Wolność, brak szefa, elastyczność godzin pracy, atrakcyjne wynagrodzenie. Postęp technologiczny stworzył nowe możliwości zawodowe i podniósł atrakcyjność profilu pracownika – freelancera.
Praca na własny rachunek nie jest dla wszystkich, a kariera wolnego strzelca po wielu latach w biurze może oznaczać ogromną zmianę: konieczność samodzielnego planowania i dużo motywacji własnej. Praca w biurze ze stałą pensją oznacza bezpieczeństwo i stabilizację, ale coraz więcej osób decyduje się na rozpoczęcie działalności na własny rachunek. Freelancer otrzymuje wynagrodzenie za faktycznie wykonaną pracę: spóźnienia nie stanowią problemu, a grafik ustala samodzielnie.
Przy tradycyjnej pracy na pełny etat ciężka praca nie zawsze znajduje odzwierciedlenie w wynagrodzeniu. Dla freelancera zarobki są wprost proporcjonalne do przepracowanego czasu. Kontakt z wieloma środowiskami i praca nad różnorodnymi projektami przyspiesza rozwój umiejętności.
Z drugiej strony, brak zleceń – na przykład podczas wakacji – oznacza całkowity brak wynagrodzenia. Najlepiej planować wydatki z wyprzedzeniem, tworzyć budżet i zarezerwować fundusz awaryjny. Freelencer sam też opłaca wszystkie świadczenia. Wolny strzelec bezustannie szuka pracy. Przed zakończeniem projektu musi regularnie upewnić się, że ma następny, co może być stresujące. Największe ryzyko polega na tym, że pracę można stracić w dowolnym momencie.
Na początku może okazać się, że trudno jest znaleźć klientów. Dobrym pomysłem na rozpoczęcie działalności jest rejestracja na kilku platformach dla wolnych strzelców. Są to specjalne serwisy z ofertami pracy, na które można bezpośrednio aplikować. Wystarczy zarejestrować się na danej platformie i utworzyć profil i portfolio. Po każdym projekcie klient i freelancer wystawiają sobie wzajemnie opinie.
Bezpieczeństwo przede wszystkim. Podczas pracy w biurze to pracodawca dba o odpowiednie zabezpieczenie sprzętu. Wolny strzelec musi zrobić to sam. Warto zaopatrzeć się w sieć VPN, która zmienia adres IP urządzenia czyniąc je niewidocznym dla hakerów, również podczas korzystania z publicznego wifi. Dodatkowo umożliwia przeglądanie stron internetowych, które zostały zablokowane na przykład z powodu cenzury.
Pierwszym, co robi potencjalny klient, jest analiza profilu freelancera: CV, portfolio, portale społecznościowe, blogi i referencje. Aktualizacja i stały rozwój tych kanałów są zatem bardzo ważne. Stawki są jednym z problemów, które najbardziej martwią freelancerów, zwłaszcza początkujących. Chociaż otrzymywanie nowych projektów jest ważne, nie warto ustalać niskich cen tylko z obawy, że zlecenie przepadnie. Trzeba też zachować równowagę między dobrze wykonaną pracą a wykonaniem jej szybko, dlatego niektóre projekty lepiej po prostu odrzucić.
Warto również zadbać o networking, czyli udział w wydarzeniach i konferencjach związanych z daną branżą i specjalnością. To doskonały sposób na poznanie innych freelancerów oraz przyciągnięcie nowych klientów. Poza tym warto odwiedzić specjalne biura coworkingowe, w których freelancerzy wynajmować mogą biurka lub osobne pokoje – w większych miastach jest ich bardzo dużo.
Dodaj komentarz