Jak ważna jest Polska dla Izraela – wywiad z Jego Ekscelencją Davidem Pelegiem – ambasadorem Izraela w Polsce
– Od czterdziestu lat, czyli od ukończenia studiów, pracuję w MSZ. Przez połowę tego okresu służyłem za granicą, a połowę w Izraelu. Pracowałem w USA, Londynie, Genewie, a teraz w Warszawie. Przez trzy lata przed przyjazdem do Polski byłem zastępcą dyrektora generalnego izraelskiego MSZ i odpowiadałem za centralną i wschodnią Europę. Stąd byłem zainteresowany przybyciem do Polski i objęciem funkcji ambasadora.
Z punktu widzenia Izraela Polska jest jednym z najważniejszych państw. Składa się na to wiele powodów zarówno historycznych, jak i politycznych czy gospodarczych. Izrael zawsze popierał wejście Polski do Unii Europejskiej. Uważaliśmy i uważamy, że UE z Polską będzie Unią lepszą.
– W obecnej sytuacji Izrael zajmuje się bardziej negocjacjami z tzw. szeroką Europą, czyli liczącą 25 krajów Unią Europejską i sąsiednimi krajami, a także państwami Afryki Północnej. Mam nadzieję, że negocjacje te powiodą się i będzie to kolejny etap kontaktów między Izraelem a Unią Europejską. Jesteśmy w pełni świadomi, że są różnego rodzaju deklaracje, że Izrael stanie się częścią Unii Europejskiej. Cieszymy się z tego, ale wydaje nam się, że jeszcze potrwa wiele lat zanim te deklaracje staną się rzeczywistością.
– To prawda, akcje terrorystyczne ugodziły izraelski przemysł turystyczny – jedną z najważniejszych gałęzi gospodarki. W ostatnich miesiącach nastąpiła niewielka poprawa. Będąc niedawno w Izraelu, widziałem już sporo turystów. Do Izraela trafiają polscy pielgrzymi. Spędzają w nim także swoje urlopy polscy żołnierze służący na Bliskim Wschodzie. Część turystów odwiedzających Izrael chce poprzez akcje solidarności z Izraelem dopomóc w odzyskaniu bezpieczeństwa i pokoju.
Izrael wkłada wiele wysiłku w zapewnienie turystom nie tylko bezpieczeństwa, ale także jego poczucia. Zabezpieczenia obejmują lotniska, hotele, restauracje, autobusy. Oczywiście nie można mówić o 100-proc. gwarancji, ale turysta ma wrażenie pełnego bezpieczeństwa.
– Wydaje mi się, że każdy Żyd w swej duszy ma korzenie i związki z Polską. Tu powstała kultura żydowska, mieszkało ponad trzy miliony Żydów. Mój dziadek urodził się w Suwałkach. Mam nadzieję, że latem uda mi się tam pojechać.
Rozmawiał Jacek Kościański
Dodaj komentarz