Lancia 037 to samochód, który został zbudowany w celu spełnienia przez włoskiego producenta wymogów rajdowej Grupy B. Zgodnie z jej regulaminem, każdy zespół pragnący startować w mistrzostwach świata, musiał przygotować samochód drogowy, na bazie którego powstała jego rajdowa wersja. Teraz Lancia 037 powraca, jednakże jako Kimera.
Rajdowa Grupa B została wprowadzona w 1982 roku, aby uatrakcyjnić zawody. Po czterech latach została ona jednak wycofana ze względu na dużą liczbę wypadków.
Pierwszym samochodem zbudowanym według nowej specyfikacji była Lancia 037. Zadebiutowała ona podczas Rajdu Korsyki w 1982 roku. Za kierownicą pojazdu zasiadł Fin Markku Alen, który zajął dziewiąte miejsce w zawodach. W 1986 roku doszło do tragicznego wypadku, który miał miejsce również podczas Rajdu Korsyki. Samochód prowadzony przez Henriego Toivonena uderzył w drzewo, po czym stanął w płomieniach. Kierowca oraz jego pilot Sergio Cresto zginęli na miejscu. Po tym zdarzeniu podjęto decyzję o zakończeniu ścigania w Grupie B ze względów bezpieczeństwa.
Lancia 037 to sportowe coupe, które zostało zaprezentowane w 1982 roku. Jej produkcja trwała zaledwie rok. Samochód napędzany był czterocylindrowym silnikiem z doładowaniem mechanicznym o mocy 269 KM. Później powstały wersje Evolution I, w której zwiększono moc do 304 KM, oraz Evolution II o mocy 330 KM. Powstała także wersja drogowa o nazwie Stradale, której motor generował 208 KM. Napęd był przenoszony na tylne koła, co sprawiało, że jazda samochodem wymagała od kierowcy nie tylko dużych umiejętności, ale i niemałej odwagi.
Pod względem stylistycznym model 037 nawiązywał do innych samochodów Lancii, w szczególności do Delty S4. Pojazd wyróżniał się podwójnymi okrągłymi reflektorami, a także wydłużoną sylwetką.
Włoska firma Kimera Automobili postanowiła przygotować współczesną interpretację Lancii 037. Samochód wygląda bardzo podobnie do swojego pierwowzoru. Oczywiście został on zaprojektowany w taki sposób, aby jak najlepiej mógł wpisać się w trendy obowiązujące we współczesnej motoryzacji. Okrągłe reflektory przygotowano więc w technologii LED, założono również znacznie większe koła, niż miało to miejsce w przypadku oryginału. Materiałem, z którego wykonano nadwozie, jest włókno szklane.
Jednostkę napędową zamontowano centralnie tak jak w przypadku kultowej Lancii. To ten sam silnik, który można było znaleźć w oryginale, jednakże został on odpowiednio zmodernizowany. Zachował on swoją pojemność (2.1 litra), aczkolwiek moc uległa zdecydowanemu zwiększeniu – do 505 KM. Modyfikacje te wymusiły poważne zmiany w układzie hamulcowym oraz zawieszenia.
– Samochód będzie zachowywał się bardzo dobrze w każdych warunkach, zarówno przy niskich obrotach, gdzie moment obrotowy nie będzie wymagał zmiany biegu, aby „odejść” w szybki sposób, jak i przy wysokich obrotach, gdzie rozwinie pełen potencjał pod względem mocy. To uczyniło S4 zwycięskim; S4, które było testowane i prowadzone przez wielu kierowców, kierowców, którzy mieli również doświadczenie z innymi autami Grupy B. Z S4 wszyscy zgodzili się, że ma najlepszy układ napędowy. Jeśli chodzi o aspekt podwozia, były różne opinie, ale werdykt w sprawie silnika był jednomyślny: był to najlepszy silnik z Grupy B, którego EVO37 dziś staje się nowoczesnym hołdem – powiedział Claudio Lombardi, jeden z inżynierów odpowiedzialnych za projekt.
Nowoczesne interpretacje samochodów sprzed lat stały się popularne już jakiś czas temu. Niektóre firmy, niezależne od wielkich koncernów, przygotowują swoje projekty, które wprost nawiązują do kultowych modeli. Najlepszym tego przykładem jest włoska Kimera, która opracowała współczesną wersję Lancii 037. Produkcja jest ograniczona do zaledwie 37 egzemplarzy. Cena każdego z nich to 480 tysięcy euro.
AutoVIPek
zdjęcia: kimera-automobili.com
Dodaj komentarz