Zewnętrzne wyrazy uznania dla naszych działań oczywiście cieszą, ale to społeczność gminy Susz jest dla mnie najważniejszym recenzentem i to jej systematycznie poprawiający się komfort życia jest dla mnie najlepszą motywacją do dalszej pracy – mówi Krzysztof Pietrzykowski, burmistrz gminy Susz
Krzysztof Pietrzykowski – To raczej sport postawił na naszą gminę niż odwrotnie (uśmiech). Piękna triathlonowa historia gminy Susz rozpoczęła się prawie 30 lat temu od kilku sportowych pasjonatów z suskiego TKKF, którzy podchwycili pomysł innego suszanina i propagatora triathlonu – Piotra Nettera i zorganizowali 1 czerwca 1990 r. pierwsze suskie zawody. Rok później w naszym mieście odbyły się już Mistrzostwa Polski w tej dyscyplinie. Dziś Susz to stolica polskiego triathlonu. Sukces w organizacji imprezy tej rangi buduje się – jak chyba w każdym innym przypadku – ciężką pracą, pasją i zaangażowaniem. Każde kolejne zawody to dla nas jednocześnie wyzwanie oraz ekscytujące wydarzenie, w którym oprócz samorządu i ścisłego grona organizatorów uczestniczy w różnym charakterze wielu mieszkańców gminy. Właśnie to, że Susz Triathlon to dziś sportowe święto całej gminy i okazja do integracji jej społeczności, wydaje mi się naszym największym sukcesem.
Krzysztof Pietrzykowski – Kluczowymi projektami były, są i jeszcze długo chyba będą inwestycje w lokalne drogi. W mieście oraz w wiejskiej części gminy, podzielonej na 29 sołectw, sukcesywnie poprawia się jakość infrastruktury drogowej, modernizowanej w efektywnej współpracy z samorządami powiatu i województwa. Powstaje też wiele nowych obiektów kulturalnych, których zadaniem – jak w przypadku budowanych co roku świetlic wiejskich – jest integracja i aktywizacja lokalnej społeczności. Nie brakuje także inwestycji w obiekty oraz inicjatywy sportowe, w końcu triathlonowa historia zobowiązuje i inspiruje do szczególnej aktywności na tym polu.
Krzysztof Pietrzykowski – Może zabrzmi to banalnie, ale największą nagrodą jest osobista satysfakcja z dobrze wykonywanej przeze mnie i moich podwładnych w Urzędzie Miejskim oraz podległych jednostkach pracy, która rozwija gminę i ułatwia codzienne życie naszych mieszkańców. Zewnętrzne wyrazy uznania dla naszych działań oczywiście cieszą, ale to społeczność gminy Susz jest dla mnie najważniejszym recenzentem i to jej systematycznie poprawiający się komfort życia jest dla mnie najlepszą motywacją do dalszej pracy.
Rozmawiała Małgorzata Szerfer-Niechaj
zdjęcia – archiwum Gminy Susz
Dodaj komentarz