W 1991 roku Opel postanowił zakończyć produkcję Kadetta E, a jego miejsce zajął model mający dać początek linii jednych z najpopularniejszych europejskich kompaktów – Astra F. Auto było jak na swoje czasy wyjątkowo nowoczesne, a mnogość wersji nadwozia (hatchback, sedan, kombi i kabriolet) pozwalała każdemu znaleźć model dla siebie.
W 1998 roku miejsce Astry F zajął model z oznaczeniem G. Jego głównymi zaletami były edycja OPC (Opel Performance Center), a także wyjątkowo udana stylistycznie Astra Bertone. Wyjątkową popularnością cieszyły się całkiem udane benzynowe silniki 1.8 125 KM oraz 2.0 136 KM. Zdecydowanie słabszym, ale prawdziwie pancernym i bezproblemowym silnikiem był natomiast pierwszy diesel o pojemności 1.7 litra produkowany dla Opla przez ISUZU.
Produkcja Opla Astry drugiej generacji trwała aż do 2009 roku, jednak jej następca trafił na rynek już 5 lat wcześniej, w roku 2004. Astra H doczekała się kilku zmian, głównie upodabniających auto do pozostałych modeli Opla. Miejsce Bertone zajęło coupe o nazwie GTC, nadal jednak produkowano specjalną wersję OPC, a kabrioletem została Astra H Twin Top. Mnogość wersji silnikowych naprawdę robiła wrażenie – można było postawić na słabiutki motor 75 KM, albo turbodoładowany benzynowy 2.0 o mocy 200 KM i to o 240-konnym silniku OPC nie wspominając.
W 2009 roku jeden z najpopularniejszych kompaktów doczekał się czwartej już wersji. Chcąc uniknąć kojarzenia litery I z rzymską cyfrą oznaczającą jedynkę, Opel postanowił przeskoczyć od razu do Astry J, która nie doczekała się już wersji kabrio (przynajmniej nie jako Astra – na rynek trafił osobny model Cascada bazujący na Astrze). Tym razem niemieccy projektanci postanowili jeszcze więcej uwagi przyłożyć do wyglądu nadwozia, a także nowoczesnej deski rozdzielczej (bazującej na tej z Insignii). Astra J OPC z turbodoładowanym dwulitrowym motorem generowała zawrotne 280 koni, dzięki czemu stała się naprawdę ciekawą alternatywą dla chociażby Golfa GTI.
Po 6 latach od premiery Astry J, na rynku pojawiła się jeszcze odważniej zaprojektowana Astra K. Ostre linie nadwozia i mocno wystający przód auta sprawiają, że nie da się nazwać tego auta “nudnym Oplem”. Niemiecki kompakt piątej generacji został wyposażony naprawdę przyzwoicie – w wyposażeniu znaleźć można było nawet wyjątkowo nowoczesne i zaawansowane jak na tamte czasy systemy takie jak rozpoznawanie znaków drogowych. Mogło to być jednym z powodów, dla których Astra K może pochwalić się tytułem Europejskiego Samochodu Roku 2016.
W 2017 roku marka Opel została przejęta przez francuską grupę PSA, do której należą Peugeot, Citroën oraz DS. Pod nowymi skrzydłami modele marki nie mogły oczekiwać braku zmian i tak w 2019 roku pojawił się Nowy Opel Astra czyli najprościej mówiąc lifting ostatniej generacji Astry. I choć na pierwszy rzut oka można zastanawiać się o jakim liftingu mowa, ponieważ z zewnątrz Astra pozostaje Astrą, to patrząc na listę napędzających ją motorów nie ma żadnych wątpliwości.
Do tego wyjątkowo udanego kompakta, francuzi postanowili wrzucić odchudzone motory napędowe. Są to trzycylindrowe turbodoładowane jednostki o pojemności 1,2 litra (110 KM / 195 Nm, 130 KM / 225 Nm, lub 145 KM / 225 Nm) z sześciobiegowym manualem, albo 1.4 Turbo o mocy 145 KM i 236 Nm momentu obrotowego (jedynie z przekładnią CVT) zasilane benzyną, a także półtoralitrowe, trzycylindrowe diesle o mocy 105 KM (260 Nm), lub 122 KM (300 Nm w manualu i 285 Nm w przypadku 9-stopniowego automatu).
Francuska rewolucja pod maską ma za zadanie odchudzić nieco bebechy Astry, sprawić, że całe auto będzie lżejsze, ale także bardziej ekologiczne dzięki zauważalnie niższej emisji CO2, a także niższemu spalaniu (od 5.2 do 6.1 l / 100 km przy benzyniakach oraz od 4.5 do 5.4 l / 100 km w jednostkach wysokoprężnych).
Oczywiście wyposażenie nowej Astry również doczekało się modernizacji. Oprócz cyfrowego wyświetlacza kierowcy Opel poprawił działanie wszelkich systemów – w tym kamery czołowej i kamery cofania – i dodał ładowarkę indukcyjną do smartfona, podgrzewaną przednią szybę, a za odpowiednie nagłośnienie zadba od teraz sprzęt Bose.
Największe zmiany wizualne wnętrza to natomiast nic więcej niż nowy układ zegarów.
Nowy Opel Astra to z jednej strony stary i lubiany kompakt oferujący rozsądną ilość miejsca i dobre wrażenia z jazdy, a także nietuzinkowy, agresywny design, ale jednocześnie auto znacznie różniące się pod względem dynamiki jazdy, osiągów oraz ekologii. Ta ostatnia zyskała ogromne znaczenie i możemy spodziewać się, że w przyszłości Opel będzie kierować się bardziej w stronę zmniejszonej emisji kosztem wysokich osiągów.
Bartek Szcześniak
Dodaj komentarz