Po wyjściu z wanny lub spod prysznica, podczas domowych zabiegów kosmetycznych, podczas leniwych poranków, kiedy siedzimy na kanapie z filiżanką kawy w dłoni – szlafrok przydaje się w wielu sytuacjach. Nadal niektórzy z nas uważają, że jest mało ważnym elementem domowej garderoby i na dodatek bardzo nieciekawym i nudnym. Tymczasem szlafrok poza tym, iż gwarantuje wygodę i spełnia praktyczną funkcję, może być naprawdę stylowy.
Już w starożytnej Grecji poza ubraniami przeznaczonymi do noszenia na zewnątrz, były też te zakładane w domowym zaciszu. W następnych stuleciach przede wszystkim arystokracja posiadała szlafroki. Biedniejsza część społeczeństwa miała wyłącznie najpotrzebniejsze ubrania. Około XVIII wieku we Francji zakładano tzw. „narzutkę do czesania”, którą później nazwano peniuarem. Poza tym, że był on wygodny, miał też chronić kobiety przed wzrokiem innych. Warto podkreślić, iż szlafrok był również elementem męskiej garderoby. Śniadania panowie spożywali okryci czymś w rodzaju miękkiej, luźnej marynarki z mankietami i kołnierzem. Na początku XX wieku paryskie salony mody prezentowały rozmaite pomysły. Goniono za tym co nowe, ale sięgano do korzeni antycznych. Wtedy powstała „domowa suknia” zakładana w porze picia herbaty.
W dzisiejszych czasach szlafrok przydaje się w domowym zaciszu, otrzymamy go też np. przybywając do hotelu SPA. Sklepy oferują wiele modeli. Popularne są szlafroki frotte lub z flaneli, zapewniające ciepło w jesienno – zimowym okresie. Nie brak szlafroków z cienkiej bawełny. Modele satynowe także mają grono zwolenników.
Zaskakuje mnogość fasonów i bogactwo kolorystyki. Szlafroki damskie występują w różnorakich wersjach, zobaczcie sami – www.bliskociala.com.pl/szlafroki-damskie. Długie, grube, wiązane w pasie, miękkie modele z kapturami, zawsze cieszą się zainteresowaniem. Jednak warto zwrócić uwagę na szlafroki zapinane na zamek, kimonowe podomki z bambusowej dzianiny, czy modele z krótkim rękawem. Urocze są także lekkie i zwiewne peniuary udekorowane delikatną koronką. Dostępna jest cała paleta barw. Sporo szlafroków prezentuje kolory zawsze na czasie, takie jak: czerń, brąz, czy granat. Nie będą rozczarowane wielbicielki intensywnych, krzykliwych barw, ale też panie ubóstwiające pastelowe, subtelne odcienie. Do wyboru szlafroki jednokolorowe, modele w paski, kwiatki, kratkę.
Szlafroków męskich także nie można nazwać nudnymi. Kolekcja dostępna na stronie – https://www.bliskociala.com.pl/szlafroki-meskie jest na to najlepszym dowodem. Modele z przyjaznej dla skóry, miękkiej dzianiny są rozchwytywane. Jednak część panów chętniej sięga po eleganckie, welurowe „bonżurki” z pikowanymi, satynowymi kołnierzami.
Zdecydowanie warto dostrzec zalety szlafroków i nie myśleć o nich jak o zbędnych strojach, ale tych, które zapewniają maksimum komfortu, są przydatne w różnych okolicznościach, a przy tym czarują stylem. Przecież nie tylko poza domem, ale także w nim, miło ubrać na siebie coś estetycznego.
Dodaj komentarz