Lukrecja jest byliną z rodziny motylkowatych. Od dawnych czasów znana jest jako substancja słodząca. Korzeń lukrecji wykorzystywany jest także w ziołolecznictwie i kosmetyce. Jej prozdrowotne właściwości były znane już w starożytności. W tradycyjnej medycynie chińskiej po dziś dzień jest jednym z najważniejszych ziół. Bioaktywne substancje zawarte w korzeniu lukrecji skutecznie wspomagają walkę z wieloma problemami zdrowotnymi. Przede wszystkim wywierają korzystny wpływ w przypadku dolegliwości układu pokarmowego, oddechowego i rozrodczego.
W skład korzenia lukrecji wchodzi około 150 substancji bioaktywnych. Wśród nich trzeba wskazać przede wszystkim na saponiny trójterpenowe, m.in. kwas glicyryzynowy, który odpowiada za jej słodki smak. Jedną z substancji składowych tego związku jest kwas glicyretynowy. Dzięki ich zawartości lukrecja wykazuje działanie:
Surowiec jest również bogaty we flawonoidy oraz oraz biologicznie aktywne ich glukozydy. To właśnie one nadają korzeniowi żółtą barwę.
Głównym składnikiem korzenia lukrecji jest kwas glicyryzynowy, jednak dodatkowe substancje takie jak kumaryna, fitosterole, fitoestrogeny, związki lipodowe, olejki eteryczne, betaina, cholina, aminokwasy i sole mineralne działają w połączeniu z nim synergistycznie, co odpowiada za liczne właściwości prozdrowotne lukrecji.
Badania prowadzone nad składem chemicznym lukrecji wykazały, że wykazuje on działanie przeciwzapalne w obrębie błon śluzowych żołądka i jelit i w pewnym stopniu hamuje rozwój bakterii. Lukrecja okazuje się być skutecznym wsparciem w walce z takimi chorobami jak:
Ponadto lukrecja może wspomagać leczenie próchnicy, stłuszczenia wątroby oraz przyczynić się do złagodzenia objawów zespołu napięcia przedmiesiączkowego.
Lukrecja znajduje się na czele surowców zielarskich, wykorzystywanych w walce z wirusami. Liczne badania naukowe dowodzą, że korzeń lukrecji działa skuteczniej, niż leki przeciwwirusowe. Jak podaje dr Henryk Różański, lukrecja hamuje wirusy: HIV-1, HCV, HSV, EBV, koronawirus.
Wirus, który wnika do organizmu rozprzestrzenia się na kolejne komórki w ciele człowieka. Dopiero po pewnym czasie pojawiają się przeciwciała, które podejmują walkę z wirusem. Glicyryzyna zawarta w lukrecji wpływa na usztywnienie komórek, spowalniając rozprzestrzenianie się wirusa w organizmie. W związku z powyższym, nawet w przypadku zarażenia wirusem, przeciwciała, które staną z nim do walki będą miały miały mniej pracy do wykonania, a szkody wyrządzone przez wirusa w organizmie będą znacznie mniejsze.
Dzięki zawartości saponin, flawonoidów i kwasów organicznych lukrecja wykazuje zdolność zatrzymywania wody w tkankach, w związku z czym może być doskonałym środkiem nawilżającym i kojącym. Zewnętrzne stosowanie lukrecji zalecane jest w szczególności osobom, które mają przesuszoną, nadwrażliwą i naczynkową cerę. Lukrecja może okazać się pomocna przy zaczerwienieniach skórnych. Ze względu na właściwości bakteriobójcze i przeciwzapalne może być pomocna w leczeniu trądziku, stanów zapalnych i podrażnień skórnych.
Lukrecja, mimo iż posiada wiele prozdrowotnych właściwości nie jest wskazana dla każdego. Nie powinny jej stosować kobiety w ciąży, karmiące, dzieci do 4 roku życia, osoby z nadciśnieniem tętniczym, z niewydolnością nerek, marskością wątroby, chorujące na cukrzycę i arytmię. Lukrecji powinny unikać osoby cierpiące na zaburzenia równowagi wodnoelektrolitowej.
Należy unikać przyjmowania lukrecji w godzinach wieczornych, gdyż może powodować trudności w zasypianiu. Po 4 tygodniach stosowania należy zrobić przerwę. Duże dawki lukrecji stosowane przez długi okres czasu mogą doprowadzić do hipokaliemii, czyli skrajnie niskiego poziomu potasu surowicy krwi, co może wywrzeć niekorzystny wpływ na rytm pracy serca.
Lukrecja najczęściej występuje w formie suszonego surowca, jednak jeśli nie odpowiada nam jej smak, można zdecydować się na zakup ekstraktu z tej rośliny. Warto jednak przed zakupem upewnić się, czy ekstrakt zawiera glicyryzynę.
Kamila Małek
Bardzo fajny artykuł