Każde wyróżnienie uczy mnie dystansu i skłania do refleksji, że powinienem robić jeszcze więcej dobrego dla lokalnej społeczności – mówi Paweł Szczepankiewicz, wójt Wierzbinka
Paweł Szczepankiewicz – To radość i zaszczyt, a zarazem duże przeżycie, biorąc pod uwagę rangę orderu, ale i jeszcze większe zobowiązanie do działania na rzecz mieszkańców i regionu. Jako samorządowiec działam od 18 lat, najpierw jako radny, a od 2006 r. jako wójt. Gmina Wierzbinek jest jednym z najdynamiczniej rozwijających się samorządów w subregionie konińskim. Jesteśmy liderem w pozyskiwaniu środków z UE, dzięki czemu powstały nowe obiekty, a stare odzyskały blask.
Nakłady na inwestycje zwiększyły się 10-krotnie, a 70 proc. ich finansowania stanowią środki zewnętrzne. Wybudowano m.in. przedszkole, obiekty sportowe, amfiteatr, oczyszczalnie ścieków, kanalizację, hydrofornię, ścieżki pieszo-rowerowe. Wyremontowano szkoły, świetlice i bibliotekę. Powstał Ośrodek Rehabilitacyjno-Opiekuńczo-Wychowawczy, a od kilku lat funkcjonuje szkoła średnia. W 2012 r. największą inwestycją była budowa nowego budynku urzędu gminy, co wpłynęło na poprawę warunków obsługi interesantów. W planach mamy kompleksowy remont zabytkowego pałacyku, w którym obecnie działa szkoła muzyczna, a docelowo będzie to również siedziba Gminnego Ośrodka Kultury.
Paweł Szczepankiewicz – Kluczem jest przede wszystkim ciężka, systematyczna praca oparta na współpracy z ludźmi, całkowite oddanie się i poświęcenie gminie. Na pierwszym miejscu stawiam człowieka. Ważny jest dla mnie bezpośredni kontakt z mieszkańcami, aby wiedzieć, jakie są ich realne problemy. Szanuję każdą osobę i w miarę możliwości próbuję znaleźć rozwiązanie każdego problemu. Obiecuję, że będę pracować jak najlepiej, aby nie zawieść mieszkańców. Gdyby nie oni, nie byłoby mnie tu.
Rozmawiał Piotr Nowacki
Dodaj komentarz