„Mylą się ci, którzy myślą, że święty Mikołaj wchodzi przez komin. Wchodzi przez serce”. Charles W. Howard wiedział, co pisze. Postać Mikołaja zakorzeniła się w tradycji na dobre i niezmiennie od dziesięcioleci wzbudza moc pozytywnych emocji, zarówno u dzieci, jak i u dorosłych. Któż z nas nie czeka na tego świętego i nie uśmiecha się na jego widok?
Biskup Mikołaj z Miry według tradycji urodził się ok. 270 roku w Patarze, na terenach dzisiejszej Turcji. Po rodzicach odziedziczył pokaźny majątek, ale postanowił dzielić się nim z innymi i wspierać potrzebujących. Prezentami obdarzał przeważnie dzieci, toteż stał się pierwowzorem postaci, która rozdaje prezenty najmłodszym. Był człowiekiem pobożnym, a do tego wrażliwym na krzywdę i biedę, dlatego mieszkańcy Miry wybrali go na swojego biskupa. Jego życie było przepełnione dobrymi uczynkami, stawał w obronie uciemiężonych i ubogich, a legendy głoszą o cudach biskupa. Zmarł 6 grudnia 343 roku.
Biskup Mikołaj stał się orędownikiem wielu grup zawodowych, m.in. marynarzy, żeglarzy, piekarzy czy kupców. W naszej tradycji ludowej zapisał się jako opiekun pasterzy i ich zwierząt, które chronił przed atakami wilków, a jednocześnie troszczył się o wilki, żeby nie poginęły w zimie.
Mikołaj jest też patronem Bari − w podziemiach tamtejszej bazyliki pod jego wezwaniem, pochodzącej z XII wieku, znajdują się relikwie biskupa. Świątynia do dziś jest miejscem kultu Św. Mikołaja, które co roku odwiedzają tysiące pielgrzymów.
Wizerunek Mikołaja w czerwonym płaszczu i czapce został stworzony w 1930 roku przez amerykańskiego artystę Freda Mizena, na zamówienie koncernu Coca Cola. Rok później firma zleciła wykonie kolejnych reklam ilustratorowi, Haddonowi Sundblomowi, który wykorzystał jako modela swojego przyjaciela Lou Prentissa. Do 1954 roku powstało aż 40 wizerunków świętego.
Przede wszystkim można go odwiedzić w Laponii / Finlandia. Tam w Rovaniemi znajduje się magiczna Wioska Świętego Mikołaja, gdzie święty pracuje nie tylko w Boże Narodzenie, ale przez cały rok. Odbiera pocztę, odpowiada na listy, wyrusza z gośćmi saniami zaprzężonymi w renifery, przygotowuje prezenty. Rocznie otrzymuje ponad milion listów z całego świata, oczywiście z Polski też. Wielką atrakcją tego wyjątkowego miejsca jest poczta, gdzie zamiast urzędników listy sortują elfy, które przystawiają mikołajowe stemple. Listy do Mikołaja napływają już od 1985 roku.
Nie trzeba jednak wyruszać do dalekiej Laponii. Podobne miejsca znajdują się też w Polsce. W Srebrnej Górze funkcjonuje Dom Świętego Mikołaja. Dzieci z całego województwa dolnośląskiego przyjeżdżają tam na specjalne zajęcia i warsztaty. Pomagają też Mikołajowi w prowadzeniu Biura Listów Świętego Mikołaja, które trafiają tam niemal z całego świata. Z kolei w Bałtowie w wiosce św. Mikołaja istnieje szkoła elfów, w której najmłodsi mogą wziąć udział w warsztatach. Na odwiedzających czeka też żywa szopka i bajkowa kraina lodu z zimowym kinem. Jednak co najważniejsze, można tam spotkać się ze św. Mikołajem.
Mazurolandia – Parcz to kolejne miejsce, które co roku gości św. Mikołaja i jego elfy i proponuje wiele niepowtarzalnych atrakcji. Mikołaj opowiada o tradycjach bożonarodzeniowych, wydaje certyfikat za grzeczne zachowanie, a w specjalnej niszczarce można pozbyć się złych uczynków. Święty Mikołaj czeka też na przybyszów w Przystanku Świętego Mikołaja w Drzewinie pod Trójmiastem. Można tu podziwiać makiety świątecznych wiosek i ruchomą szopkę z klocków lego, a także odwiedzić świąteczny jarmark.
Są też inne miejsca, w których króluje św. Mikołaj. Można wymienić choćby Park Świętego Mikołaja w Zatorze. Odwiedzając go, wkraczamy do świata magii i fantazji. Na Bajkowej Ścieżce spotkamy bohaterów licznych bajek, a jej zwieńczeniem jest wizyta u samego św. Mikołaja. Ciekawą propozycją jest tu również spektakl kukiełkowy, opowiadający historię Mikołaja i przybliżający obyczaje panujące w różnych krajach.
Św. Mikołaj ma też swoje Muzeum w Stanach Zjednoczonych − Santa Claus w Indianie, w hrabstwie Spencer. W stanie Indiana znajduje się nawet miasto o nazwie Święty Mikołaj, które pielęgnuje tradycje mikołajowe. Można tam odwiedzić Cukierkowy Zamek Mikołaja ze słodyczami, spotkać renifery w Santa Toy i podziwiać ozdoby świąteczne. Kolejne jedyne w swoim rodzaju muzeum znajduje się w Teksasie i kryje aż 3 tys. unikalnych figurek Mikołajów z całego świata, które zostały podarowane na ekspozycje przez prywatnych kolekcjonerów. W każdym z tych miejsc, rozsianych po całym świecie, można poczuć radosną atmosferę zbliżających się świąt Bożego Narodzenia.
Anna Arwaniti
Dodaj komentarz