Muzeum Historyczne Miasta Krakowa, MHM, fot. Andrzej Janikowski

Muzeum Historyczne Miasta Krakowa – potrójna Sybilla

Opublikowano: 20 grudnia 2018

Muzeum Historyczne Miasta Krakowa zdobyło kolejną już statuetkę w konkursie Sybilla, tym razem w kategorii inwestycje za nowo otwarty (w 2017 roku) oddział. Poprzednie nagrody zostały przyznane MHK w kategoriach: wystawa i wydawnictwo. O konkursie rozmawiamy z dyrektorem placówki – Michałem Niezabitowskim.

Czy wszystkie nagrody są dla państwa równorzędne? Co stoi za sukcesami w tak różnych dziedzinach?

Trzecia statuetka dla naszego muzeum to swoiste dopełnienie naszej działalności. Te nagrody są dla nas równorzędne, ale nie są równoznaczne. Statuetka za wystawę w Fabryce Emalia Oskara Schindlera (2010) to docenienie naszej zdolności w operowaniu językiem ekspozycyjnym. Nagroda za książkę Marii Zientary Krakowscy artyści i ich sztuka w latach 1939–1945 (2015) to ważny krok na drodze rozwoju naukowego Muzeum, a obecna statuetka to potwierdzenie naszej dbałości o zbiory oraz sprawności inwestycyjnej. Sukcesy w tak różnych kategoriach pokazują, że muzea stały się instytucjami o niezwykłej rozmaitości form działania.

Muzeum Historyczne Miasta Krakowa, fot. Andrzej Janikowski

Muzeum Historyczne Miasta Krakowa, MHM, fot. Andrzej Janikowski

Nagrodzony oddział nosi nazwę Thesaurus Cracoviensis: Centrum Interpretacji Artefaktów. Co się za nią kryje?

Nazwa projektu zwraca uwagę na jego dwa najważniejsze założenia programowe. Po pierwsze nasz magazyn jest skarbcem – pełnym tajemnic, wartości, pilnie i profesjonalnie strzeżonym. Po drugie, nie jest miejscem, w którym „skarby” śpią, pozostają w magazynowej martwicy.

Muzeum Historyczne Miasta Krakowa, dyrektor Michał Niezabitowski

Dyrektor Muzeum Historycznego Miasta Krakowa – Michał Niezabitowski, fot. Andrzej Janikowski

Stąd nacisk na „interpretację”, umożliwienie dostępu do tego miejsca publiczności. Dostępu innego niż na wystawie, gdzie interpretacja jest już dokonana. W naszym skarbcu nie ma żadnej pierwotnej interpretacji. Są przedmioty – artefakty – które czekają na nasze emocje, pytania. Takie podejście zmienia magazynową martwicę w żywą reakcję.

Czy Cyfrowy Thesaurus, projekt digitalizacji kolekcji MHK, jest częścią tego projektu? Czy multimedialna kolekcja to gest w stronę młodego pokolenia?

Cyfrowy Thesaurus jest „dzieckiem” naszego procesu kreacyjnego. Młodszym bratem Thesaurus Cracoviensis. Gdy rozpoczęliśmy proces digitalizacji naszych zbiorów, zgodnie uznaliśmy, że ma nim rządzić ta sama zasada wartości i interpretacji. Digitalizacja kolekcji nie jest jednak tylko gestem wobec młodego pokolenia. To konieczna droga pomnażania kapitału wiedzy i rozwoju. Od autentyzmu zabytku ważniejszy jest bowiem autentyzm reakcji w kontakcie z nim, a siłą muzealium nie jest fizyczna morfologia, lecz niematerialna ontologia. Jeśli zetknięcie z cyfrowym odwzorowaniem może zaowocować niezapomnianym przeżyciem, to odwzorowanie spełnia swoją rolę. Digitalizacja to nie tylko metoda archiwizacji. To niezwykła, niedostępna naszym przodkom szansa na rozwój, a muzea są dzisiaj instytucjami rozwoju skierowanymi bardziej w przyszłość niż w przeszłość.

 

____________________________

Rozmawiała Małgorzata Szerfer-Niechaj

Udostępnij ten post:



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Powiązane treści
Jarosław Modzelewski
Galeria Opera – Jarosław Modzelewski Jarosław...
Funzeum
26 lutego br. odbędzie się wielkie otwarcie Funzeum,...
muzeum rowerów
W odległości 5 km od miasta Dvůr Králové we wschodnich Czech...
Muzeum Mavroudis
Na litr dobrej jakości oliwy potrzeba soku z 3–5 kilogramów...
Dom Mikołaja Kopernika
Modernizacja Domu Kopernika objęła dwie XV-wieczne k...