Sławomir Zawadzki

Sławomir Zawadzki – bitcoin jest przyszłością systemu finansowego

Opublikowano: 18 marca 2024

Kryptowaluty stanowią realną alternatywę wobec zgniłego i zepsutego systemu finansowego, gdzie decyzją kilku urzędników można dodrukować walutę fiducjarną tylko po to, by utrzymać aparat państwowy – mówi Sławomir Zawadzki CEO platformy Kanga, dostarczającej narzędzia do obrotu walutami cyfrowymi. 

Czy sądzi Pan, że kryptowaluty są naszą przyszłością?

Sławomir Zawadzki : Tak! I to nie tylko dlatego, że kojarzone są z rozwojem finansowym i technologicznym. Stanowią one realną alternatywę wobec zgniłego i zepsutego systemu finansowego, gdzie decyzją kilku urzędników można dodrukować walutę fiducjarną tylko po to, by utrzymać aparat państwowy. Przypomnę, że bitcoin jest ograniczony do 21 milionów sztuk (a więc nie można go dodrukować), jest bezawaryjny i nie ma nad sobą nadzorcy; oznacza to zatem, że jest niezależny, niepodległy i suwerenny. Właśnie dlatego jest przyszłością!

Jakie są funkcjonujące w obiegowej opinii fałszywe przekonania czy wręcz mity na temat tych aktywów cyfrowych, jakimi są kryptowaluty?

Sławomir Zawadzki : Zacznę nie od mitu, ale od pewnej mentalnej pułapki w którą wpadamy, gdy myślimy o aktywach wirtualnych. Słowo “wirtualny” może być kojarzony ze słowem “nierealny” lub “nierzeczywisty”. W pewnym kontekście taki synonim mógłby być uzasadniony, ale nie w przypadku walut wirtualnych. Aby uchwycić sens kryptowalut musimy kojarzyć instytucję kryptowaluty z… informacją. Tak postrzegana przestrzeń zmienia naszą perspektywę.

Jeżeli nie zmienimy jej (perspektywy) – zawsze będziemy patrzyli na bitcoina jako coś, co nie ma wartości, coś co nie istnieje. A przecież wiemy o tym, że każda informacja istnieje i może mieć ona niebagatelną wartość. Fakt, że nie mogę kryptowaluty powąchać, ugryźć czy dotknąć (jak np. sztabki złota) nie odbiera jej mandatu do bycia rzeczą wysoce wartościową… ba! To właśnie wirtualność w połączeniu ogólnoświatową dostępnością i niepodrabialnością (to jedna z cech kryptowalut) stanowi o tym, że bitcoin jest wyjątkowy i w wielu aspektach lepszy niż złoto.

Jeżeli mowa o mitach dotyczących kryptowalut to jeden z nich jest szczególnie szkodliwy. Oto przyjęło się myśleć, że kryptowaluty świetnie nadają się do prania pieniędzy. Polska ustawa o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu (pot. ustawa AML) w szczególny sposób traktuje waluty wirtualne, nakładając na transakcje z udziałem walut wirtualnych szczególnie wymagający reżim.

Musimy pamiętać, że blockchain (czyli technologia dzięki której mogą dziś istnieć kryptowaluty) pamięta wszystko – każdą pojedynczą transakcję. Każda nielegalna transakcja z użyciem walut wirtualnych pozostaje zapisana (w przeciwieństwie do gotówki) i może być przedmiotem badań najróżniejszych służb. Dlatego też, jak powiedziała we wrześniu ubiegłego roku sama Catherine De Bolle, dyrektorka Europolu: “przestępcy niechętnie używają kryptowalut” oraz “kryptowaluty stanowią mniej niż 1% wolumenu transakcji przestępców”.

Jako Kanga macie Państwo godną podziwu misję edukacyjną, oferując bezpłatną platformę e-learningową, która pozwala dokładnie zgłębić tematykę kryptowalut i technologii blockchain. Dlaczego warto się dokształcić w tym obszarze?

Sławomir Zawadzki : Z Kanga University i każdej sprawdzonej wiedzy merytorycznej warto korzystać właśnie po to, aby samodzielnie rozpoznać co jest mitem, a co medialnym kłamstwem. I nie chodzi tylko o wiedzę jako taką – chodzi o to, że najróżniejsze treści dezinformujące odbierają wielu z nas szansę na budowanie swojej niezależności finansowej w oparciu o bitcoina czy inne kryptowaluty.

Czy można zbudować swój program emerytalny w oparciu o waluty wirtualne? Tak! Czy jest on konkurencyjny w stosunku do innych aktywów finansowych? Nie tylko konkurencyjny; jest on miażdżąco deHEGEMONizacyjny.

Przyjmując ceny aktywów z dnia 18.03.2024r., każdy kto zainwestował w modelu DCA (stałe kwoty inwestowane w wybrany instrument finansowy, w stałych odstępach czasu) od początku 2024 roku zarobił na bitcoinie ponad 34%, zaś na złocie… ponad 4%.

Zróbmy podobny eksperyment dla roku 2020. Ci którzy postawili na bitcoina od początku 2020 roku, są dziś na plusie ponad 218%, zaś ci którzy postawili na złoto zarobili 17%.

Właśnie po to warto szukać wiedzy o kryptowalutach – aby nie dać się oszukać przez autorytety, polityków i urzędników.

Z jakimi wyzwaniami mierzy się przedsiębiorca, rozwijający biznes związany z rynkiem kryptowalut?

Sławomir Zawadzki : Rozpoznaję trzy kategorie wyzwań: legislacyjne, bankowe oraz związane z rozwojem branży.

Mówiąc o wyzwaniach legislacyjnych mam na myśli w szczególności obszary związane niepewnością co do obowiązujących przepisów prawa oraz wątpliwości co do trwałości jurysprudencyjnej. Czy w świetle obowiązujących przepisów obowiązek podatkowy powstaje w momencie stake’owania kryptowalut? Dla osoby spoza naszego środowiska takie pytanie jest niezrozumiałe, dla nas to jednak sprawa fundamentalna.

Urzędy zdolne do przygotowania interpretacji w tym zakresie odmawiają jej wydania, nawet wówczas gdy wnioskodawca szczegółowo przedstawi wątpliwości. Dopiero sądy administracyjne mogą zastosować przymus obligujący odpowiednią jednostkę aparatu państwowego do wydania takiej interpretacji – sięgamy po takie rozwiązania, ale są one czasochłonne.

Spójrzmy na sytuację w USA – tamtejszy regulator stosuje agresję wobec podmiotów kryptowalutowych opierając się o swoje rozumienie rzeczywistości, choćby w kwestii samej substancji kryptowalut – czy są one rzeczami, czy też papierami wartościowymi (jeżeli to drugie, wówczas obowiązują zupełnie inna przepisy). Sądy badają, powstają orzecznictwa i precedensy, nadal jednak wiele rzeczy jest niejasnych. A przecież ten rynek istnieje od kilkunastu lat…

Mówiąc o współpracy z sektorem bankowym mam na myśli dużą niechęć i ostracyzm tego środowiska z branżą kryptowalut. W Polsce nie ma praktycznej możliwości otworzenia konta bankowego dla przedsiębiorcy kryptowalutowego. W każdej ankiecie dotyczącej firmy która ubiega się o zawarcie umowy na prowadzenie rachunku bankowego pada pytanie o to, czy przedsiębiorstwo będzie działać w przestrzeni kryptowalutowej. Pozytywna odpowiedź skutkuje odmową. Jest to oczywiście nielegalne, niezgodne z duchem cywilizacji która pragnie się rozwijać. A jednak – jesteśmy świadkami tego procederu!

W końcu mamy trudności związane z rozwojem branży. Tylko najwięksi gracze mają dziś szansę utrzymać tempo w rozpoznaniu i wdrożeniu nowych rozwiązań kryptowalutowych. To oczywiście błogosławieństwo w przebraniu, no bo czy nie należy się cieszyć z tego, że sektor się rozwija? Należy! Ale dla dostawców rozwiązań jest to niekończący się maraton, którego średnie tempo zamiast zwolnić (bo wszyscy są już zmęczeni) tylko przyspiesza.

Sławomir Zawadzki

Sławomir Zawadzki CEO platformy Kanga

Co jest dla Pana miarą sukcesu? Zarówno w kontekście osobistym jak i Kangi?

Sławomir Zawadzki : W wymiarze osobistym jest to kompozycja kilku aspektów, których nie da się zamknąć w jeden spójny model. Chciałbym pod koniec życia nie żałować tego, że mogłem coś zrobić (co chciałem zrobić), ale się tego nie podjąłem. Proszę zwrócić uwagę na to, że nie oceniam swojego sukcesu w wymiarze finansowym. Jest jeszcze drugi kompozyt – rodzina. Nie chciałbym aby się okazało, że przez moje zaangażowanie w biznes i realizację swoich pasji utraciłem ją. Nie chodzi tylko o wymiar formalny (mogę być formalnie mężem i ojcem) ale o wymiar duchowy (chcę być prawdziwym mężem i ojcem).

Nie da się holistycznie powiedzieć czym jest osobisty sukces. Zawsze jest to zważenie tego jak postrzegają Cię inni w konfrontacji do tego jak postrzegają Ciebie najbliżsi. Finalnie zależy mi bardziej na tych drugich.

Co do Kangi – myślę, że osiągnęliśmy sukces w wymiarze symbolicznym – jesteśmy głosem wołającym na pustyni, kryptowalutowym bastionem wolności. Jeżeli uda nam się utrzymać prymat interesu i zrozumienia użytkownika nad prymatem posłuszeństwa tronowi za wszelką cenę – wówczas będziemy zwycięzcami.

rozmawiała: Magdalena Figura 


Sławomir Zawadzki : – CEO platformy Kanga, która dostarcza narzędzia do obrotu walutami wirtualnymi, m.in. giełdę kryptowalut czy sieć partnerskich, stacjonarnych kantorów. Przedsiębiorca, entuzjasta kryptowalut, podróżnik. Od ponad 15 lat z pasją zgłębia świat fintech i blockchaina. Wierzy w Boga, technologię i w relacje z klientem. Wyjaśnia w prosty sposób skomplikowane idee zarówno jako prelegent na uczelniach jak i na polskich i zagranicznych konferencjach. Stara się zjednać świat walut wirtualnych ze światem walut tradycyjnych występując na wydarzeniach branży finansowej, m.in. dla GPW czy na Forum Bankowym. Za granicą dzielił się swoimi ideami na scenach m.in. w Rzymie, Malcie, Bostonie, Berlinie i na Filipinach.

Udostępnij ten post:



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Powiązane treści
Nieruchomości na wynajem
Obecnie rynek nieruchomości staje się coraz bardziej dynamic...
Grzegorz Faberski
Poznajmy fascynującą sportową podróż Janka Faberskie...
Grażyna Barszczewska
Wybór drogi zawodowej – choć dość przypadkowy –...
Porównanie z WIBOR i WIRON
Komitet Sterujący Narodowej Grupy Roboczej przesunął zakończ...
inflacja w polsce
Stopa inflacji w Polsce, mierzona wskaźnikiem cen towarów i...