Wraz z nadejściem zimy, większość kierowców zaczyna się zastanawiać, czy ich opony poradzą sobie na śniegu i mrozie. Tymczasem warto pomyśleć również o rodzaju, wytrzymałości i stanie technicznym obręczy. Wybór odpowiedniego modelu oraz właściwa pielęgnacja poprawią bezpieczeństwo i zapewnią nienaganną estetykę kół.
Okres zimowy wiąże się z trudnymi warunkami panującymi na drogach. Są to nie tylko niskie temperatury, ale również wilgoć i śnieg. Niekorzystny wpływ na felgi ma też sól rozsypywana przez drogowców. W związku z tym, jednym z podstawowych dylematów jest to, jakie obręcze wybrać do jazdy o tej porze roku, aby poradziły sobie w tak niesprzyjających okolicznościach.
Wiele osób stawia wyłącznie na wersje stalowe, uważając je za bardziej wytrzymałe i odporne na warunki atmosferyczne. Tymczasem ich główną zaletą jest po prostu niska cena. Równie dobrze, sprawdzą się modele z aluminium, dobrane oczywiście we właściwy sposób. Za przykład posłużyć mogą choćby niezwykle popularne felgi aluminiowe w rozmiarze 15″, używane przez wielu właścicieli kompaktowych aut miejskich. To powszechnie dostępne produkty, które znaleźć można w sklepach internetowych, choćby na https://www.oponeo.pl/felgi-aluminiowe/15 lub na innych witrynach. Podczas wyboru warto zwrócić uwagę, czy są one oznaczone jako odpowiednie do stosowania zimą. Takie produkty zabezpieczone są specjalnym podkładem i lakierem chroniącymi je przed korozją.
Duży atut stanowi sama konstrukcja alufelg. Wbrew wielu opiniom są one wytrzymalsze od stalówek, co czyni je odpowiednim wyborem do jazdy w okresie zimowym, kiedy na drogach jest wiele dziur. Trzeba jednak liczyć się z tym, że ewentualna naprawa będzie kosztowniejsza, niż w wersji stalowej. Ze względu na swoje ukształtowanie, obręcze aluminiowe o prostych wzorach nie są też podatne na osadzanie się śniegu, zwłaszcza dlatego, że nie stosuje się na nich kołpaków, pod którymi często gromadzi się brud.
Warto wiedzieć, że niezależnie od tego, jakie felgi zamontuje się w aucie na okres zimowy, koniecznie należy odpowiednio o nie zadbać. Przede wszystkim niezbędne jest regularne mycie obręczy z błota i soli, które pozostawione na dłuższy czas często powodują zarysowania. Do usunięcia zabrudzeń można użyć płynu do mycia naczyń lub specjalnych szamponów, dostępnych w Internecie i sklepach motoryzacyjnych.
Kolejny krok to polerowanie oraz zabezpieczenie lakieru warstwą ochronnego preparatu, np. specjalnego wosku. Takie działania zaleca wielu ekspertów, choćby z zajmującej się car detailingiem firmy Autozen. Dzięki tym zabiegom, można będzie cieszyć się nie tylko atrakcyjnym wyglądem felg, ale też jeździć bezpiecznie bez obaw o powstanie na obręczy skupisk korozji, które mogłoby przyczynić się do nagłego pęknięcia konstrukcji.
Bardzo ważną kwestię stanowi również właściwe przechowywanie felg. Nieużywane obręcze, np. z założonym kompletem opon letnich, powinny zostać wcześniej dokładnie umyte, wysuszone i nawoskowane, a następnie schowane w suchym miejscu. Trzymając je w garażu lub piwnicy, należy zadbać, aby nie miały kontaktu z chemikaliami, takimi jak np. płyny eksploatacyjne do auta, czy rozpuszczalniki, które mogłyby zaszkodzić warstwie lakieru.
Jeżeli planujemy przechowywać felgi, zwłaszcza same, bez ogumienia, to warto je uprzednio zabezpieczyć, aby nic ich nie zarysowało. Można do tego wykorzystać np. kartony albo folię bąbelkową. Tak składowane obręcze będą wyróżniały się nienagannym stanem.
Dodaj komentarz