Dodaj komentarz