ambasador Izraela

Jak ważna jest Polska dla Izraela – wywiad z Davidem Pelegiem

Opublikowano: 5 czerwca 2004

Jak ważna jest Polska dla Izraela – wywiad z Jego Ekscelencją Davidem Pelegiem – ambasadorem Izraela w Polsce

Czy mógłby pan opowiedzieć o tym, jak trafił do służby dyplomatycznej?

– Od czterdziestu lat, czyli od ukończenia studiów, pracuję w MSZ. Przez połowę tego okresu służyłem za granicą, a połowę w Izraelu. Pracowałem w USA, Londynie, Genewie, a teraz w Warszawie. Przez trzy lata przed przyjazdem do Polski byłem zastępcą dyrektora generalnego izraelskiego MSZ i odpowiadałem za centralną i wschodnią Europę. Stąd byłem zainteresowany przybyciem do Polski i objęciem funkcji ambasadora.
Z punktu widzenia Izraela Polska jest jednym z najważniejszych państw. Składa się na to wiele powodów zarówno historycznych, jak i politycznych czy gospodarczych. Izrael zawsze popierał wejście Polski do Unii Europejskiej. Uważaliśmy i uważamy, że UE z Polską będzie Unią lepszą.

Pewien czas temu mówiono o ewentualnej przyszłej akcesji Izraela do Unii Europejskiej. Czy Izrael jest zainteresowany przystąpieniem do UE i czy podjęto już jakieś kroki na tej drodze? Czy znane jest już stanowisko UE w sprawie ewentualnej akcesji?

– W obecnej sytuacji Izrael zajmuje się bardziej negocjacjami z tzw. szeroką Europą, czyli liczącą 25 krajów Unią Europejską i sąsiednimi krajami, a także państwami Afryki Północnej. Mam nadzieję, że negocjacje te powiodą się i będzie to kolejny etap kontaktów między Izraelem a Unią Europejską. Jesteśmy w pełni świadomi, że są różnego rodzaju deklaracje, że Izrael stanie się częścią Unii Europejskiej. Cieszymy się z tego, ale wydaje nam się, że jeszcze potrwa wiele lat zanim te deklaracje staną się rzeczywistością.

Na skutek działań terrorystycznych na terenie Izraela zmniejszyła się liczba odwiedzających ten kraj turystów. Jakie środki podjęto, by zapewnić im bezpieczeństwo?

– To prawda, akcje terrorystyczne ugodziły izraelski przemysł turystyczny – jedną z najważniejszych gałęzi gospodarki. W ostatnich miesiącach nastąpiła niewielka poprawa. Będąc niedawno w Izraelu, widziałem już sporo turystów. Do Izraela trafiają polscy pielgrzymi. Spędzają w nim także swoje urlopy polscy żołnierze służący na Bliskim Wschodzie. Część turystów odwiedzających Izrael chce poprzez akcje solidarności z Izraelem dopomóc w odzyskaniu bezpieczeństwa i pokoju.
Izrael wkłada wiele wysiłku w zapewnienie turystom nie tylko bezpieczeństwa, ale także jego poczucia. Zabezpieczenia obejmują lotniska, hotele, restauracje, autobusy. Oczywiście nie można mówić o 100-proc. gwarancji, ale turysta ma wrażenie pełnego bezpieczeństwa.

Czy ma pan jakieś osobiste związki z Polską?

– Wydaje mi się, że każdy Żyd w swej duszy ma korzenie i związki z Polską. Tu powstała kultura żydowska, mieszkało ponad trzy miliony Żydów. Mój dziadek urodził się w Suwałkach. Mam nadzieję, że latem uda mi się tam pojechać.

Rozmawiał Jacek Kościański

Udostępnij ten post:



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *