Opóźnienie lotu to dla wszystkich latających najbardziej frustrujące przeżycie. Nasze zszargane nerwy może jednak nieco załagodzić fakt, że także w tanich liniach lotniczych, można starać się o odszkodowanie.
Wizz Air to jedna z obecnie najpopularniejszych linii lotniczych w Polsce. Codziennie linia oferuje ponad 500 lotów w Europie. W Polsce Wizz Air jest obecny od 15 lat i aktualnie lata z 6 lotnisk. Samolotami tego przewoźnika polecimy z Gdańska, Katowic, Lublina, Poznania, Warszawy i Wrocławia. To znakomity sposób na tanie połączenia wakacyjne lub krótkie weekendowe wypady do europejskich stolic. Niestety, Wizz Air tak jak każda inna linia lotnicza nie jest wolny od opóźnień.
Takie odszkodowanie za opóźniony lot Wizz Air przysługuje nam wtedy, gdy nasz lot jest opóźniony o przynajmniej 3 godziny lub został zupełnie odwołany. Wysokość odszkodowania zależy od długości rejsu. Najniższa kwota odszkodowania to równowartość 250€. Obowiązuje ona na trasach do 1500 km, czyli na najkrótszych połączeniach. Opóźnione i odwołane połączenia na trasach do 3500 km to już odszkodowania w wysokości 400€. Z kolei powyżej 3500km możemy spodziewać się nawet 600€.
Oczywiście nie w każdej sytuacji możemy wystąpić o zwrot poniesionych kosztów za bilet. Do takich sytuacji należą np. uderzenie piorunem, ale także zamachy terrorystyczne i inne zagrożenia bezpieczeństwa lotu. W tym zakresie mieszczą się także awarie mechaniczne samolotów. Linia lotnicza nie odpowiada także za załamania pogody. Jeżeli utknęliśmy na lotnisku przez mgłę, śnieg lub zamieć, nie otrzymamy odszkodowania.
Zwyczajowo to 3 lata, ale długość okresu składania wniosków o odszkodowanie zależy od państwa. Przykładowo w Polsce mamy na to tylko 1 rok, ale w Wielkiej Brytanii aż 6. Jeżeli przykładowo wracamy z Luton do Gdańska i mamy ponad 3 godziny opóźnienia możemy wystąpić o odszkodowanie nawet po 5 latach od tego zdarzenia. Co ważne, musimy zachować w tym celu komplet dokumentów, a więc kartę pokładową oraz informacje o wielkości opóźnienia.
W przypadku „uziemienia” przekraczającego 3 godziny, linia lotnicza zobowiązana jest do dostarczenia nam posiłków i napojów. Wizz Air gwarantuje nam także możliwość wykonania dwóch rozmów telefonicznych oraz dwóch e-maili. W przypadku dłuższego oczekiwania na lot, przewoźnik gwarantuje miejsce w hotelu. Jeżeli start na następny dzień będzie niemożliwy, np. z powodu śnieżycy, Wizz Air musi opłacić także kolejne dni pobytu w hotelu. Do obowiązków linii lotniczej należy także pokrycie ewentualnych kosztów transportu pasażerów z hotelu na lotnisko.
W razie poniesienia kosztów ze względu na opóźnienie dobrze jest zachować wszelkie paragony i faktury. Razem z kartą pokładową i informacją o wielkości opóźnienia możemy później zgłosić się do jednej z firm zajmujących się uzyskiwaniem takich odszkodowań. Prawnicy firmy sprawdzą, czy możemy ubiegać się także o odszkodowanie za odwołany lot. Przykładowo jeżeli nasz lot opóźnił się z powodu strajku pracowników, mamy szansę na uzyskanie odszkodowania, mimo iż Wizz Air twierdzi inaczej. Linia klasyfikuje to wydarzenie jako czynniki niezależne, jednak w świetle prawa odpowiedzialność ponosi właśnie przewoźnik. Dlatego m.in. nie warto korzystać z serwisu linii lotniczych, a profesjonalnych firm trzecich.
Michalina88 pisze: W razie jakichkolwiek problemów z liniami – odwołany lot, opóźniony – polecam Flycover Odszkodowania Lotnicze. Zawsze wszystko ekspresowo ogarnięte! Dużo podróżuję i niestety często dotykają mnie takie “wpadki” przewoźników, a nie mam czasu żeby samemu się z nimi użerać.
katarzyna88 pisze: Dużo podróżuję, zwłaszcza Wizz Air – takie “wpadki” są nieuniknione niestety… Nie mam czasu ani nerwów na walkę z przewoźnikami, zawsze zwracam się do zaufanej firmy w sprawie odszkodowań – Flycover Odszkodowania Lotnicze. Prędzej czy później kilkaset euro zawsze wpada do mojej kieszeni.
Rado pisze: Givt i mi pomogło z odszkodowaniem, kto chociaż raz nie probował walczyć o swoje ten nie wie jakie to karkołomne. Szczególnie z linią na R., tam to mają dopiero haczyki dla starających się o odszkodowanie, bez firmy zewnętrznej to nawet nie ma szans żeby coś od nich uzyskać, niestety.
ryzowka pisze: Czy do givt można próbować się zwrócić nawet jesli linia odrzuciła wniosek? Jest jeszcze szansa że uda się jednak pieniądze uzyskać?
bambi pisze: Ryzowka, jak najbardziej może się do Givt zgłosić, weryfikacja sprawy nic nie kosztuje więc co ci szkodzi a o odszkodowanie można walczyć nawet kilka lat po odwołanyym czy opóźnionym locie
Próbowalem kiedyś sam uzyskać odszkodowanie, same znalezienie wniosku na stronie przewoźnika już było drogą przez mękę, oczywiście mój wniosek został odrzucony z powodu jakichś tam błędów, ale nie poddałem się, zwrócilem się do givt, weryfikacja sprawy poszła sprawnie potem tylko cierpliwie czekałem na przelew.