Mariusz Nowak

Mariusz Nowak – Właściwe zarządzanie się opłaca

Opublikowano: 27 grudnia 2020

Jesteśmy pierwszym szpitalem publicznym w Polsce, który wdrożył LEAN we wszystkich komórkach organizacyjnych – mówi dr n. med. Mariusz Nowak, dyrektor Centrum Leczenia Oparzeń im. dr. Stanisława Sakiela w Siemianowicach Śląskich

Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich od lat uważane jest za jeden z najlepszych szpitali w Polsce. Jak się to udaje?

Mariusz Nowak – Dysponujemy znakomitą kadrą medyczną, stawiamy na ciągły rozwój i wysoką jakość świadczonych usług. To jednak nie wszystko. Aby w stu procentach wykorzystać możliwości, potrzebne są innowacyjne metody zarządzania.

O jakich innowacyjnych metodach pan mówi?

Mariusz Nowak – O metodach zarządzania procesowego. W większości szpitali dominuje zarządzanie lokalne, zwane silosowym. Każdy dział ma swoje zadania i stara się je realizować. Niestety działania te nie są skoordynowane, co prowadzi do zakłócenia komunikacji i zaburzenia funkcjonowania organizacji, co powoduje większy stres. W CLO staramy się patrzeć niekonwencjonalnie i czerpać inspiracje z różnych źródeł. 5 lat temu rozpoczęliśmy wdrażanie metod procesowego zarządzania szpitalem w oparciu o koncepcję szczupłego zarządzania LEAN, wywodzące się z przemysłu motoryzacyjnego. Jesteśmy pierwszym szpitalem publicznym w Polsce, który wdrożył LEAN we wszystkich komórkach organizacyjnych.

Między motoryzacją a leczeniem ludzi jest jednak duża różnica.

Mariusz Nowak – Nie można przenieść wszystkich działań z zakładu produkcyjnego do szpitala, ale zasady zarządzania są bardzo podobne, niezależnie od branży. Nadrzędnym celem jest zawsze zdrowie pacjenta. LEAN ma na celu płynne działanie – przepływ pacjenta przez system, eliminację marnotrawstwa, np. zbędnych działań, opóźnień, oraz redukcję błędów. Wszystko to wpływa na jakość świadczonych usług, proces leczenia oraz komfort i zadowolenie pacjenta.

To chyba musi dużo kosztować.

Mariusz Nowak – Otóż nie, takie podejście przynosi korzyści finansowe. Jeden z pierwszych projektów wykonanych przez naszych lekarzy przynosi obecnie 250 tys. zł. oszczędności rocznie. A takich projektów jest całkiem sporo. To jest właśnie jeden z przykładów eliminacji marnotrawstwa. To podejście pozwala również na inwestycje w nowe technologie – telemedycynę i wsparcie leczenia przy wykorzystaniu IT.

Jakieś przykłady?

Mariusz Nowak – Oprócz oparzeń zajmujemy się leczeniem ran przewlekłych. Po leczeniu szpitalnym chory udaje się do domu wyposażony w odpowiednią aplikację w smartfonie. Pozostaje pod opieką pielęgniarki w miejscu zamieszkania, a lekarz ma możliwość obserwacji postępów gojenia się rany i wydawania zaleceń zdalnie. W razie konieczności pacjent jest ponownie hospitalizowany, ale zdalna kontrola doskonale zdaje egzamin. Pacjent nie musi przyjeżdżać na kontrolę, co oszczędza czas zarówno pacjentowi, jak i lekarzowi, redukuje stres i kolejki. To także oszczędności dla systemu opieki zdrowotnej i zwiększenie dostępności dla innych pacjentów.

Rozmawiał Piotr Nowacki

Udostępnij ten post:



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Powiązane treści
Aromatyzer
W codziennym pędzie coraz częściej poszukujemy małych rytuał...
Jarosław Brussa
Zapraszamy do lektury pogłębionego wywiadu z człowiekiem, kt...
Przekąski na imprezę w ogrodzie
Wiosenne i letnie imprezy w ogrodzie to doskonały sposób na...
Patryk Dworzyński
Uzależnienia to jedna z największych zmor współczesności, kt...
Ból ramienia
Ból ramienia to dolegliwość, która może znacząco wpłynąć na...