Homepage
>
VIP poleca
>
Uskrzydlone ,,Boże ciało”

Uskrzydlone ,,Boże ciało”

Opublikowano: 11 marca 2020

Podczas uroczystości finałowej 22. edycji Polskich Nagród Filmowych Orły 2020 film „Boże ciało” Jana Komasy rozbił bank, zdobywając aż 11 statuetek, w tym dla najlepszego filmu, najlepszego reżysera, za najlepsze role i najlepszy scenariusz. To bezprecedensowe wydarzenie ustanowiło nowy rekord w historii Orłów

Twórcom „Bożego ciała”, nominowanego do Oscara w kategorii film międzynarodowy, w Los Angeles niewiele zabrakło do pełni szczęścia, lecz mimo wielu pozytywnych recenzji i otrzymanych wcześniej nagród zwyciężył koreański „Parasite”. W Teatrze Polskim wieczór wręczenia Orłów, nazywanych polskimi Oscarami, zdecydowanie należał do nich. Oprócz statuetek dla reżysera i filmu nagrody otrzymali odtwórcy ról, zarówno pierwszoplanowych (Aleksandra Konieczna i Bartosz Bielenia), jak i drugoplanowych (Eliza Rycembel i Łukasz Simlat, nagrodzony ex aequo z Robertem Więckiewiczem, docenionym za rolę w „Ukrytej grze”). Najlepszym scenarzystą ogłoszono Mateusza Pacewicza, który odebrał również nagrodę w kategorii „odkrycie roku”. Pozostałe nagrody dla tegorocznego rekordzisty to Orły za najlepszy montaż i najlepsze zdjęcia oraz szczególna nagroda przyznana przez publiczność.

Dobry wynik – po dwie statuetki – uzyskały też filmy „Pan T.” w reżyserii Marcina Krzyształowicza (najlepsza scenografia i najlepsze kostiumy – tu nagroda okazała się wymarzonym prezentem dla Magdaleny Biedrzyckiej w dniu urodzin) i „Ikar. Legenda Mietka Kosza” w reżyserii Macieja Pieprzycy (za muzykę Leszka Możdżera i najlepszy dźwięk). Orły Specjalne 2020 za wkład w rozwój krajowego filmu otrzymały: Polski Instytut Sztuki Filmowej oraz Canal +, którym od wielu lat przypada zaszczytna rola mecenasa polskiego kina.

Orła za osiągnięcia życia – odebrała Maja Komorowska

Wyjątkową nagrodę – Orła za osiągnięcia życia – odebrała Maja Komorowska, wielka postać sztuki i kina, która wielokrotnie występowała u wybitnych reżyserów: Wajdy, Zanussiego, Kieślowskiego, Lupy, Libery, znana z aktywności w sferze społecznej. Uczestnicy ceremonii w Teatrze Polskim owacją i gestem solidarności powitali gościa specjalnego gali – ukraińskiego reżysera Olega Sencowa.

Święto kina, najlepszych polskich twórców

Coroczna gala wręczenia Orłów to najważniejsze wydarzenie filmowe i prawdziwe święto kina, które gromadzi najlepszych polskich twórców. W tym roku o prestiżową nagrodę w konkursie ubiegało się 70 produkcji fabularnych. Wśród nominowanych w 20 kategoriach, w tym po raz pierwszy za najlepszą charakteryzację, znalazło się 40 filmów i ich twórców, z których członkowie Polskiej Akademii Filmowej wyłonili zwycięzców. Ich decyzją po raz pierwszy zwiększono do pięciu liczbę nominacji w każdej z kategorii.

Emocjonującą ceremonię wręczenia Orłów poprowadził Maciej Stuhr, znany ze swoich poglądów politycznych i ostrych komentarzy dotyczących bieżących wydarzeń. Na gali Orłów też można było liczyć na żarty i odniesienia do aktualnej sytuacji. Aktor rozpoczął uroczystość w poważnym tonie, apelując do gości na widowni i publiczności oglądającej transmisję na żywo: „Mam jedną propozycję, przestańmy się bać!”. Po tym jak w symbolicznym geście podarł kartkę ze scenariuszem, powiedział: „Chcę być wolny jak wy, jako filmowiec, jako człowiek. I nie bać się. Świętujmy kino!”. Eliza Rycembel, którą aktor uczył w PWST, odbierając nagrodę, zacytowała słowa Herberta, właśnie do studentów PWST, które zapadły jej w pamięć: „Czeka Was życie wspaniałe, okrutne i bezlitosne. Bądźcie w każdej chwili, w każdym wypowiedzianym ze sceny słowie po stronie wartości, za pięknym rzemiosłem, przeciw tandecie, za nieustającym wysiłkiem woli i umysłu, przeciw łatwej manierze, za prawdą, przeciw obłudzie, kłamstwu i przemocy. I nie bądźcie, na litość Boską, nowocześni. Bądźcie rzetelni. Hodujcie w sobie odwagę i skromność. Niech Wam towarzyszy wiara w nieosiągalną doskonałość i nie opuszcza niepokój i wieczna udręka, które mówią, że to, co osiągnęliśmy dzisiaj, to stanowczo za mało”.