Otoczenie postrzega nas przez pryzmat wyglądu. To pewne, podobnie jak fakt, że na swój wizerunek coraz częściej zwracają uwagę nie tylko kobiety, lecz także mężczyźni. Chcą dobrze prezentować się na spotkaniu biznesowym, randce czy wyjściu na spacer z psem. Dlatego starannie dobierają odzież do okazji i często kupują wyłącznie markowe ciuchy. Niestety nie zawsze dobre chęci idą w parze z efektem. Poniżej opisaliśmy najczęstsze błędy zauważane w męskim ubiorze. Sprawdź, czy ty także je popełniasz.
Mężczyźni często kupują marynarki o jeden rozmiar za duże. Prawdopodobnie jest to nawyk z lat 90., kiedy to modne były workowate, oversizowe modele. Teraz nosi się marynarki skrojone blisko ciała. Miernikiem dopasowania marynarki w barkach jest szew rękawa, który powinien znajdować się na linii ramienia. Rękaw musi kończyć się tuż nad nadgarstkiem – tak, aby wystawała końcówka mankietu koszuli. Ze względu na to, że każdy mężczyzna jest inaczej zbudowany, nieraz trudno jest kupić idealnie dobraną marynarkę. W takim przypadku polecamy skorzystać z punktu przeróbek krawieckich.
Pisząc „źle”, mamy na myśli krawat o nieodpowiedniej szerokości i niedopasowany kolorystycznie do reszty garderoby. Szerokość krawata powinna być dobrana do klap marynarki. Im obszerniejsze klapy, tym szerszy krawat. Odcień krawata należy dopasować do koloru koszuli i marynarki. Zawsze sprawdzą się krawaty granatowe i grafitowe, a panowie, którzy lubią wyglądać oryginalnie, mogą zaszaleć ze wzorami. Koniecznie trzeba pamiętać o prawidłowym wiązaniu. Nawet najlepiej dobrany krawat zepsuje strój, jeżeli będzie niedbale zawiązany w nieestetyczny supeł.
Ten widok to typowy obrazek z wielu polskich wesel. Elegancki garnitur, szykowny krawat, pan zdejmuje marynarkę i… czar pryska. Fenomen koszul z krótkimi rękawami wynika chyba z przekonania, że w tych z długimi będzie za gorąco. Może tak było 20 lat temu, ale dzisiejsze sale weselne, bankietowe i konferencyjne wyposażone są w klimatyzację. Niska temperatura i chłodne nawiewy sprawiają, że ciężko jest się przegrzać w takim pomieszczeniu. Mężczyźni powinni sobie uświadomić, że koszula z krótkim rękawem sprawdzi się na wakacjach w kurorcie, ale zdecydowanie nie jest to strój na oficjalne wyjścia.
Zestaw: ciemne pantofle, białe skarpety i czarny garnitur to znak rozpoznawczy Michaela Jacksona. Teraz białe skarpety uważane są za modowe faux pas. Niedopuszczalne jest ich zakładanie w sytuacjach biznesowych. Ba, białe skarpetki wystające spod nogawki nawet w codziennych sytuacjach, choćby podczas wyjścia do sklepu, wyglądają po prostu źle. Nadają się one do uprawiania sportów, choć i tutaj trzeba zwrócić uwagę, aby dobrze komponowały się z resztą stroju. Do garnituru sprawdzą się wyłącznie ciemne, zwykle czarne, grafitowe albo granatowe, skarpetki.
Niewypastowane albo wręcz brudne buty to częsty widok na ulicach. Panowie nie zwracają uwagę na tę część garderoby, myśląc, że nie rzuca się w oczy. Nic bardziej mylnego. Umyte i wypolerowane buty to wizytówka człowieka. Gdy w drodze na spotkanie nasze buty lekko się wybrudzą, wystarczy przetrzeć je chusteczką higieniczną. Dbałość o schludny wygląd butów powinna być jednym z priorytetów dla każdego mężczyzny.
To modowa wpadka, którą widuje się coraz rzadziej, ale wciąż się zdarza. Niektórzy mężczyźni nie wiedzą, że metkę producenta umieszczoną po zewnętrznej stronie mankietu należy obciąć. Zadaniem tej metki nie jest informowanie każdej napotkanej osoby, od którego projektanta nosimy marynarkę. Metki przyszywane są w celu praktycznym – gdy marynarki ciasno wiszą w sklepie, to wygodniej przeglądać je łapiąc za rękaw i patrząc, z którym producentem mamy do czynienia.
Ten błąd modowy panowie często tłumaczą względami praktycznymi. Skoro na co dzień ubierają się na sportowo, a garnitur przywdziewają raz w roku lub rzadziej, to nie opłaca im się kupować płaszcza na te okazje. Może i jest to rozsądne podejście, ale w niektórych sytuacjach formalny strój jest koniecznością. Dlatego w szafie każdego mężczyzny powinno znaleźć się przynajmniej jedno eleganckie okrycie wierzchnie. Klasyczny model płaszcza, wykonanego z dobrej jakości materiału, będzie służył przez kilka lat.
To kolejne modowe faux pas popełniane przez mężczyzn, którzy chcą wyglądać stylowo, ale nie wiedzą, jak się za to zabrać. Uważają, że elegancka marynarka założona do wytartych spodni sformalizuje cały strój. Niestety tak nie jest. Garniturowa marynarka najlepiej wygląda ze spodniami od kompletu albo – w wersji casual – z jeansami. Jednak nie mogą to być pierwsze lepsze jeansy wyciągnięte z szafy, lecz ciemne modele, bez dziur i zbędnych ozdób.
Plażowe spodenki nadają się wyłącznie na plażę. Paradowanie w nich po ulicy jest przejawem złego gustu i braku kultury. Do niektórych miejsc, np. do restauracji, możemy nie zostać wpuszczeni w takim wakacyjnym stroju. Sklepy mają do zaoferowania wiele rodzajów odzieży, w tym eleganckie krótkie spodenki (długości nieco wyżej ponad kolano), które świetnie sprawdzą się np. na letni, niedzielny spacer po mieście.
Pomijając kwestie prawne, podróbki wykonywane są z najtańszych materiałów. Często niedroga koszulka z sieciówki jest lepszej jakości niż podrobiony t-shirt znanego projektanta. Jeżeli ktoś ma na sobie podróbkę, od razu to widać. Nie wspieraj nielegalnego biznesu i nie ośmieszaj się przed znajomymi i kontrahentami. Gdy zdecydujesz się kupić markowy ciuch albo gadżet (np. zegarek), korzystaj wyłącznie ze sprawdzonych sklepów i nie daj się złapać na tzw. okazje, których nie brakuje na portalach z ogłoszeniami.
Justyna Czerwińska
Noszę czasem koszulę z krótkim rękawem pod marynarkę, ale oczywiście bez krawata..
Dwie koszule na dole, chyba ktoś zamienił krawaty.
Największy obciach – krótka koszula i krawat – koszmar na polskich weselach
Szykowny Pan nie powinien w ogóle zdejmować marynarki jeśli jest w garniturze 🙂 Proszę spojrzeć na wkładki ala koszula do franków itp., w ogóle nie mają rękawów 🙂 właśnie dlatego praktykowało się coś takiego, bo dostojni którzy nosili taki ubiór wiedzieli, że się góry nie zdejmuje 😉