W 2020 i 2021 roku swoim zaangażowaniem uratowaliśmy prawie 2 tysiące przedsiębiorstw. Lub pomogliśmy im przetrwać. Wtedy wierzyłam w przetrwanie firm. Dziś jestem bardzo zatroskana, tym bardziej że kryzys energetyczny, inflacja i wzrost kosztów nakłada się na wprowadzenie przepisów Nowego Ładu. Przyszłość sektora MŚP w Polsce wzbudza ogromne obawy – mówi Katarzyna Burkowska-Mazurek, prezes zarządu OPTIMA KJ Biura Usług Księgowych
Katarzyna Burkowska-Mazurek − Zawsze marzyłam, żeby mieć dom, rodzinę i pracę, którą będę lubić. Gdy urodziłam synów, chciałam zapewnić im nie tylko jak najlepsze wychowanie, lecz także wykształcenie, nauczyć języków, otworzyć im oczy na świat. Jednocześnie sama chciałam się rozwijać i gdy pracowałam na etatach, ciągle się uczyłam. Zachwyciła mnie księgowość, świat analiz i układających się w całość cyferek, które oddawały pracę człowieka. Ponadto dla kobiety zawód księgowej oznacza niezależność finansową. I tak od 30 lat jestem księgową, 20 lat prowadzę działalność gospodarczą, a w 2017 roku założyłam spółkę OPTIMA KJ.
Z uśmiechem wspominam czas, gdy 20 lat temu wynajęłam malutki lokal bez ogrzewania, z piecem na węgiel, i jako człowiek z bloków nawet nie potrafiłam go otworzyć. Zaczynałam od pustego biurka, dwóch komputerów wziętych na kredyt i książki telefonicznej. Różne były koleje losu przez te lata, jednak prawdziwy rozwój mojego biura przypada na ostatnie 3 lata.
Katarzyna Burkowska-Mazurek − Nasi przedsiębiorcy są coraz mądrzejsi. Podziwiam ich wolę walki o swoje firmy, o zatrudnionych pracowników. Los mikroprzedsiębiorstw i małych firm spędza mi sen z powiek. Martwię się, jak przetrwają kryzys, którego doświadczamy. Byłam dużo spokojniejsza w czasie pandemii, bo w tym okresie sporządziliśmy dla przedsiębiorców z całej Polski setki wniosków o przyznanie pomocy z programów tarczy finansowej.
Nie przesadzę, gdy powiem, że w 2020 i 2021 roku swoim zaangażowaniem uratowaliśmy prawie dwa tysiące przedsiębiorstw. Lub pomogliśmy im przetrwać. Nawet nie zauważyłam, kiedy stałam się jednym z najlepszym w Polsce specjalistów od programów tarczowych. Wtedy wierzyłam w przetrwanie firm. Obecnie jestem bardzo zatroskana, tym bardziej że kryzys energetyczny, inflacja i wzrost kosztów nakłada się na wprowadzenie przepisów Nowego Ładu. Jestem pełna obaw o przyszłość sektora MŚP w Polsce. Nikt nie zdaje sobie sprawy z tego, co czują i myślą przedsiębiorcy, tak dobrze jak zaangażowane w pracę księgowe.
Katarzyna Burkowska-Mazurek (z prawej) z certyfikatem Przedsiębiorstwo Fair Play
Katarzyna Burkowska-Mazurek − Moi pracownicy! Ich zaufanie i wiara we mnie. Moja siła to mój zespół. Oczywiście musimy mieć do siebie mnóstwo cierpliwości, zaufania, szacunku. Potrzebna jest radość, wspólne chwile wytchnienia, sukcesy, a czasem bolesne porażki, które razem przeżywamy. Jak w życiu. Trzeba w siebie nawzajem wierzyć i przede wszystkim mieć w duszy iskrę do ciężkiej pracy. To szalenie łączy. Drugim filarem naszego sukcesu jest moja rodzina. Moi synowie i mój mąż, znoszący moją wieczną nieobecność w domu i to, że nie jestem przy nich tak często, jakby sobie życzyli.
Rozmawiał Piotr Nowacki
Dodaj komentarz