Polska kawaleria

Polska kawaleria – Czy szarże na czołgi miały miejsce?

Opublikowano: 20 sierpnia 2020

Udział polskiej kawalerii w kampanii wrześniowej 1939 roku często przedstawiany był jako symbol zacofania II Rzeczpospolitej. Lansowany przez nazistowską a później komunistyczną propagandę obraz ułanów szarżujących na niemieckie czołgi okazał się na tyle wymowny, że do dziś często przedstawia się go w mediach na świecie, by zilustrować słabość polskiego wojska. Czy rzeczywiście szarże takie miały miejsce, i jaka była rola kawalerii w wojnie obronnej?

Rozwój technologiczny, jaki miał miejsce w dziedzinie uzbrojenia w latach międzywojennych, sprawił, że rola kawalerii w działaniach wojennych została zmarginalizowana. Nie oznacza to jednak jej całkowitej likwidacji. Po stronie niemieckiej w kampanii wrześniowej walczyła I Brygada Kawalerii utworzona z pułków kawalerii, które nie zdążono zmechanizować. Swój szlak bojowy niemiecka brygada rozpoczęła już 1 września od marszu na Myszyniec.

W okresie międzywojennym dokonywano modernizacji kawalerii, przekształcając ją w jednostki zmechanizowane. Oczywiście Niemcy dysponujący większym zapleczem przemysłowym niż Polska robili to w znacznie szybszym tempie. Ale również w naszym kraju dokonywano podobnych przekształceń. Do 1939 roku całkowicie zmotoryzowana została 10 Brygada Kawalerii, a pozostałe wyposażano w dywizjony czołgów, motocykle i działa. Między innymi ze zmotoryzowanych oddziałów kawalerii utworzono również Warszawską Brygadę Pancerno-Motorową. Podczas kampanii wrześniowej polska kawaleria stanowiła niecałe 10 procent wszystkich sił.

Czy szarże na czołgi miały miejsce?

Na filmach poświęconych II wojnie światowej emitowanych przez popularne stacje z filmami dokumentalnymi często można zobaczyć szarżę polskiej kawalerii we wrześniu 1939 roku. Nie są to jednak autentyczne zdjęcia z kampanii wrześniowej.

Od lat trzydziestych w polskim wojsku obowiązywała zasada, zgodnie z którą kawaleria przemieszcza się konno a walczy pieszo. Konie służyły więc głównie do transportu. Stanowiło to konieczność w sytuacji braku odpowiedniej liczby pojazdów mechanicznych. Ułani walczyli natomiast podobnie jak piechota. W starciu z czołgami kawaleria używała artylerii, dywizjonów czołgów oraz karabinów przeciwpancernych. Konie ułatwiały za to przedostawanie się na tyły wroga i przecinanie linii komunikacyjnych.

W założeniach taktycznych kawaleria mogła dokonywać szarży jedynie na przemieszczające się nieosłonięte zgrupowania piechoty, lub w starciu z kawalerią niemiecką. Wszelkie doniesienia o wielkich szarżach kawalerii polskiej na niemieckie czołgi są wiec nieprawdziwe.

Skąd wziął się mit szarżach polskiej kawalerii na niemieckie czołgi?

Historie o szarżach polskiej kawalerii z użyciem lanc i broni białej na niemieckie czołgi stanowiły element propagandy III Rzeszy. Przedstawiano takie zdarzenia jako przejaw „polskiej głupoty”, co miało przekonać Niemców o ich wyższości technologicznej i intelektualnej nad Polakami. Zazwyczaj niemieckie kroniki filmowe przedstawiały najnowocześniejsze rodzaje własnej broni a przemilczały ogromny udział transportu konnego w armii hitlerowskiej. Jeszcze pod koniec wojny Amerykanie byli mocno zaskoczeni, jak dużą rolę transport konny odgrywa w niemieckim wojsku.

Jako źródło mitu o szarżach polskich ułanów na niemieckie czołgi podawana jest szarża polskiej kawalerii w bitwie pod Krojantami. Szarże przeprowadził 18 Pułk Ułanów Pomorskiej Brygady Kawalerii. Zaatakowano wówczas ośmiuset niemieckich piechurów. Niestety Pułk został ostrzelany z ukrytych w lecie niemieckich samochodów pancernych. Niemieccy i włoscy korespondenci wojenni, którzy przybyli na pole bitwy następnego dnia, opisali zdarzenie jako szarżę ułanów na niemieckie czołgi.

Opis ten stanowił dla Niemców dowód na poparcie tezy o niższości Polaków i usprawiedliwiać miał odebranie Polsce niepodległości. Rzekome szarże polskich ułanów na niemieckie czołgi odtworzone zostały w filmie fabularnym „Kampfgeschwader Lützow” z 1941 roku. W Polaków wcielili się wówczas aktorzy i statyści słowaccy. Sceny z filmu wykorzystywane były później na Zachodzie jako ilustracje polskiej wojny obronnej.

Komuniści i twórcy filmów na Zachodzie podtrzymywali mit

W czasach PRL-u podtrzymywano mit o szarżach ułańskich na niemieckie czołgi. Chodziło o zdyskredytowanie rządów sanacyjnych. Ale również na Zachodzie budowano obraz Polski jako zacofanego i prymitywnego państwa. Faktem jest, że Polska międzywojenna nie należała do krajów najwyżej rozwiniętych. Wypadaliśmy słabo nie tylko w porównaniu z Francją, czy Anglią, ale również z ówczesną Czechosłowacją. Jednak w zachodnich mediach również do dziś pokutuje obraz prymitywnych Polaków. Można na przykład usłyszeć zdania typu „Apetyt na krew marszałka Rydza-Śmigłego był porównywalny z apetytem Hitlera”.

Pomijano więc na Zachodzie istnienie polskiego ruchu oporu, czy udział polskich inżynierów w rozszyfrowaniu niemieckiej Enigmy. Naświetlano za to różne naganne zachowania Polaków. Można więc powiedzieć, że ani na Wschodzie ani na Zachodzie nie było mowy o obaleniu mitu na temat polskich ułanów.

Podczas kampanii wrześniowej polska kawaleria przeprowadziła kilkanaście szarż. Oprócz przemieszczającej się piechoty atakowano w ten sposób niemiecką kawalerię, transporty i obozowiska. Szarże służyły też wyrwaniu się z okrążenia. Mimo że kawaleria na początku II wojny światowej była już formacją przestarzałą, polscy ułani odnieśli wiele sukcesów na froncie. Sukcesy te nie mogły jednak powstrzymać marszu wojsk niemieckich.

Oceniając polskie wojsko we wrześniu 1939 roku, trzeba podkreślić, że stawiało ono opór dwóm potęgom militarnym, Niemcom i Związkowi Radzieckiemu, przez miesiąc. Niemiecka kampania we Francji w 1940 roku trwała niewiele dłużej. W tym przypadku jednak Niemcy walczyli z Francją, Wielką Brytanią, Belgią i Holandią. O skuteczności niemieckiej armii świadczy przebieg całej wojny. Trzy największe mocarstwa ówczesnego świata, Wielka Brytania, Stany Zjednoczone i Związek Radziecki potrzebowały aż czterech lat, by pokonać Niemców, okupując to stratami ludzkimi liczonymi w milionach.

Wojciech Ostrowski

Udostępnij ten post:



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Powiązane treści
pogody w lutym
Luty w Polsce jest zwykle miesiącem przejściowym od ostrej z...
Michał Boym
Niemal wszyscy na świecie słyszeli o wielkich podróż...
Puszcza Białowieska
W cieniu najstarszego lasu Europy, na styku kultur,...
Skarb Wyspy Dębów
U wybrzeży kanadyjskiej Nowej Szkocji leży Wyspa Dęb...
odszkodowanie po wojnie
Wojny to jedne z najtragiczniejszych wydarzeń, jakie mogą si...