Wybór odpowiedniego korka jest bardzo istotny. Na smak przygotowanego, domowego wina, ma bowiem wpływ nie tylko przepis, jego realizacja czy jakość składników, ale również wybór odpowiedniego korka, a następnie odpowiednie zakorkowanie butelki oraz późniejsze jej leżakowanie i przechowywanie.
Najczęściej korki do wina dzielona są albo na korki naturalne, albo na korki syntetyczne. Poszczególne korki występują w różnych kształtach – istnieją korki walcowe oraz korki stożkowe. Nie powinno zapominać się również o formie korka, w tym przypadku istnieją np. korki grzybkowe czy korki dekoracyjne.
Najczęściej wiele osób posiada dylemat, czy wybrać korki naturalne, czy też syntetyczne. Warto pamiętać, że wybór korków naturalnych zawsze będzie związany z ich odpowiednim przygotowaniem przed korkowaniem, podczas gdy korki syntetyczne będą gotowe do korkowania od razu.
Korki stożkowe umieszczamy na szyjce butelki, po czym wciskamy je albo ręcznie, albo z użyciem korkownicy, natomiast korki walcowe będą wymagały od nas użycia korkownicy.
Przede wszystkim, jeżeli zdecydujemy się na korki stożkowe, może okazać się, że wcale nie jest nam ona potrzebna. W innym przypadku, jeżeli korkujemy do kilkudziesięciu butelek wina, najlepszym wyborem okaże się korkownica w postaci tulejki. Jeżeli jednak chcemy ułatwić sobie korkowanie, dobrym wyborem okażą się korkownice z kilkoma ramionami.
Jeżeli wiemy, że nasze wino zostanie spożyte raczej szybko i nie będzie długo przechowywane i leżakowane, warto zdecydować się na korek naturalny stożkowy. Jest to opcja, która nie sprawdzi się, gdy wiemy, że wino będzie leżakować długo. Wynika to z tego, że powierzchnia styku korka z butelką nie jest idealna, nie zapewnia więc on idealnej szczelności, co uniemożliwia długoletnie leżakowanie.
W przypadku korków tego typu nie będzie potrzebna nam również korkownica, co jest dla wielu dużym plusem – korki bez problemu uda nam się wcisnąć ręcznie.
W przypadku zdecydowania się na ten rodzaj korków należy pamiętać, że przed korkowaniem powinny zostać one zanurzone w gorącej wodzie na około 5 minut. Nie powinien być to czas ani znacznie krótszy, ani dłuższy – zbyt długie nawilżanie korka może bowiem prowadzić do tego, że zostanie on uszkodzony.
Oto kolejna prosta propozycja, tym razem idealna dla win młodych. Podobnie, jak w przypadku innych korków syntetycznych, należy pamiętać o ich odpowiedniej dezynfekcji, do której jednak można wykorzystać nawet zwykłą, gorącą wodę. W przypadku tych wina należy jednak pamiętać, że w przypadku długotrwałego leżakowania, muszą zostać one wymieniane. Najczęściej zaleca się wymianę korka co 2-3 lata.
Podstawa to odpowiednie wyczyszczenie butelki. Minimum, to jej umycie, z pomocą płynu do naczyń i specjalnej szczotki do mycia butelek. Jeżeli chcemy mieć jednak większą pewność, że butelki zostały odpowiednio przygotowane, możemy zdecydować się albo na ich dezynfekcję z pomocą pirosiarczynu potasu, albo na sterylizację (gotowanie przez około 10 min, temperatura wody około 80 stopni Celsjusza).
Zadanie, które jedynie wydaje się proste. Wino powinno zostać jak najmniej napowietrzone podczas nalewania, pomoże nam w tym odpowiedni wężyk oraz lejek. Dodatkowo warto zachować przynajmniej 5 cm pustej przestrzeni pomiędzy winem a krawędzią szyjki butelki.
Korkujemy wino wybranymi przez siebie korkami, z użyciem korkownicy lub bez. Następnie, wino powinno pozostać w pozycji poziomej przez przynajmniej 24 godziny. Następnie, ustawiamy butelki w pozycji pionowej. Po kilku dniach od zmiany pozycji powinniśmy jednak dokładnie sprawdzić wszystkie zakorkowane przez nas butelki – może się bowiem okazać, że część z nim przecieka.
Nie wszyscy się na tę opcję decydują, jednak jeżeli chcemy, możemy w tym momencie nałożyć kapturki termiczne na butelki i korki. Kapturki z jednej strony mają wartość dekoracyjną, z drugiej jednak dodatkowo chronią korek. To dzięki nim wino może leżakować dłużej, dlatego warto się zdecydować na nie, jeżeli wiemy, że wino będzie leżakować przynajmniej przez kilka lat.
Dodaj komentarz