Międzynarodowa koprodukcja „La Rondine” Pucciniego w Operze Śląskiej
29 maja w Operze Śląskiej odbyła się premiera międzynarodowej koprodukcji „La Rondine – Jaskółki” Giacomo Pucciniego. Łukasz Goik, dyrektor bytomskiego teatru, podkreśla, że to niezwykłe wydarzenie, bowiem tytuł ten rzadko jest wystawiany w Polsce, a w Operze Śląskiej będzie wykonywany po raz pierwszy
Spektakl jest koprodukcją z Meininger Staatstheater / Kulturstiftung Meiningen-Eisenach, zrealizowaną w Niemczech w 2019 roku. Przedstawienie reżyserował twórca polskiego pochodzenia Bruno Berger-Gorski i to on będzie czuwał nad całokształtem bytomskiego widowiska, którego myślą przewodnią jest oddanie znaczenia prawdziwej miłości, tematu silnie eksplorowanego przez Pucciniego w dwóch ostatnich dziełach („Turandot” i „La Rondine”).
Berger-Gorski nie analizuje tylko treści „Jaskółki”, skupia się także nad historią utworu i biografią kompozytora. − Puccini zmieniał tę operę trzy razy, jednak nie udało mu się znaleźć odpowiedniego opisu miłości. Zgaduję, że z podobną rozterką mógł mierzyć się w życiu prywatnym. „La Rondine” jest zatem refleksją nad życiem jednego z najważniejszych kompozytorów początku XX wieku szukającego odpowiedzi na pytanie o istotę miłości. Odpowiedzi tej udziela sama muzyka na końcu tego wspaniałego arcydzieła − mówi.
„Jaskółka” jest historią kurtyzany, która po spotkaniu młodego, nieświadomego studenta Ruggera ucieka od wygodnego życia, swojej „złotej paryskiej klatki”, by odnaleźć prawdziwe uczucie. W bytomskiej realizacji historia przedstawiona w „La Rondine” zostaje przeniesiona do czasów Grace Kelly. Stroje, za które odpowiada, Françoise Raybaud, i scenografia projektu Helge Ullmann nawiązują do Paryża lat 50-tych. Akcja pierwszego aktu odbywa się w luksusowym hotelu, gdzie stoi fortepian − metafora sztuki i uczuć. Każdy z bohaterów opery jest w jakiś sposób związany z artystycznym życiem Paryża.
Operę tę wyróżnia nie tylko wielowymiarowa historia, lecz także doskonała muzyka w dojrzałym stylu kompozytorskim. Warto podkreślić, że w Operze Śląskiej kompozycja wybrzmi ze znakomitą obsadą. W główne role wcielają się m.in. Iwona Sobotka, Katarzyna Mackiewicz i Andrzej Lampert. Aktorom towarzyszą soliści, chór, balet i Orkiestra Opery Śląskiej pod dyrekcją Yaroslava Shemeta. Projekt zrealizowano dzięki wsparciu finansowemu Fundacji Współpracy Polsko-Niemieckiej.
zdjęcia: Krzysztof Bieliński
Dodaj komentarz