Alimenty na rodziców

Alimenty na rodziców? Kiedy ubiegać się o pomoc od dzieci

Opublikowano: 1 września 2019

Alimenty to temat podejmowany wielokrotnie przez dzieci rodziców, którzy się nimi nie interesują. Rozwiązanie to, w istocie bardzo pomaga w usamodzielnieniu się, oraz w utrzymywaniu godnych warunków życia. Może się jednak zdarzyć, że to nie dziecko, a rodzic znajdzie się w trudnej sytuacji finansowej. Może wtedy oczywiście liczyć na pomoc dzieci, co jednak w sytuacji, kiedy pomocy takiej odmówią? Wtedy należy złożyć pozew o alimenty.

Złożenie pozwu

Pierwszą czynnością, którą należy zrobić, aby móc ubiegać się o alimenty od swoich dzieci, jest pozew. Warto zaznaczyć już na wstępie, że obowiązek alimentacyjny dotyczy krewnych w linii prostej. Co oznacza to w praktyce? W momencie, kiedy dzieci nie żyją bądź są niezdolne do płacenia alimentów, mogą zostać nimi obciążone wnuki. Pozew złożyć można osobiście bądź listownie. Procedura jest praktycznie tożsama z tą, która występuje w przypadku pozywania rodziców o alimenty.

Kiedy zostaną zasądzone.

Złożenie pozwu rozpoczyna proces, jednak to od sądu będzie zależało, czy wniosek zostanie rozpatrzony. Będzie miało na to wpływ kilka, bardzo istotnych czynników. Podstawową kwestią będzie stan materialny osoby pozywającej. Musi być on tak niski, by nie umożliwiał spełniania podstawowych potrzeb życiowych. Oznacza to życie na skraju ubóstwa- brak pieniędzy na leki, jedzenie, opał. Kolejną kwestią są zdolności finansowe pozwanego dziecka. Trzeba pamiętać, że to od rodzica zależy, które konkretnie ze swoich dzieci pozwie, jednak w przypadku jego niskiego stanu majątkowego, sąd może nakazać bardziej zamożnemu rodzeństwu opłacać alimenty. Warunki, jakie musi spełnić pozwane dziecko, również dotyczą kwestii majątkowych. Warunkiem jest to, aby jego możliwości zarobkowe, umożliwiały mu spełnienie obowiązku alimentacyjnego, samemu nie tracąc możliwości do godnego życia. Słowem klucz są tutaj właśnie możliwości zarobkowe, nie oznacza to więc tylko wynagrodzenia z pracy. Będą brane tutaj absolutnie wszystkie źródła zdobywania pieniędzy, takie jak renty, emerytury, stypendia czy czynsz z wynajmowanych mieszkań. Aby doszło do zasądzenia alimentów, zarówno rodzic musi być w odpowiednio złej sytuacji finansowej, jak i dziecko, w odpowiednio dobrej. W przeciwnym razie sąd zdecyduje o tym, że alimenty nie będą udzielane.


Co z alimentami, gdy ojciec jest w więzieniu?


Inne formy pomocy

Podczas rozważania zasadności zarządzenia alimentów, pod uwagę będą brane również inne formy pomocy, które były podejmowane przez pozwane dziecko do tej pory. Zaliczyć może się do nich zakup leków, ubrań, opału, czy też istotna pomoc w codziennym życiu. W momencie zaistnienia takich czynności sąd może uznać, że mimo nie udzielania wsparcia finansowego, dziecko już ponosi istotny wkład w życie rodzica, często nawet finansowy, jak chociażby przez zakup drogich leków. Z tego względu niewłaściwe byłoby, wymaganie dodatkowych wydatków. Nie stanie się tak, jednak jeśli pomoc dziecka będzie niewielka, oraz nieproporcjonalna do możliwości, jak i potrzeb rodzica.

Co ze “złymi rodzicami”

Może dojść do sytuacji, kiedy pozew o alimenty wniesie rodzic, który nie interesował się dzieckiem oraz je zaniedbywał. Co w takiej sytuacji? Mimo że z prawnego punktu widzenia jego prawa i obowiązki są tożsame z tymi, które mają rodzice dbający o dzieci, w praktyce sąd może wtedy odmówić zarządzenia alimentów. Dlaczego? Dzieje się tak, ponieważ byłoby to niezgodne z zasadami życia społecznego. Oczywiście to na pozwanym dziecku leży obowiązek udowodnienia tego, że rodzic nie zajmował się nim w odpowiedni sposób. Istotne znaczenie będą miały tutaj kwestie jak odebrane bądź ograniczone prawa rodzicielskie, wcześniejsze rozprawy na temat przemocy domowej itp. Trzeba mieć jednak na uwadze, że chociażby ograniczenie praw rodzicielskich, nie wyklucza tego, że alimenty na rodzica mogą zostać zasądzone. W jakiej sytuacji konkretnie będzie maiło to miejsce? Ograniczenie praw rodzicielskich często następuje podczas rozwodów, pełnię praw otrzymuje wtedy rodzic, z którym dziecko będzie mieszkało. Nie oznacza to jednak, że drugi rodzic był w jakikolwiek sposób krzywdzący dla dziecka, pomimo ograniczonych praw, mógł być wspaniałym, dbającym rodzicem. Z tego względu generalizowanie tej kwestii, może być bardzo mylące.

Interpretacja

Sąd rozważy każdy pozew w sposób indywidualny, oceni czy roszczenia są podstawne. Nie można wskazać dwóch identycznych przypadków, ponieważ każda sytuacja rodzinna jest inna, a tym samym rządzi się różnymi prawami.

Autor:  Tomasz Szafrański

Udostępnij ten post:



  • Krzysiek pisze:

    Bardzo dobrze, że kwestie alimentacyjne działają w obie strony i są dobrze uregulowane. Wtedy wyrodny rodzic, który nie płaci na dziecko, zastanowi się dwa razy mając świadomość, że z tego powodu on w przyszłości może nie otrzymać pomocy.

  • Prawy pisze:

    A co z alimentarzami im też się należy

  • Dominika pisze:

    Z tego co wiem ludzie którzy nie płacili alimentów nie dostaną ich od dzieci. Reguluje to zasada współżycia społecznego.

  • Bezradna... pisze:

    Witam, mam pytanie, ojciec złożył wniosek o Alimenty, oczywiście ich nie dostał, odwołał się do Sądu Okręgowego, ten również nie przyznał mu alimentow więc moje pytanie brzmi po jakim czasie może ponownie złożyć wniosek do Sądu o alimenty?

  • Szantaz pisze:

    Prawo niejednokrotnie wymuszania alimentow przez osoby, ktore nie potrafily zarzadzac swoimi pieniedzmi i nie potrafily pracowac tak ciezko jak inne jest nieprawidlowe i niesprawiedliwe. To sposob na szantazowanie swoich bliskich przez osoby, ktore sa kriminalistami. Inaczej nie mozna nazwac takich osobnikow. I jezeli ma sie pecha i jest sie nie swiadomym przez cale zycie, i w wieku emerytalnym dowiaduje sie ze bedzie wykorzystanym przez najblizszych to uwazam ze Polska musi zmienic swoje prawo. W Szwecji nie ma takiego obowiazku i panstwo szwedzkienzapewnia opieke ludziom ktorzy tej opieki naprawde potrzebuja i nie wykorzystuja innych porzadnych i ciezko pracujacych ludzi doprowadzajac emerytow szwedzkich do ruiny z powodu placenia alimentow, ktore nie powinny byc wymuszane.

  • Nieprawnie wyciagane alimenty pisze:

    Polska musi zmienic swoje prawo. W Szwecji nie ma takiego obowiazku i panstwo szwedzkie zapewnia opieke wszystkim ludziom ktorzy tej opieki naprawde potrzebuja. I nie ma wykorzystywania innych porzadnych i ciezko pracujacych ludzi doprowadzajac emerytow szwedzkich do ruiny z powodu placenia alimentow. Alimenty sa wymuszane przez rodzicow, ktorzy wykorzystuja przewaznie corki oszczedzajac swoich synow po 50 i pobierajac kredyty aby im pomagac. A od corek emerytek wyciagaja ostatni grosz w formie alimentow i tylko dlatego ze mieszkaja w innym kraju. Panstwo Polskie powinno zajac sie swoimi obywatelami tak jak to robi panstwo szwedzkie i dac oddetchnac emerytom, szczegolnie tym ktorzy nie sa obywatelami Polski.

  • Biedna pisze:

    Prawo polskie jest niedoskonale szczegolnie w sprawach alimentow. W Szwecji nikt nie ma obowiazku utrzymywania swoich rodzicow, dziadkow czy rodzenstwa. To robi panstwo szwedzkie. Prawo alimentacyjne jest mozliwoscia dla ludzi o niskiej moralnej postawie i braku etyki wykorzystywania najblizszych ktorzy przez cale swoje zycie nie tylko ze nie pomagali swoim najblizszym to jeszcze na stare lata nie odlozyli tych pieniedzy i majac sami mala emeryture po raz powtorny sa zmuszani do wysylania alimentow tym samym bliskim , ktorzy przez te lata eksperymentowali swoim zyciem i bawili sie kosztem dzieci i rodzenstwa. Nie zdawalam sobie sprawy, ze w Polsce takie prawo istnieje poniewaz wyjechalam z Polski w wieku 20 lat i juz od 40 lat jestem obywatelka Szwecji.

  • wiktor pisze:

    Ja walczę o alimenty od syna, który się odciął od rodziny, dobrze mu się wiedzie. Żona zmarła kilka lat temu, a ja w zeszłym roku uległem wypadkowi w pracy i nie mogę podejmować się żadnej pracy fizycznej, a do umysłowej nikt mnie nie weźmie bez doświadczenia, zwłaszcza w moim wieku. Staram się coś znaleźć, przy okazji walcząc o status inwalidy. We wszystkim pomaga mi mecenas Maryla Mikołajewska. Choć na decyzje lekarzy nie ma wpływu, to doradza jak to prawnie ogarnąć. Mój rehabilitant mówi że z miejsca by mi przyznał taki status i nie ma bladego pojęcia czemu to tyle trwa w mojej sytuacji. No nic, jakoś trzeba żyć, ale oszczędności się kończą, a ja nawet ten komentarz pisze jedną ręką.

  • Barbara pisze:

    Panie Wiktorze, proszę być dobrej myśli. Nam Maryla Mikołajewska pomagała w alimentach na dzieci i sprawę wygraliśmy. Mam nadzieję że wszystko się u Pana ułoży, pozdrawiam

  • Wiktoria pisze:

    Moja mama mieszka w DPS koszt jej utrzymania przewyższa jej wysokość emerytury ,więc wiadomo że dzieci muszą dopłacać w podzielonych równych czesciach na każde dziecko. Jedna osoba nie wywiązuje się z obowiązku płacenia nie można nic zrobić ponieważ jest za granicą .Jak pozwać taka osobę o płacenie alimentów .

  • bubus0406 pisze:

    Dokładnie mam ten sam problem. Jestem wnuczką i dopłacam do pobytu babci w domu opieki społecznej. Brakuje mi środków na dalsze dopłaty. Syn babci mieszka w Niemczech i nie doklada się wcale do opłat. Co zrobić żeby syn zaczął płacić także za OPS swojej matki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Powiązane treści
dla branży transportowej
Strefa Q&A, czyli strefa pytań i odpowiedzi, to miejsce...
Jak kupić Bitcoin
Czy jesteś zainteresowany handlem Bitcoin, ale nie m...
Bitcoin
Liczba krajów rozwijających się przyjmujących Bitcoi...
Pożyczka konsolidacyjna
W obliczu coraz częstszych problemów finansowych coraz więce...
Sławomir Zawadzki
Kryptowaluty stanowią...