Imponujące wymiary Talismana doskonale komponują się z nowoczesnym i wyraźnym dresingiem, ponadto przyciąga on bogato wyposażonym wnętrzem. Zdaniem ekspertów nowy model Renault ma zastąpić dwa auta – Lagunę oraz Latitude, czy tak się stanie?
Auto ma smukłą i elegancką sylwetką, wzbogaconą o designerskie elementy. W przedniej części od razu zwróciliśmy uwagę na masywny grill z pionowo usytuowanym znaczkiem Renault, który łączy się z reflektorami.
Ich charakterystycznym elementem są światła do jazdy dziennej w kształcie litery C, zachodzące aż na zderzak. Nadwozie auta dostępne jest w dziesięciu kolorach, z czego dziewięć lakierów to odmiany metalizowane. W nadkolach zamontowano felgi w rozmiarach od 16 do 19 cali. Istotny jest także wspierający jazdę system kamer oraz mechanizm wspomagania parkowania Easy Park Assist.
Producent obiecuje, że komfort i przyjemność jazdy będą najwyższe w klasie, pomóc ma w tym duża ilość miejsca dla wszystkich pasażerów. Przednie siedzenia to jednak najwyższy standard w tej kategorii – świadczy o tym podgrzewanie, wentylowanie, elektryka i pamięć ustawień oraz szeroki zakres regulacji samego fotela i zagłówków. Bagażnik ma imponującą pojemność, bo aż 608 cm3, czyli zgodnie z normą VDA.
W konsoli centralnej pojawił się 4,2-calowy wyświetlacz do obsługi funkcji auta. Plusem lepszych wersji wyposażenia jest siedmiocalowy ekran. Nad zegarami wpasowano wyświetlacz Head-Up, a o jakość dźwięku zadba Surround BOSE.
Dzięki technologii Multi-Sense, która umożliwia wybór trybu jazdy, Renault Talisman pozwala na dostosowanie stylu jazdy do upodobań kierowcy. W konstrukcji wykorzystano system czterech kół skrętnych 4Control z układem Electronic Damper Control – sterowanym zawieszeniem.
Pod maską kierowcy znajdą diesel Energy dCi o mocy 110 KM lub dCi 130 KM ze skrzynią manualną lub automatyczną EDC do wyboru. Najmocniejszy dCi 160 KM będzie łączony tylko z automatem EDC. Jednostki benzynowe TCe o mocach 150 KM i 200 KM zostaną spięte z siedmiobiegową skrzynią zautomatyzowaną EDC.
Francuska marka niewątpliwie chce zdobyć klientów w segmencie Premium – nowy model jest większy, bardziej przestronny i luksusowy od Laguny. Wyróżnia się oryginalnym wyglądem oraz nowatorskimi rozwiązaniami technicznymi. Segment D w ostatnim czasie został zepchnięty na drugi pas, a to za sprawą ogromnej popularności SUV-ów oraz crossover’ów w Europie. Talisman może przełamać złą passę i przynieść szczęście – prognozy są obiecujące.
Dodaj komentarz