Koszalińska Spółdzielnia Mieszkaniowa Przylesie – Komfortowo i ekonomicznie

Koszalińska Spółdzielnia Mieszkaniowa „Przylesie” oferuje komfortowe i bezpieczne warunki zamieszkania, zarówno w nowych inwestycjach, jak i najstarszych, 40-letnich zasobach. Pytany o źródła sukcesu zarządzania, Kazimierz Okińczyc, jej prezes zarządu, odpowiada: – Wieloletnie programy rozwoju oraz determinacja w ich realizacji

Na jakie inwestycje stawia KSM „Przylesie” w ramach działalności związanej z budownictwem mieszkaniowym?

Kazimierz Okińczyc – Z uwagi na brak satysfakcjonujących uregulowań prawnych w ramach prowadzonych inwestycji mieszkaniowych nie budujemy mieszkań lokatorskich i stricte na wynajem, lecz mieszkania w systemie komercyjnym o podwyższonym standardzie. Są to lokale o powierzchni od 40 do 80 mkw., a na etapie projektowania oferujemy możliwość zamówienia wymarzonego „M” o dowolnej powierzchni. Budynki realizujemy z najnowocześniejszych materiałów budowlanych, gwarantujących oszczędne zużycie energii oraz walory akustyczne, zapewniające wysoki komfort zamieszkiwania. W każdym z nich część mieszkań przeznaczamy na wynajem dla młodych rodzin, które nie mają gotówki lub zdolności kredytowych.

Aktualnie w budowie są trzy budynki – dwa zostaną zasiedlone w I poł. br., w drugim półroczu rozpoczniemy kolejny budynek. Realizujemy również obiekty użytkowe, które zapewniają spółdzielni stałe dochody z wynajmu. Obiekt wybudowany przez nas w 2019 r. został zgłoszony przez Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego do ogólnopolskiego konkursu „Modernizacja Roku & Budowa XXI wieku”.

Co pozwala skutecznie zarządzać tak licznymi zasobami spółdzielni, należącej do największych w kraju?

Kazimierz Okińczyc – Wieloletnie programy rozwoju, w tym szczególnie pięcioletnie plany inwestycyjne i remontowe, oraz determinacja w ich realizacji. Równie ważne są: stabilna, odpowiedzialna i przygotowana kadra pracowników oraz wsparcie Rady Nadzorczej i członków spółdzielni.

Koszalińska Spółdzielnia Mieszkaniowa „Przylesie”

Co składa się na pozytywne wyniki „Przylesia” i daje panu najwięcej satysfakcji z pełnionej funkcji prezesa zarządu spółdzielni?

Kazimierz Okińczyc – Efekty z wykonanych inwestycji, przebudowy i remontów, a także roczne dochody z działalności gospodarczej, które za rok 2019 wyniosły blisko 8,3 mln zł netto. Kwota ta zasili fundusze remontowe i fundusz zasobowy, co zagwarantuje dalszy rozwój spółdzielni. Prowadzone remonty umożliwiają obniżenie zużycia energii, a tym samym kosztów eksploatacji budynków. Korzystamy jedynie z ciepła systemowego. Spółdzielnia uzyskała certyfikat NO SMOG nadawany przez Instytut Certyfikacji Emisji Budynków.

Przez 30 lat sprawowania przeze mnie funkcji prezesa zarządu w spółdzielni zmniejszono zapotrzebowanie zamówionej mocy cieplnej z 60 do 18 Mw, wybudowano 1325 lokali mieszkalnych, 15 obiektów handlowo-usługowych o powierzchni 5,2 tys. mkw., blisko 300 miejsc parkingowych, 550 garaży i miejsc postojowych w halach garażowych, wymieniono wszystkie windy. Największym wyzwaniem w latach 2005–2011 była likwidacja 3215 gazowych podgrzewaczy wody, zastąpionych instalacją ciepłej wody użytkowej. W najstarszych, 40-letnich zasobach spółdzielni oprócz likwidacji junkersów wymieniono instalacje wodno-kanalizacyjne i centralnego ogrzewania oraz wykonano nowe podłączenia kuchenek gazowych na złącza elastyczne, dzięki czemu stworzono w nich bezpieczne i bezawaryjne warunki zamieszkiwania.

Rozmawiała Zuzanna Maj