Jeśli chodzi o mnie – zwierzał się Ludwig van Beethoven – królestwo moje jest w powietrzu. Jak to wiatr często czyni, tak harmonie wirują dookoła mnie i tak też wszystko wiruje w mej duszy.
Już od 15 lat Warszawa jest stolicą Wielkanocnego Festiwalu, który stał się dla nas istotnym elementem życia kulturalnego o znaczeniu międzynarodowym. Festiwal narodził się w Krakowie w 1997 r. w – 170 rocznicę śmierci kompozytora. Niezależnie od czasów, w których żyjemy, potrzebujemy mocnych „filarów”, bohaterów i autorytetów – powiedziała Elżbieta Penderecka, twórczyni i dyrektorka generalna Festiwalu – dlatego patronem i bohaterem tego wydarzenia został właśnie Beethoven – twórca niepokorny, poszukujący nowych treści, będący symbolem artysty walczącego o nowe oblicze sztuki.
Elżbieta Penderecka, fot. Bruno Fidrych
Tegoroczna edycja odbędzie się w dniach 7–19 kwietnia w Warszawie. Na widzów czeka 12 koncertów symfonicznych, 4 kameralne, 2 recitale pieśni i koncert dla dzieci. To spotkanie ze znakomitymi krajowymi i zagranicznymi orkiestrami, z udziałem światowej sławy dyrygentów i solistów. Motywem przewodnim tegorocznego festiwalu jest „Beethoven i pieśń romantyczna”, jak zaznaczyła E. Penderecka będzie to okazja do wysłuchania wielu dzieł muzycznych, m.in. Pieśni i tańce śmierci M. Musorgskiego, pieśni z orkiestrą Letnie noce H. Berlioza, recitali pieśni Schumanna, Schuberta i Beethovena, a także wielu znakomitych wokalistów, jak Ekaterina Scherbachenko, Benjamin Bruns, Steve Davislim. Festiwal prezentuje dzieła Beethovena z różnej perspektywy, pokazuje, jaki wpływ miała jego muzyka na innych kompozytorów, jakie miejsce zajmuje w kulturze muzycznej świata, jakich przeżyć dostarcza melomanom.
Jak co roku symboliczne otwarcie festiwalu odbędzie się w Bibliotece Jagiellońskiej w Krakowie, na Wystawie Manuskryptów Muzycznych. Zaprezentowane zostaną na niej m.in. unikatowe szkicowniki, w których widać etapy pracy twórczej kompozytora – można prześledzić dzieje utworu od pierwszych taktów do ukończonej partytury. Ekspozycja jest ewenementem w skali światowej, bowiem żadna biblioteka nie udostępnia manuskryptów szerokiej publiczności. Raz do roku, właśnie za sprawą Wielkanocnego Festiwalu Ludwiga van Beethovena można oglądać te największe muzyczne skarby. Co roku inne, związane z mottem festiwalu.
Festiwalowi towarzyszyły będą również Międzynarodowe Sympozjum Naukowe, a także mistrzowski kurs wokalny poświęcony twórczości Moniuszki, prowadzony przez prof. Urszulę Kryger. Rok Moniuszkowski obchodzony w tym roku zostanie uczczony w koncercie towarzyszącym Festiwalowi, na którym zostanie wykonana po raz pierwszy po włosku opera Paria, pod dyrekcją Łukasza Borowicza. Premiera utworu odbyła się w 1869 r. w Teatrze Wielkim w Warszawie, na 3 lata przed śmiercią kompozytora.
Festiwal zainauguruje Sinfonia Varsovia, pod batutą Lothara Zagroska, Uwerturą Coriolan i Koncertem potrójnym C-dur op. 56 patrona festiwalu Beethovena i Uwerturą Benvenuto Cellinii Hectora Berlioza. Solistami koncertu będą wschodzące gwiazdy estrad koncertowych: tajwański skrzypek Yu-Chien Tseng, hiszpański wiolonczelista Pablo Fernández i jeden z najbardziej utalentowanych polskich pianistów młodego pokolenia, Szymon Nehring. Na uwagę zasługuje zespół I Virtuosi del Teatro alla Scala pod dyrekcją Massimiliano Caldi w repertuarze włoskich mistrzów: Verdiego, Rossiniego, Vitalego i Nina Roty. Słynny Shanghai Quartet trzema koncertami rozpocznie realizację cyklu Wszystkie kwartety Beethovena z okazji przypadającej w 2020 roku 250. rocznicy urodzin kompozytora.
W koncercie finałowym zabrzmi monumentalne dzieło Requiem wojenne Benjamina Brittena, pod dyrekcją maestro Jacka Kasprzyka. Prawykonanie oratorium odbyło pod batutą samego kompozytora w 1962 r. w trakcie otwarcia odbudowanej po zniszczeniach wojennych Katedry św. Michała w Coventry. Britten opatrzył partyturę słowami młodego poety, żołnierza W. Owena: Wszystko, co może zrobić dziś poeta, to przestrzec.
Podczas 15 Wielkanocnego Festiwalu E. Penderecka zacytowała słowa, które pisał Ludwig van Beethoven w jednym ze swoich listów. Idź naprzód, nie tylko uprawiając sztukę, lecz wnikając także do jej wnętrza. I dodała: słowa kompozytora niosą ważne przesłanie, także dla człowieka XXI wieku: mówią o kierowaniu się ku przyszłości, wybieganiu „wprzód”, ku nowym horyzontom, ale zwracają również uwagę na konieczność „wejścia w głąb”, dotarcia do samej istoty rzeczy, można dopowiedzieć: nie tylko sztuki, ale świata człowieka, człowieka pełnego. W dobie postępującej cywilizacji i galopującej techniki nic nie może zastąpić doświadczenia i przeżycia muzyki wykonywanej oraz słuchanej na „żywo.”
Tegoroczny 23 Wielkanocny Festiwal, tak jak jego poprzednie edycje, dostarczy melomanom wielu niezapomnianych wrażeń artystycznych.
Anna Arwaniti
Dodaj komentarz