Segment SUV-ów z roku na rok staje się coraz silniejszy. Wynika to przede wszystkim ze zmiany upodobań nabywców, którzy cenią sobie samochody z podwyższonym nadwoziem przypominające terenówki. Teraz do gry wkracza zupełnie nowy zawodnik – Volkswagen ID.4. Pojazd ten zwraca na siebie uwagę przede wszystkim elektrycznym napędem. Czy ma on szanse w starciu z tuzami rynku, których pozycja wydaje się niezachwiana?
Volkswagen ID.4 został zbudowany na platformie MEB, która przeznaczona jest dla samochodów elektrycznych. Na pierwszy rzut oka samochód przypomina model ID.3, pierwszy pojazd elektryczny z nowej gamy koncernu z Wolfsburga. Tym razem Volkswagen proponuje jednak modnego SUV-a. Podwyższone nadwozie umożliwia wypady w lekki teren, a także zapewnia lepszą widoczność na drodze. Tego typu walory ceni sobie coraz więcej kierowców na całym świecie.
Samochód mierzy 458,4 cm długości, 185,2 cm szerokości (bez lusterek) i 163,1 cm wysokości, natomiast jego rozstaw osi to 277,1 cm. Na uwagę zasługuje również pokaźna przestrzeń bagażowa. Pojemność bagażnika wynosi bowiem 543 litry, a w razie konieczności można ją powiększyć poprzez złożenie oparcia tylnej kanapy. Wówczas kierowca będzie miał do dyspozycji 1575 litrów, co umożliwi zapakowanie wszystkich bagaży potrzebnych na przykład na wakacyjny wyjazd. W razie konieczności istnieje także możliwość zamontowania bagażnika dachowego.
Za napęd Volkswagena ID.4 odpowiada silnik elektryczny, który występuje w trzech wariantach mocy – 148, 170 oraz 204 KM. Jak to zwykle bywa w przypadku samochodów elektrycznych, moc trafia na koła za pośrednictwem jednostopniowej przekładni. Najmocniejsza wersja przyspiesza do 100 km/h w czasie 8,5 sekundy. Natomiast prędkość maksymalna we wszystkich trzech przypadkach wynosi 160 km/h. Osiągi najmocniejszej wersji są więcej niż wystarczające w codziennej eksploatacji.
Samochód wyposażono w akumulator litowo-jonowy, czyli rozwiązanie dobrze znane ze współczesnych pojazdów elektrycznych. Jego pojemność to w zależności od wersji od 52 do 77 kWh. Wartości te przekładają się na maksymalny zasięg, który waha się według danych producenta od 346 do 523 km. Czas ładowania akumulatora zależy od typu ładowarki. Za pomocą zwykłego gniazdka można uzupełnić prąd w większej baterii od zera do 100% w czasie około 7,5 godziny. Jeśli zaś chodzi o szybką ładowarkę DC, ładowanie od 5% do 80% zajmuje zaledwie 38 minut. Niestety sieć szybkiego ładowania wciąż nie jest wystarczająco rozwinięta w Polsce.
Ceny nowego Volkswagena ID.4 rozpoczynają się od kwoty 156 390 złotych za wersję Pure z najsłabszym silnikiem i mniejszym akumulatorem. Najdroższy wariant dostępny obecnie w ofercie to Pro Performance. Oddaje on do dyspozycji kierowcy 204 KM, a jego akumulator zapewnia pojemność 77 kWh. Zakup tej wersji łączy się z wydatkiem co najmniej 190 890 złotych.
Należy zwrócić uwagę, że już seryjne wyposażenie jest bardzo bogate. Obejmuje ono bowiem między innymi klimatyzację, jak również różnego rodzaju systemy wspomagające jazdę. Lista wyposażenia dodatkowego jest długa, przez co bardziej wymagający kierowcy powinni bez problemu znaleźć elementy, które sprostają ich oczekiwaniom. Spośród dostępnych opcji warto zwrócić uwagę na pakiety stylistyczne oraz pompę ciepła.
AutoVIPek – zdjecia: volkswagen.pl
Dodaj komentarz