Polskie technologie kosmiczne

Polskie technologie kosmiczne z potencjałem

Opublikowano: 17 maja 2019

Rozwój badań kosmosu kojarzy się z ogromnymi wydatkami, na które stać jedynie największe potęgi gospodarcze. I one jednak nie są w stanie poradzić sobie z najdroższymi wyzwaniami. Stany Zjednoczone zmuszone były zrezygnować z załogowych lotów kosmicznych i dziś korzystają z rosyjskich usług. Czy zatem technologie kosmiczne w Polsce mają szanse na rozwój?

Aby wspierać badania i przemysł kosmiczny w naszym kraju, w 2014 r. utworzona została Polska Agencja Kosmiczna (POLSA). Ma ona realizować strategiczne cele państwa związane z wykorzystaniem systemów satelitarnych i rozwojem technologii kosmicznych. Zgodnie z założeniami do 2030 r. nasz kraj ma uzyskać niezależność w dostępie do danych satelitarnych, a technologie kosmiczne w Polsce mają stać się konkurencyjne na światowym rynku.

Jak czytamy na stronie POLSA: „Polska Agencja Kosmiczna jest odpowiedzialna za przygotowanie i wdrożenie Krajowego Programu Kosmicznego (KPK). Głównym celem realizacji tego programu rozwojowego jest zbudowanie systemu optymalnych narzędzi wsparcia doradczego i finansowego dla podmiotów branży kosmicznej w Polsce. Wsparcie w ramach KPK skierowane jest do sektora prywatnego i jednostek naukowo-badawczych oraz do administracji rządowej, samorządowej i organizacji pozarządowych.”

Główne działania Agencji koncentrują się na wspieraniu działań resortów odpowiedzialnych za realizację programu kosmicznego w kontaktach międzynarodowych, wspieraniu polskiej obronności, zapewnieniu administracji danych z wykorzystaniem systemów satelitarnych, zapewnieniu współpracy z przemysłem i wspieraniu badań kosmicznych oraz dotyczących ich programów edukacyjnych.

Jak technologie kosmiczne wspiera POLSA?

Polska Agencja Kosmiczna ma zapewnić spójność działań różnych podmiotów w dziedzinie rozwoju technologii kosmicznych, a także koordynować prace polskich podmiotów we współpracy z Unią Europejską, Europejską Agencją Kosmiczną, Europejską Organizacją Eksploatacji Satelitów Meteorologicznych (EUMETSAT) i Europejską Agencją Obrony (EDA). POLSA opracowała również założenia polskiej polityki kosmicznej i monitoruje jej realizację. Jej zadaniem jest ponadto podejmowanie współpracy z instytucjami badawczymi i opiniotwórczymi w innych państwach.

Inne zadanie agencji stanowi wykorzystanie technologii kosmicznych dla zwiększenia bezpieczeństwa państwa oraz rozwój polskiego potencjału obronnego. Odbywa się to między innymi poprzez zwiększanie możliwości wykorzystania danych satelitarnych dla obronności kraju. Agencja wspiera również badania naukowe mające zwiększyć bezpieczeństwo kraju. Wreszcie jej celem jest wspieranie przemysłu kosmicznego.

W komunikacie adresowanym do przedsiębiorców Agencja pisze: „Umożliwiamy Państwu udział w dużych, międzynarodowych wydarzeniach związanych z branżą kosmiczną, takich jak targi i wystawy, oraz organizujemy wizyty studyjne i misje gospodarcze do innych krajów. Wspieramy także sektor MŚP poprzez organizację krajowych spotkań branżowych z polskim przemysłem dotyczących domen technologicznych ESA, debriefingów z polskimi delegatami do komitetów i rad programowych ESA na temat inicjatyw i projektów, rozwoju technologii kosmicznych i ich wykorzystania w misjach i programach ESA, wymianę poglądów nt. wyzwań i szans dla polskiego sektora kosmicznego”.

Udział Polski w badaniach kosmicznych

Technologie kosmiczne w Polsce rozwijają się bardzo prężnie – oczywiście na miarę możliwości finansowych naszej gospodarki. Dodatkowym impulsem było wsparcie ze strony Europejskiej Agencji Kosmicznej. Dzięki niemu znacznie zwiększyła się liczba podmiotów w naszym kraju działających w branży. Obecnie wartość rynku technologii kosmicznych szacuje się na 15 mld zł.

Łącznie w kosmos wysłano 80 obiektów powstałych w naszym kraju. Pierwsze polskie satelity naukowe: Lem i Heweliusz zbudowano w ramach polsko-austriacko-kanadyjskiego programu BRIght Target Explorer (BRITE). Budową satelitów zajęli się naukowcy z Centrum Badań Kosmicznych PAN oraz Centrum Astronomicznego im. Mikołaja Kopernika PAN.

Firma Creotech Instruments stworzyła natomiast serię kamer CCD na potrzeby obserwacji rozbłysków gamma. Umożliwiają one szybkie przetwarzanie i analizę danych. Z kolei Centrum Badań Kosmicznych PAN opracowało zaawansowany mechanicznie manipulator na potrzeby misji Rosetta. Zadaniem urządzenia było wbicie się w powierzchnię komety 67P/Czuriumow-Gierasimienko, a następnie zbadanie składu i własności fizycznych jej jądra.

Na powierzchni Tytana – jednego z księżyców Saturna – wylądował lądownik Huygens, który został wyposażony w polski czujnik temperatury i przewodnictwa cieplnego Sensor THP. Firma VIGO System wykonała detektory podczerwieni dla robota Curiosity, który wylądował w 2012 r. na powierzchni Marsa.

Inny obiekt stworzony autorstwa polskich specjalistów znajdujący się na Czerwonej Planecie ma zostać wbity w powierzchnię Marsa na głębokość 5 m. Sonda InSight wylądowała w 2018 r. Polski próbnik Kret HP3, zaprojektowany przez firmę Astronika, po raz pierwszy w historii dokona badań wnętrza innej planety na tak dużej głębokości.

Ile można zarobić na podboju kosmosu?

Ocenia się, że branża kosmiczna na świecie warta jest 350 mld dol., a jej wartość do 2026 r. może wzrosnąć nawet do 558 mld dol. Instytucje działające w tej branży koncentrują się m.in. na wykorzystaniu satelitów do celów rynkowych. Bez łączności satelitarnej nie może funkcjonować GPS, a nawet telefonia. Innym źródłem dochodów są rakiety, które umieszczają na orbicie satelity.

Wdrożenie Polskiej Strategii Kosmicznej może zwiększyć nasz udział w europejskim rynku technologii kosmicznych z 1 do 3 proc. Jednak aby osiągnąć ten wynik, konieczne jest zwiększenie udziału nakładów na badania kosmiczne w PKB. Jeśli chodzi o wydatki na technologie kosmiczne w Polsce, ich udział w PKB jest u nas raczej niski. Największy odsetek środków przeznaczają Rosjanie (0,25 proc.). USA wydają na ten cel 0,23 proc., Francuzi – 0,10 proc., zaś Niemcy – 0,05 proc. W Polsce – podobnie jak w Portugalii, Grecji i Czechach – udział ten wynosi 0,01 proc.

Polski przemysł kosmiczny jest w dobrej kondycji. Jak powiedział cytowany przez portal Interia.pl Paweł Rymaszewski, prezes Thorium Space, przedsiębiorstwa mają stabilne fundamenty pod harmonijny rozwój. Jeszcze w 2016 r. działało w Polsce zaledwie 30 przedsiębiorstw prowadzących działania w sektorze space. Obecnie jest ich dziesięciokrotnie więcej, co przekłada się na zatrudnienie 3 tysięcy osób oraz wartość rynku podmiotów branżowych na poziomie 150 milionów złotych. Jak podaje portal, na europejskim rynku kosmicznym znajduje zatrudnienie 231 tys. specjalistów. Szacuje się, że w Europie wartość branży osiąga między 53 a 62 mld euro. Inwestycje samej Europejskiej Agencji Kosmicznej w 2018 r. wyniosły 30 mld euro.

Technologie kosmiczne w Polsce wspierane są przez różne inicjatywy rządowe. Należy do nich program „Rozwój Kadr Sektora Kosmicznego”, który ułatwia zatrudnienie absolwentom na rynku technologii kosmicznych. POLSA organizuje natomiast roczne staże w Europejskiej Agencji Kosmicznej.

Jednym z najbardziej realnych osiągnięć polskich firm z branży kosmicznej może okazać się wejście na rynek satelitów – głównie małych, o masie do 10 kg, których koszty produkcji są o wiele niższe.

Polski sektor kosmiczny rozwija się dynamicznie

Polski przemysł kosmiczny wszedł w okres dynamicznego rozwoju. Budżet Krajowego Programu Kosmicznego na lata 2019–2021 wynosi ponad 248 mln zł. Wydatki inwestycyjne mają m.in. wesprzeć technologie o wysokim potencjale komercyjnym. Umożliwi to w przyszłości jeszcze szybszy rozwój branży.

Wartość naszego sektora kosmicznego nie jest jeszcze imponująca, ale widać poważne ożywienie. Już wkrótce Europejska Agencja Kosmiczna ma przeznaczyć 600 tys. euro na jego rozwój. W styczniu 2019 r. Polska Agencja Kosmiczna przystąpiła do unijnego klastra badawczego PERASPERA. Stanowi on inicjatywę Komisji Europejskiej mającą na celu wsparcie dla technologii związanej z robotyką kosmiczną. Finansowanie badań ma odbywać się w ramach programu „Horyzont 2020”. Członkami inicjatywy są: Europejska Agencja Kosmiczna oraz agencje kosmiczne Francji, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Włoch i Hiszpanii.

Główne cele polskiego przemysłu kosmicznego zostały zawarte w Polskiej Strategii Kosmicznej. Jednym z nich jest coraz większe uniezależnianie Polski od usług satelitarnych innych państw. „Dotyczy to zwłaszcza satelitarnej obserwacji Ziemi (Earth observation – EO). Wbrew rozpowszechnionym stereotypom, własne satelity EO mają obecnie nie tylko najbardziej rozwinięte i bogate kraje (USA, Rosja, Chiny, Francja, Niemcy czy Włochy dysponują swoimi systemami obserwacyjnymi), ale także państwa takie jak Nigeria, Pakistan czy Tajlandia. Dzięki nim nie są „skazane” tylko na zakup potrzebnych im zobrazowań od zewnętrznych podmiotów komercyjnych”czytamy w dokumencie.

Branża wysokiego ryzyka

Jeśli chcemy rozwijać polskie technologie kosmiczne, trzeba pamiętać, że jest to branża o podwyższonym poziomie ryzyka. Projektanci i producenci muszą zmagać się z różnymi wyzwaniami, a wiele operacji kosmicznych zakończyło się dotychczas niepowodzeniem. Często wskutek eksplozji rakiet nie udawało się wynieść satelity na orbitę, a podczas samej misji niejednokrotnie dochodziło do awarii, które – ze względu na odległość od Ziemi – nie są możliwe do naprawienia.

Czasem mały błąd w obliczeniach sprawia, że ogromne środki wydane na projekt przepadają. Taka sytuacja wymaga przywiązywania znacznie większej wagi niż w innych branżach do kontroli jakość. Już na wczesnym etapie przygotowania projektu wymagane jest bardzo dokładne określenie możliwie wszystkich czynników ryzyka. Jest to szczególnie istotne, gdy weźmiemy pod uwagę, że w projektach kosmicznych zazwyczaj bierze udział wielu wykonawców. Wszyscy oni muszą przestrzegać określonych procedur zarządzania ryzykiem i kontroli jakości, ponieważ zaawansowane projekty kosmiczne cechuje niska tolerancja na wszelkie odchylenia od pierwotnych planów.

W związku ze stale rosnącymi nakładami na branżę kosmiczna na świecie i w Polsce gotowość do podjęcia ryzyka może jednak okazać się opłacalna.

Wojciech Ostrowski

Udostępnij ten post:



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Powiązane treści
jak włamać się na Facebook
We współczesnym cyfrowym krajobrazie Facebook stał się klucz...
Klimatyzator kasetonowy
...
Sonos
Dzięki zaawansowanym technologiom, takim jak wzmacniacze kla...
kontener magazynowy
Kontenery magazynowe są nieodłącznym elementem współczesnego...
Anna Maria Porowska
Anna Maria Porowska jest wybitną postacią w świecie...