Renault Megane RS – przecinak znad Sekwany

Opublikowano: 23 stycznia 2019

Renault Megane czwartej generacji zostało zaprezentowane w 2015 r. na targach we Frankfurcie. Już wtedy wiadomo było, że jeden z najpopularniejszych modeli francuskiego producenta doczeka się swojej sportowej wersji.

Jednak Renault zwlekało z prezentacją RS 3 lata, a konkurencja w tym czasie nie spała – mamy m.in. Golfa R z 310-konnym motorem i napędem 4Motion. Jest także bliźniaczy Seat Leon Cupra, który od swojego wolfsburskiego brata różni się nieco mniejszą mocą i napędem na przednią oś, jednak z ceną niższą o 25 tys. zł stanowi częsty wybór w tym segmencie. W tej trudnej i obszernej klasie Megane RS swoimi poprzednimi generacjami wychodził obronną ręką. Często był wybierany jako kompromis między ceną i jakością. Czy zatem nowa generacja będzie tak samo dobra jak poprzednie?

Świetna stylistyka i konkurencyjna cena Renault Megane

Trzeba przyznać, że Francuzi potrafią projektować samochody. Pojazdy z obecnej gamy modelowej producenta znad Sekwany cieszą się opinią ładnych. Nie inaczej jest w przypadku Megane IV generacji, który na rynku jest dostępny na rynku od przeszło 3 lat, a wciąż uchodzi za samochód o bardzo świeżej i agresywnej linii.

Producent dodał sportowej odmianie wiele smaczków. Styliści Renault zasługują na brawa, bo aparycja nowego modelu RS jest jej wielkim atutem. W oczy rzucają się poszerzone nadkola z wlotami powietrza, większe zderzaki (przedni posiada listwę aerodynamiczną) oraz spory dyfuzor z centralnie zamocowanym układem wydechowym. Całość dopełniają dość agresywne felgi (do wyboru są 18 i 19-calowe, o różnych wzorach), inteligentne światła R.S. Vision, które kształtem przypominają szachownicę, oraz kolory nadwozia typowe dla sportowych Renault: klasyczny Yellow Sirius oraz nowy Orange Tonic.

To już czwarta generacja Renault Megane, a po raz trzeci wypuszczona zostaje wersja sportowa. RS stał się już pewniakiem w segmencie hot hatchy i plasuje się w czołówce pod względem popularności. Wprawdzie wiele mu brakuje do miana legendy, ale trzeba przyznać, że obie poprzednie generacje radziły sobie doskonale i prawdopodobnie ta najnowsza sprawdzi się równie dobrze. Ważnym czynnikiem stojącym za sukcesem tego francuza jest cena, zaczynająca się od 124900 zł za auto z „manualem”. Wariant posiadający dwusprzęgłowy automat to wydatek sięgający 131900 zł.

Co napędza Renault Megane RS?

Po raz pierwszy w historii Megane RS postanowiono zastosować downsizing, poprzednie generacje miały 2-litrowe jednostki napędowe. Dziś samochód jest napędzany silnikiem 1.8 turbo. Motor ten generuje 280 KM mocy oraz 390 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Na tle konkurentów jest to wynik średni – Golf R, Leon Cupra, Civic Type-R deklarują moc przekraczająca 300 KM, ale są też przypadki słabszych rywali, m.in. Hyundai i30 czy Peugeot 308 w swoich sportowych odmianach (oba modele dysponują mocą około 260 KM).

Zaawansowana technologia Renault Megane RS

Zachwycająca stylistyka, dobra cena i porządny motor to mocne strony Megane IV RS, lecz nie jedyne. Francuscy konstruktorzy przygotowali całkiem sporo ciekawych rozwiązań technologicznych. Na wyróżnienie zasługuje przede wszystkim system 4Control, czyli rozwiązanie pozwalające skręcać obu osiom. System ten, znany z wyższych segmentów aut, po raz pierwszy został zastosowany w tej klasie. Takie rozwiązanie pozwala na zwinniejsze pokonywanie ciasnych zakrętów, a także zwiększa stabilność pojazdu na długich łukach. O bezpieczeństwo zadbają m.in. aktywny tempomat, system nagłego hamowania i wyświetlacz head-up.

 

Sporo także dzieje się w środku – poza sportowymi fotelami Recaro i połaciami alcantary we wnętrzu nowego RS znajdziemy prosty i ergonomiczny kokpit. Cała konsola środkowa opiera się na urządzeniu „R-LINK 2” – dużym komputerze, który nie tylko steruje funkcjami multimedialnymi, lecz także posiada systemy: R.S. Monitor i R.S. Drive. Pozwalają one na monitorowanie wielu danych, m.in. wykorzystania mocy, kątów wychylenia przedniej i tylnej osi, przeciążeń. Odczyty można wykorzystać do zmiany ustawień pojazdu lub analizy naszych umiejętności za kierownicą. Jeszcze parę lat temu podobny system zastosowano w Nissanie GTR. Dziś mamy dostęp do niemal identycznej technologii w sportowym hatchbacku.

 

Renault Megane RS Trophy

Podobnie jak w przypadku poprzedniej generacji producent zadbał o jeszcze mocniejszą wersję odmiany RS. Mowa o „Trophy”, który charakteryzuje się zwiększoną do 300 KM mocą oraz maksymalnym momentem obrotowym wynoszącym 420 Nm. Takie parametry stawiają francuskiego sportowca w ścisłej czołówce aut przednionapędowych pod względem mocy. Poza podkręconym motorem w „Trophy” znajdziemy wszystkie elementy wyposażenia dodatkowego dostępne dla podstawowego modelu RS.

Udostępnij ten post:



  • Znachor pisze:

    280 koni robi robotę jazda po torze RS bezcenna.

  • R.S. pisze:

    Myślę, że Renault może już zaryzykować nazywając Megane RS klasykiem w tym segmencie. Może i nie jest na drogach tak długo jak Golf GTI Volkswagena czy Civic Type R, ale z tymi to różnie bywa w zależności od generacji, obecne wcale nie są tak dobre jak się wydaje. A Renault konsekwentnie robi samochód konkretny, mają spore zaplecze sportowe i to już są naprawdę poważne technologie pozwalające na szybka jazdę za ludzkie pieniądze. Francuzi dobrze sobie radzą. Fajnie jakby znów zrobili coś tak bezkompromisowego jak Clio V6.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Powiązane treści
BMW z Ameryki
BMW to marka, która od dekad cieszy się ogromnym uznaniem na...
Nissan ARIYA NISMO
W świecie motoryzacji, gdzie innowacyjność i zrównoważony ro...
chiptuning
Doświadczenie pokazuje, że c...
Auta poleasingowe
Każdy kierowca szukający now...
Ferrari 458
Wielu miłośników motoryzacji chciałoby przynajmniej raz prze...